W niedzielę zakończył się V Kongres Ruchów Miejskich na Ślasku i w Zagłębiu. Z ruchami miejskimi łączy Razem wiele. Jesteśmy przekonani, że każdy ma prawo do dachu nad głową, niezależnie do zarobków lub ich braku. Wierzymy, że miasta powinny walczyć z wykluczeniem i prowadzić politykę równościową. Wiemy, że smog jest realnym problemem, a tereny zielone to wartość, nieodzowna dla zdrowego życia w mieście, a nie puste działki, na których deweloperzy mogliby zarobić grube pieniądze. Walczymy o dobry, łatwo dostępny transport publiczny. Przede wszystkim jednak łączy nas przekonanie, że demokracja dzieje się oddolnie, polega na codziennym zaangażowaniu obywatelek i obywateli – jest czymś znacznie więcej, niż oddanie głosu w wyborach raz na cztery lata.

Samorządowcy z partyjnego nadania i przedstawiciele lokalnych układów zapominają, że miasta to nie ich własność. Nie są ani punktami do odhaczenia w partyjnej układance, ani prywatnymi folwarkami, w których zatrudnić można krewnych i znajomych królika. Przekręty reprywatyzacyjne czy igrzyska urządzane ku własnej chwale kompromitują samorządowy establishment – ale nie są samą ideę samorządności. Samorząd może – i powinien – być przede wszystkim wspólnotą mieszkańców. Miejskie władze mogą tę wspólnotę reprezentować, ale dopiero wtedy, gdy zaufamy naszym sąsiadom, koleżankom z pracy, działaczom lokatorskim, stawiając krzyżyk na karcie wyborczej przy ich nazwiskach. I dopiero wtedy, gdy my sami będziemy na co dzień sprawować tę władzę – przy użyciu inicjatywy uchwałodawczej, żądając dostępu do informacji publicznej, zabierając głos na posiedzeniach rady miejskiej czy demonstrując pod ratuszem.

Wiele osób zaangażowanych dzisiaj w Razem wywodzi się z ruchów miejskich. Inspirują nas osiągnięcia naszych przyjaciół, takich jak barceloński ruch Barcelona en Comú, który w ostatnich wyborach regionalnych zdobył władzę w stolicy Katalonii. Dlatego współpracujemy z ruchami miejskimi takimi jak Miasto Jest Nasze, Miasto Wspólne/Kraków Przeciw Igrzyskom, Lepszy Gdańsk czy do Miasta. Mamy nadzieję, że razem odbudujemy polską samorządność – prawdziwe rządy wspólnoty mieszkańców, a nie fasadę, za którą uwłaszczają się lokalne elity.

Źródło
Opublikowano: 2017-05-23 18:02:30