Parafrazując: Krew woda, majtki nie pokrzywy, przychód nie dochód.
Zapytacie pewnie: Czy dziwi mnie wcale, że podczas gdy średnia krajowa w sektorze przedsiębiorstw to 4,5 tys. zł brutto, mediana (ostatnia znana) to 3,3 tys. zł brutto, a najczęściej wypłacana pensja to 2 z hakiem, taksówkarze zarabiają aż 12 tys. minus koszty, a Uberowcy 8 kafli? Przecież należeliby tym samym do kilku procent najlepiej zarabiających w kraju!
dziwi mnie to wcale – odpowiedziałabym. – Bowiem choć w niegdysiejszej Polsce zaledwie 10 proc. społeczeństwa posiadało tytuły szlacheckie, tak dziś 90 proc. społeczeństwa posiada w szufladzie dowodzące szlachetnego pochodzenia drzewo. Najczęściej to dąb, nie lipa – odpowiem. I dodam: – A poza tym to natemat.


Źródło
Opublikowano: 2017-06-06 13:51:21