Zatłoczone klasy, zajęcia na dwie zmiany, niezdrowe i drogie jedzenie w stołówkach, i powiększająca się przepaść pomiędzy bogatszymi a biedniejszymi dziećmi – to tylko niektóre negatywne efekty prowadzonej systematycznie od kilku lat polityki zaciskania pasa stołecznej edukacji. Dla włodarzy Warszawy edukacja nie jest priorytetem, dlatego oszczędności szukają w outsourcingu. Warszawskie władze zdają się zapominać, że szkoła to całość, nie można powierzać jej funkcji zewnętrznym podmiotom, nastawionym jedynie na zysk.
DWA BRZEGI: M. ZENKA vs M. ZAWISZA / Komercjalizacja usług oświatowych | PolitykaWarszawska.pl
Dokąd powinna zmierzać warszawska oświata? Czy należy zachować publiczny charakter warszawskich szkół, przedszkoli i stołówek? Czy też dopuścić podmioty komercyjne do świadczenia usług oświatowych? Kwestia jest o tyle ważna, że edukacja to zbyt istotna sprawa, aby pozwolić jej zmieniać się "na dziko…
Źródło
Opublikowano: 2014-10-24 19:09:55