Burmistrz Namysłowa, Julian Kruszyński, zadeklarował wolę przyjęcia syryjskich uchodźców. Gratuluję Panu Burmistrzowi tej decyzji i trzymam kciuki za jej pozytywną realizację!

Przy tej okazji swój niesamowity popis niewiedzy i ignorancji dał poseł PiS z Namysłowa, Bartłomiej Stawiarski. Pan poseł boi się o swoje dzieci. Straszy nas wizją „rodzinno-klanowego” Islamu, zgodnie z którą „jedna rodzina osiedlona w jakimś miejscu dąży do sprowadzania kolejnych członków swojej -klanu”.

Bzdury głoszone przez posła Stawiarskiego muszą spotkać się ze zdecydowaną reakcją. Dziś w Polsce żyje około 20 tysięcy muzułmanów. Nie stanowią oni żadnego problemu dla naszego kraju. Nie sprowadzają dziesiątkami swoich krewnych, nie próbują zaszczepić w Polsce „obcej cywilizacji”. Podobnie jak rodzina przyjęta do Głogówka, która doskonale integruje się z opolską społecznością.

W grudniu 2016 r. Polacy oceniali, że w naszym kraju odsetek populacji muzułmańskiej wynosi 7%. W rzeczywistości wynosi on 0,013%. W swoich szacunkach mylimy się silnie i regularnie.

Poseł Stawiarski nie zna również wyników cyklicznie prowadzonych badań przez Arab Youth Survey. Ostatnie pokazują, że odsetek poparcia dla Państwa Islamskiego wśród młodych muzułmanów z krajów Bliskiego Wschodu wynosi nie więcej niż 6%. Ponad połowa z nich ocenia, że ISIS jest największym problemem na Bliskim Wschodzie. Jako przyczynę podają „zbyt wielkie znaczenie religii w regionie”.

Pan poseł nie sprawdził również podstawowych faktów dotyczących kryzysu uchodźczego. Wiedziałby wówczas, że przytłaczającą większość kosztów tego kryzysu ponoszą kraje znajdujące się w sąsiedztwie Syrii. Komunikat Amnesty International z grudnia 2016 r. pokazuje, że w samej Turcji koczuje większa liczba uchodźców niż od początku kryzysu przybyło ich do Europy: niespełna trzy miliony. W Jordanii jest ich 1,5 mln, w maleńkim Libanie ponad milion. Czekają aż w ich ojczyźnie zapanuje pokój, który może nie nadejść za ich życia. W ogromnej większości żyją tam poniżej progu ubóstwa (w Jordanii to 93%). Trudno się dziwić, że część z nich próbuje dostać się do Europy w poszukiwaniu lepszego życia. Chylę czoła przed problemami mieszkanek i mieszkańców Namysłowa. Sytuacja uchodźców jest jednak krytyczna. Warto o tym pamiętać.

Warto jeszcze przypomnieć posłowi Stawiarskiemu, że Europa jest dziś o wiele bezpieczniejszym miejscem niż na przykład w latach 70. To 50 lat temu znacznie więcej osób ginęło w zamach terrorystycznych organizowanych przez IRA, ETA, Czerwone Brygady, Frakcję Czerwonej Armii itd. Dziś prawdopodobieństwo śmierci w motywowanym religijnie zamachu zorganizowanym przez muzułmańskich terrorystów jest niższe niż śmierć w wypadku samochodowym.

Politykę warto uprawiać w oparciu o fakty. Pana mogą spać spokojnie, Panie Pośle. Poza zanikiem ludzkich odruchów nic nam nie grozi.


Źródło
Opublikowano: -06-30 10:22:30