Dziś ostatni dzień byłem w swojej normalnej, dobrze płatnej, wygodnej i nie przeciążającej pracy, którą porzucam na rzec

Dziś ostatni dzień byłem w swojej normalnej, dobrze płatnej, wygodnej i przeciążającej pracy, którą porzucam na rzecz niepewnego, niestabilnego, gorzej płatnego i ekstremalnie męczącego zatrudnienia. Jestem szczęśliwy .

Od dziś mam zaszczyt w pełnym wymiarze (mówimy o życiu, a 40 godzinach tygodniowo ) pełnić funkcje Pełnomocnika Wyborczego KW Razem, Koordynatora Krajowego zbiórki podpisów, a także pracownika biura, sprzątacza, ciecia i czego tylko partia jeszcze będzie ode mnie potrzebowała .

Plan A na potem zakłada zostanie posłem. Nad planem B zastanowię się jak znajdę chwilkę, a więc zapewne podczas ciszy wyborczej 24 października .

Źródło
Opublikowano: 2015-07-31 18:10:03