Zdjęcie nr 33 w galerii – Czerwiec 1956. Kwiaty pod bramą Cegielskiego i wyjąca syrena na…

Dziś o 6:00 pod bramą Cegielskiego rozpoczęły się uroczyste obchody Czerwca’56.

Od 10:00 trwa uroczystość pod tablicą pamiątkową przy dawnej zajezdni MPK, ul. Gajowa.

#Czerwiec56

Zdjęcie nr 33 w galerii – Czerwiec 1956. Kwiaty pod bramą Cegielskiego i wyjąca syrena na…

Czerwiec 1956. Złożenie kwiatów pod bramą Cegielskiego w 60. rocznicę powstania

Czerwiec56

Źródło
Opublikowano: 2016-06-28 10:29:16

Zapraszamy do wzięcia udziału w 60. rocznica Czerwca'56.


Zapraszamy do wzięcia udziału w 60. rocznica Czerwca'56.

Obchody z udziałem przedstawicieli władz i kombatantów rozpoczną się o 20:30 na pl. Adama Mickiewicza.

RAZEM uczcimy pamięć wydarzeń Czerwca'56!

?
Pełen program dostępny na stronie Miasto Poznań: http://www.poznan.pl/…/60-rocznica-czerwca-56,p,3043,21117.…

? ?
Zmiany w organizacji ruchu związane z jutrzejszymi wydarzeniami (Nasz Łazarz, pozdrawiamy i dziękujemy, że jako pierwsi udostępniliście informację): http://zdm.poznan.pl/informacje.php?sp=view&id=2919

Źródło
Opublikowano: 2016-06-27 21:29:08

Podemos na drodze do stworzenia rządu!

Marcelina Zawisza:

Podemos na drodze do stworzenia rządu!

PODEMOS NA DRODZE DO STWORZENIA RZĄDU!

Właśnie zakończyły się wybory w Hiszpanii! Prosto z wieczoru wyborczego Podemos pisze Maciej Konieczny:

„Europa patrzy na Londyn ze strachem. Okazało się, że Unii nie uratują panowie w drogich garniturach, którzy uparcie powtarzają, że „nie ma alternatywy”. Miliony Brytyjczyków jakoś się nimi nie przejęły. Europa, którą znaliśmy – rządzona przez oderwaną od rzeczywistości klasę polityczną pod dyktando elit biznesowych nie ma przyszłości. Jeśli Unia ma przetrwać, to trzeba ją zbudować na nowo.

Dlatego patrzymy z nadzieją na Madryt. W Hiszpanii właśnie skończyło się głosowanie. Tutaj też ludzie mają dość rządów kasty zawodowych polityków, lobbystów i… Więcej




Źródło
Opublikowano: 2016-06-26 20:27:30

Europa patrzy na Londyn ze strachem. Okazało się, że Unii nie uratują panowie w

Europa patrzy na Londyn ze strachem. Okazało się, że Unii nie uratują panowie w drogich garniturach, którzy uparcie powtarzają, że "nie ma alternatywy". Miliony Brytyjczyków jakoś się nimi nie przejęły. Europa, którą znaliśmy – rządzona przez oderwaną od rzeczywistości klasę polityczną pod dyktando elit biznesowych nie ma przyszłości. Jeśli Unia ma przetrwać, to trzeba ją zbudować na nowo.

Dlatego patrzymy z nadzieją na Madryt. W Hiszpanii właśnie skończyło się głosowanie. Tutaj też ludzie mają dość rządów kasty zawodowych polityków, lobbystów i banksterów, ale nie kupują nacjonalistycznych haseł. Jest alternatywa – Podemos, czyli hiszpańskie Razem. Społeczna lewica, która walczy o demokratyzację UE i zmianę kursu gospodarczego. Pablo Iglesias ma szansę zostać premierem Hiszpanii.

W Londynie kończy się ta Europa, którą znamy od kilkudziesięciu lat. W Madrycie ma szansę narodzić się dziś nowa. Nie mogło nas tutaj zabraknąć .

Pierwsze sondaże pokazują bardzo dobry wynik Podemos. Jest nadzieja w Europie!


