Stanowczo sprzeciwiamy się planowanej budowie mostu w ciągu tzw. Trasy Południowej przez Zalew na Wisłoku. Proponowana lokalizacja i kształt mostu spowoduje nieodwracalną dewastację środowiska naturalnego i terenów wypoczynkowych dla mieszkanek i mieszkańców całego Rzeszowa.
Planowana Trasa Południowa przetnie zalew na Wisłoku, który stanowi obszar "Natura 2000". Sam most ma mieć długość prawie kilometra, ponieważ z niewiadomych przyczyn został zaplanowany w najszerszym miejscu Zalewu. Jego podpory umieszczono na tzw. Ptasiej Wyspie, która zostanie przez to doszczętnie zniszczona. To oznacza zagładę dla gniazdujących tam licznych chronionych gatunków ptaków. Te tereny stanowią ostatnie naturalne miejsce do wypoczynku, chętnie odwiedzane przez mieszkanki i mieszkańców całego Rzeszowa, a także okolic.
Trasa Południowa i most przez Zalew będą miały niewielki wpływ na odciążenie zatłoczonej al. Powstańców Warszawy i Zapory. Nowa droga wraz z mostem będą stanowić jedynie skrót dla jadących z kierunku Tyczyna w stronę drogi ekspresowej S19, nie zmniejszając tym samym korków w mieście. Lepsze skomunikowanie południowej części miasta można osiągnąć głównie poprzez inwestycje w transport publiczny, drogi rowerowe oraz poprawę i rozbudowę już istniejącej infrastruktury transportowej.
Budowa trasy i mostu w planowanej formie jest szkodliwa nie tylko dla przyrody i mieszkańców sąsiadujących z inwestycją, ale dla całego miasta Rzeszowa. Nie ma uzasadnienia dla ponoszenia tak wysokich kosztów – przyrodniczych i społecznych – dla tak niewielkich zysków. Sprzeciwiamy się polityce prezydenta Ferenca, który często „rozwój” miasta opiera na na dewastacji przyrody i pogorszeniu warunków życia mieszkańców Rzeszowa. Niemal kilometrowy most wpisuje się w dotychczasową politykę budowania na pokaz i za wszelką cenę.
Popieramy i solidaryzujemy się z mieszkankami i mieszkańcami osiedla Budziwój, działaczami i organizacjami społecznymi oraz ekologami, którzy protestują przeciwko budowie obwodnicy i mostu w planowanym kształcie i miejscu. Od władz Rzeszowa domagamy się ponownej analizy przebiegu trasy – tym razem z uwzględnieniem uwarunkowań przyrodniczych i uwag mieszkańców.
Okręg rzeszowski Partii Razem sprzeciwia się prowadzeniu wielkich inwestycji w oderwaniu od realnych potrzeb mieszkanek i mieszkańców Rzeszowa. TAK dla rozwoju, NIE dla dewastacji przyrody!
Źródło
Opublikowano: 2017-02-20 14:59:55