Szukam pracy. Moje kampanijne zatrudnienie w Razem skończyło się niedługo po wyborach (do trzech pensji minimalnych zabrakło niewiele, ale jednak) i obecnie pilnie poszukuję roboty. Mam bogate doświadczenie organizacyjne. Poza budowaniem partii, zbieraniem podpisów i organizowaniem kampanii pracowałem także między innymi przy koordynacji dużych imprez kulturalnych czy też warsztatów edukacyjnych. Ostatnie lata spędziłem w NGOsach zajmujących się partycypacją publiczną. Poza tym wykonywałem dziesiątki różnych prac od magazynowych, przez sprzedaż po tłumaczenie z włoskiego praw jazdy (nie umiem włoskiego jakby co). Potrafię nieźle pisać i dogadywać się z ludźmi. Jeżeli więc wiecie o jakiejś robocie, do której mógłbym się nadać i z której dałoby radę wyżyć to byłbym wdzięczny. Z wykształcenia jestem kulturoznawcą, ale ten fakt możemy na potrzeby rekrutacji przemilczeć. Jeżeli chodzi o nowe popularne zawody to samochodu nie prowadzę, więc obawiam się, że przemycanie uchodźców nie wchodzi w grę. Pracy szukam w Warszawie, ale głównie to od zaraz więc jestem .elastyczny i .dyspozycyjny w granicach rozsądku.
Źródło
Opublikowano: 2015-11-18 18:06:13