Źródło
Opublikowano: 2016-06-26 20:17:28

Partia Razem – Inna polityka jest możliwa!

Razem Warmińsko-Mazurskie:


Założyliśmy Razem, bo mamy dość!

Mamy dość śmieciowej pracy i kredytów na 30 lat. Mamy dość przywilejów podatkowych dla wielkich korporacji i banków. Mamy dość kasty polityków, którzy nie wiedzą jak żyją zwykli ludzie.

Razem to Polska, która wygląda inaczej. Prawo może stać po stronie pracowników. Państwo może zapewniać tanie mieszkania czynszowe, bezpłatne żłobki i solidną opiekę lekarską. Da się zagwarantować stabilne warunki pracy i godne płace.

Chcesz do nas dołączyć? Wypełnij formularz!
Członkinią/członkiem może zostać każda osoba, która wypełni formularz zgłoszeniowy, a następnie odpowie na e-mail od koordynatorki/koordynatora regionu i stawi się na spotkanie.
Więcej informacji na stronie: http://partiarazem.pl/dolacz/

Pokażmy, że inna polityka jest możliwa!

Partia Razem – Inna polityka jest możliwa!

Źródło
Opublikowano: 2016-06-26 18:00:00

40 lat temu przez Polskę przetoczyła się fala strajków robotniczych. Były one wy

40 lat temu przez Polskę przetoczyła się fala strajków robotniczych. Były one wyrazem sprzeciwu wobec zapowiedzianych przez rząd drastycznych podwyżek cen żywności. Największe protesty odbyły się w Radomiu, Płocku i warszawskim Ursusie.

Prawie 14 tys. pracowników warszawskich zakładów produkcji ciągników odeszło od maszyn i rozpoczęło strajk, którego symbolem stało się zablokowanie i częściowe rozebranie linii kolejowej. Protesty zostały brutalnie spacyfikowane przez milicję. Pracowników „Ursusa” bito w tak zwanych „ścieżkach zdrowia”, wielu z nich aresztowano. Protest odniósł jednak skutek, rząd wycofał się z podwyżek, a zawiązany w reakcji na łamanie praw człowieka Komitet Obrony Robotników położył podwaliny pod powstanie ogólnonarodowego ruchu społecznego. Po raz pierwszy w najnowszej historii Polski występujące do tej pory oddzielnie i nieufne wobec siebie grupy społeczne – inteligencja oraz klasa robotnicza – zbliżyły się do siebie, podejmując współpracę. Po kilku latach zaowocowała ona powstaniem NSZZ „Solidarność” – masowego ruchu społecznego, który stawiał sobie za cel walkę o sprawiedliwość społeczną, godność i demokrację.

Członkinie i członkowie Okręgów Warszawskiego i Pruszkowsko-Grodziskiego Partii Razem wzięli dziś udział w oficjalnych uroczystościach w Ursusie upamiętniających protesty Czerwca '76. Uczcijmy dziś pamięć tych, którzy odważyli upomnieć się o swoje racje. Także dzisiaj, w zupełnie innej sytuacji społeczno-ekonomicznej, warto pamiętać o tym, że o swoje prawa i interesy należy się głośno upominać nie pozwalając na to, żeby silni i wpływowi decydowali nad naszymi głowami bez naszego udziału.

[Grafika: na górze umieszczono opis: "40. rocznica strajku w Ursusie w czerwcu 1976". W tle zdjęcie strajkujących robotnic i robotników, tło w kolorze fioletowym. Na dole po prawej stronie opis: "Robotnicy Ursusa odeszli od maszyn, żeby zaprotestować przeciw podwyżkom cen żywności. Brutalnie stłumiony strajk utorował drogę do powstania KOR-u i NSZZ «Solidarność»". Na dole grafiki podany jest adres www.facebook.com/RazemwWarszawie oraz logotyp partii Razem.]


