Oto kolejny rozdział epopei pod tytułem "Miasto Kraków próbuje odzyskać dla mieszkańców Park Jalu Kurka".
Już od ponad dwóch dekad władze Krakowa próbują odkupić od Zakonu Salwatorian Park Jalu Kurka. Park, którego historia sięga czasów międzywojennych pozostaje od lat niedostępny dla Krakowian i Krakowianek, a zakon stawia miastu coraz bardziej absurdalne żądania.
W 2008 roku właściciele parku wystąpili o wydanie warunków zabudowy dla części terenów parku, chcąc na tym terenie wybudować Europejski Ośrodek Salwatoriańskiej Formacji. Propozycja zabudowy została jednak odrzucona przez wojewódzkiego konserwatora zabytków. Zakonnicy dopięli jednak swojego – na części działki nie podlegającej ochronie powstaje biurowiec.
Miasto podjęło rozmowy z Zakonem w celu odkupienia pozostałej części parku. Rzeczoznawca wycenił ten teren na 4 miliony złotych.
Ale to za mało dla Salwatorian.
Żądają 14 milionów złotych!
Nie godzimy się na efektywne zawłaszczanie i tak już nielicznych terenów zielonych miasta przez kościół!
[Grafika z hasłem: Śluby Ubóstwa? Nie w Krakowie! Zakon Salwatorian domaga się od miasta 14 milionów złotych za park Jalu Kurka! To o 10 milionów więcej niż pierwotna wycena rzeczoznawcy.]
Źródło
Opublikowano: 2017-05-26 17:30:00