Opublikowany wczoraj brytyjski raport o wojnie w Iraku udowadnia, że decyzja o interwencji militarnej została podjęta na podstawie fałszywych danych. W irackiej awanturze udział wzięła też Polska, przyczyniając się do śmierci setek tysięcy ludzi i ogromnego wzrostu organizacji terrorystycznych.

Leszek M. w ostatnich miesiącach wielokrotnie wypowiadał się z pozycji skrajnie nacjonalistycznych, odmawiając uciekającym przed wojną na Bliskim Wschodzie prawa do schronienia w Polsce i Europie. Były premier chyba nie pamięta, że to m.in. on decydował o udziale Polski w nielegalnej interwencji militarnej w Iraku. Te działania doprowadziły do destabilizacji całego regionu i tragedii milionów jego mieszkanek i mieszkańców.

Odpowiedzialność spoczywa też na prawie całej polskiej klasie politycznej od prawa do lewa – za rozpętaniem wojny opowiadał się też Jarosław Kaczyński, Bronisław Komorowski czy Antoni Macierewicz.

www.partiarazem.pl

[Grafika: W tle znajduje się zdjęcie amerykańskich żołnierzy idących ulicą zniszczonej przez wojnę Faludży. Na pierwszym planie, po prawej stronie, znajduje się zdjęcie Leszka Millera. Na górze znajduje się tytuł: "Sprawiedliwość dla ofiar wojny w Iraku!". Poniżej znajduje się tekst: "Miller, Kwaśniewski, Kaczyński, Komorowski… Polska klasa polityczna wciąż nie odpowiedziała za nielegalne wysłanie polskich wojsk do Iraku. W rezultacie tej niezgodnej z prawem międzynarodowym wojny zginęło ponad 100 tysięcy osób, przede wszystkim cywili".]


Źródło
Opublikowano: 2016-07-07 13:40:05