Źródło
Opublikowano: 2016-06-26 16:22:21

„Elity nazywają polityczną rewolucję eksperymentem i chaosem. Klasa pracująca na

Marcelina Zawisza:

„Elity nazywają polityczną rewolucję eksperymentem i chaosem. Klasa pracująca nazywa ją demokracją.”
#unidosPodemos

Solidarity to our brothers and sisters in Spain ahead of today’s elections. We are with Podemos #UnidosPodemos

Justice. Equality. Love!





unidosPodemos,UnidosPodemos

Źródło
Opublikowano: 2016-06-26 09:40:50

Protest Song Porozumienie Rezydentów

Razem Warmińsko-Mazurskie:



Partia Razem popiera Porozumienie Rezydentów OZZL, które postuluje:
– zwiększenie dostępności szkoleń specjalizacyjnych i poprawę ich jakości,
– prawne uregulowanie czasu pełnienia dyżurów,
– przestrzeganie prawa pracy,
– podniesienie płac.

Podobne postulaty zgłasza wiele organizacji skupiających specjalistów i specjalistki zawodów medycznych: pielęgniarstwa, położnictwa, ratownictwa, a także laborantów, salowych, sanitariuszy i innych.

Nie przyjmujemy argumentów Ministerstwa Zdrowia, że polskiej opieki zdrowotnej nie stać na podwyżki i godne warunki pracy. Jest odwrotnie – Polski nie stać na utrzymywanie w tym obszarze niskich wynagrodzeń i poniżających warunków wykonywania zawodu.

Młodzi lekarze protestowali w Warszawie 18 czerwca 2016 r. To kolejna grupa zawodowa, która po pielęgniarkach, ratownikach i fizjoterapeutach upomina się o warunki pracy bezpieczne dla zdrowia i życia pacjentów oraz pracowników.

Publiczne wydatki na ochronę zdrowia wynoszą w Polsce ledwie około 4,5% PKB. To 2 razy mniej niż w najbardziej rozwiniętych krajach, takich jak Holandia, Dania, Francja czy Niemcy, zdecydowanie mniej niż w Czechach, czy Słowacji.

Niedofinansowanie opieki zdrowotnej oraz zaniechanie troski o zastępowalność kadr łączy kolejne rządy PiS i PO. Skutkiem są skandaliczne warunki pracy i rosnący w efekcie niedobór specjalistów i specjalistek medycznych, które zagrażają bezpieczeństwu publicznemu.

Pozornym rozwiązaniem problemu jest zwiększanie liczby miejsc dla studentów wydziałów lekarskich. W efekcie bowiem inwestujemy publiczne pieniądze w jedne z najbardziej kosztownych kierunków i kształcimy specjalistów, którzy będą opiekować się zdrowiem mieszkańców państw Europy Zachodniej. Zdrowie obywateli jest tam priorytetem, czego wyrazem jest finansowe docenianie i komfortowe warunki wykonywania zawodu pracowników ochrony zdrowia.

Nawet 40% absolwentów kierunków lekarskich rozważa emigrację. Ponad 1000 pielęgniarek rocznie pobiera zaświadczenia konieczne do podjęcia pracy za granicą. Co roku tysiące niezbędnych w Polsce absolwentów i absolwentek kierunków medycznych opuszcza ojczyznę. W efekcie, średnia wieku lekarza specjalisty pracującego w Polsce rośnie – dziś to ponad 54 lata.

Mamy obecnie zaledwie 2,2 lekarza oraz 5,3 pielęgniarki na 1000 mieszkańców. To najmniej w całej Unii Europejskiej. Pacjenci skazani na wieloletnie kolejki do coraz rzadszych, starszych i bardziej przepracowanych specjalistów cierpią na zdrowiu i umierają przedwcześnie. Za kilkanaście lat przy łóżkach naszych bliskich zabraknie lekarzy i pielęgniarek.

Eksodus młodych lekarzy wynika także z nadużyć, a wręcz wyzysku ze strony pracodawców:
– nieprzestrzegania programu specjalizacji
– łamania kodeksu pracy, zwłaszcza prawa do odpoczynku,
– zmuszania do pełnienia dyżurów bez wynagrodzenia lub za symboliczną „złotówkę”,
– zmuszania do pracy w wymiarze 300 lub więcej godzin miesięcznie.

Początkowe wynagrodzenie lekarki lub lekarza na etacie rezydenta wynosi 2275 zł netto. Po dwóch latach pracy można liczyć na podwyżkę wysokości 200 zł. Od 2009 roku poziom wynagrodzeń zamrożono, nie korygując ich nawet o inflację… Bywa jednak gorzej – często absolwenci nie otrzymują etatu i chcąc realizować specjalizację, pracują w ramach wolontariatu, za darmo. Praca, utrzymanie siebie i rodziny, kupno specjalistycznych podręczników i prasy oraz opłacenie kursów i konferencji naukowych są w polskich warunkach niemożliwe do pogodzenia.

Pacjenci mają prawo do natychmiastowego leczenia i opieki najwyższej jakości. Mogą to zapewnić jedynie wypoczęci, dobrze wykształceni i godnie wynagradzani medycy. Krótkowzroczność obecnej polityki będzie negatywnie wpływać na ochronę zdrowia w Polsce przez wiele lat.

Domagamy się zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia. Powtarzamy: Polski nie stać na to, by młodzi lekarze i pielęgniarki z niej wyjeżdżali. Liczymy, że Porozumienie Rezydentów osiągnie pełny sukces – dopiero realizacja ich postulatów zabezpieczy zdrowie i życie Polek i Polaków.

http://partiarazem.pl/stanowiska/razem-popiera-porozumienie-rezydentow-ozzl/


Źródło
Opublikowano: 2016-06-25 14:00:01

Brexit – pytania, które trzeba zadać

Razem Wrocław:


Wynik referendum jest kolejnym sygnałem, po milionowych protestach we Francji, że Unia musi się zmienić. Musi zakończyć konkurencję do dna w ograniczaniu „kosztów”, czyli praw pracowniczych i socjalnych. Powinien być paradoksalnie bodźcem do dalszej integracji, bo tylko jako trzeci pod względem liczby ludności i drugi pod względem PKB na świecie organizm polityczno-ekonomiczny Unia jest w stanie wprowadzić niezbędne reformy nie oglądając się na resztę świata” – pisze Iwo Augustyński, wykładowca Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu i członek partii Razem.

http://iwoaugustynski.innpoland.pl/127871,brexit-pytania-ktore-trzeba-zadac

Brexit – pytania, które trzeba zadać

Źródło
Opublikowano: 2016-06-25 11:34:21

"Gazeta Wyborcza" chce zniszczyć resztki autorytetu, jakie ma w tym kraju filozofia. Bo jak inaczej wytłumaczy

"Gazeta Wyborcza" chce zniszczyć resztki autorytetu, jakie ma w tym kraju filozofia. Bo jak inaczej wytłumaczyć to, że nieustannie udostępnia łamy prof. Zbigniewowi Mikołejce, który swoim zachowaniem potwierdza najgorsze stereotypy na temat filozofów ("Wypowiem się każdy temat, szczególnie na ten, na którym się nie znam, i nie będę się cholera powoływał na żadne dane socjologiczne bądź ekonomiczne")? Naprawdę, filozof, który popiera swoje tezy społeczne nie statystykami czy analizami ekspertów, lecz autorytetem Pawła Kukiza, to piękny prezent dla ludzi naśmiewających się z filozofii.

Źródło
Opublikowano: 2016-06-25 11:34:01

Obejrzyj Jakiej polityki historycznej potrzebuje lewica? cz.2


Mamy i część drugą zeszłotygodniowej debaty!


Źródło
Opublikowano: 2016-06-24 18:00:00

Czy Polska i Hiszpania są do siebie podobne? Czy Razem może powtórzyć sukces Pod

Razem Wrocław:


Czy Polska i Hiszpania są do siebie podobne? Czy Razem może powtórzyć sukces Podemos i z partii o kilkuprocentowym poparciu stać się siłą walczącą o wyborcze zwycięstwa?

We wstępie do środowego spotkania Jan Świeczkowski z wrocławskiego Razem opowiedział o historii hiszpańskiej transformacji i narodzinach dwupartyjnego systemu na hiszpańskiej scenie politycznej. Nakreślił również podobieństwa między przemianami politycznymi i gospodarczymi w Polsce i w Hiszpanii.

Najbardziej ożywiona dyskusja rozgorzała jednak wokół Podemos. Omówiliśmy ideowe oraz organizacyjne korzenie partii, która w ciągu dwóch lat stała się pretendentem do przejęcia władzy. Z wypowiedzi uczestników i uczestniczek wynikało, że warto się uczyć od Podemos. Musimy jednak pamiętać, że przekładanie rozwiązań skutecznych w Hiszpanii na polskie warunki może nie być skuteczne.

Kolejnymi tematami była struktura wewnętrzna Podemos, a także jej strategia komunikacji. Razem jest partią o znacznie bardziej rozwiniętej demokracji wewnętrznej niż Podemos – to jeden z wniosków ze spotkania.

Pod koniec przyjrzeliśmy się możliwym scenariuszom koalicyjnym. Języczkiem u wagi prawdopodobnie będzie centrolewicowa PSOE. Od tej właśnie partii będzie zależało, czy utrzyma się stary porządek, czy może nowa lewica – Podemos i ruchy społeczne – dostanie szansę na poprawę sytuacji obywateli i obywatelek Hiszpanii.

Przypomnijmy, że wybory do hiszpańskiego parlamentu odbędą się już w najbliższą niedzielę.






Źródło
Opublikowano: 2016-06-24 15:30:01

BREXIT: FATALNA INFORMACJA I WIELKIE WYZWANIE. POTRZEBUJEMY SOLIDARNEJ I DEMOKRA

BREXIT: FATALNA INFORMACJA I WIELKIE WYZWANIE. POTRZEBUJEMY SOLIDARNEJ I DEMOKRATYCZNEJ EUROPY

Wielka Brytania wychodzi z Unii Europejskiej. Skończyło się udawanie, że Europa przetrwa, bo musi. Nie musi i nie przetrwa, jeśli pozostanie Europą narodowych egoizmów, rosnących nierówności, aroganckich władz i banksterskich elit.

Integracja europejska przyniosła kilkadziesiąt lat pokoju. Dziś powrót do wojen w Europie nie jest już niewyobrażalny. Europa nacjonalizmów to droga na skraj przepaści, w nowe lata 30.

Z szowinizmem i nacjonalizmami wygrać może tylko nadzieja. Nadzieja na nowy, wielki projekt europejski, który przyniesie ludziom prawdziwą poprawę codziennego życia. Europa demokratyczna i socjalna, Europa, która nie rzuca swoich obywateli na pożarcie wielkiemu biznesowi, w której o najważniejszych sprawach decydują ludzie, a nie oderwane od rzeczywistości elity i technokraci.

Unia Europejska jako kartel biznesu i rynków finansowych właśnie upadła. Już widać, że Europą nie da się zarządzać jak korporacją. Czas na Unię obywatelek i obywateli, Unię bezpieczeństwa socjalnego, Unię dobrych miejsc pracy, Unię, która nie zostawia nikogo za burtą. Czas na unijne związki zawodowe, unijną godzinową płacę minimalną, unijną politykę społeczną. Na realną strategię wyrównywania płac między krajami i europejski program tworzenia miejsc pracy.

Unia Europejska będzie socjalna, solidarna i demokratyczna – albo nie będzie jej wcale.

www.partiarazem.pl

[Grafika: W tle znajduje się zdjęcie popękanej flagi Unii Europejskiej. Na górze znajduje się tytuł pogrubioną czcionką: "Unia Europejska będzie socjalna i solidarna – albo nie będzie jej wcale". Poniżej znajduje się akapit napisany kursywą: "Europą nie da się zarządzać jak korporacją. Aby powstrzymać rozpad Europy, musimy postawić sprawę jasno: czas na Unię obywatelek i obywateli, Unię bezpieczeństwa socjalnego, Unię dobrych miejsc pracy. Unię, która nie zostawia nikogo za burtą".]


Źródło
Opublikowano: 2016-06-24 14:10:16