W ramach "odzyskiwania" sądów dla obywateli, rząd PiS chce… ograniczyć dostęp do sądów dla najbiedniejszych.

Nierówny dostęp do wymiaru sprawiedliwości to w Polsce realny problem. Bogaci mają łatwiej na starcie – stać ich na wynajęcie najlepszych prawników i uiszczenie wszystkich koniecznych opłat. w Polsce rzeczywiście muszą stać się bardziej dostępne dla zwykłych obywatelek i obywateli. Jednak zamiast przedstawić plan reformy sądownictwa, która prawdziwie pomogłaby mniej zamożnym, PiS wolał przeprowadzić ordynarną czystkę kadrową. Zamiast mówić o powszechnej pomocy prawnej czy wzmocnieniu personelu pomocniczego w sądach, rządzący snuli opowieści o sędziach kradnących kiełbasę.

Razem postuluje obniżenie opłat sądowych oraz rozszerzenie możliwości korzystania ze zwolnień od kosztów sądowych. Chcemy także, aby opłaty sądowe uiszczano w momencie zakończenia procesu, a nie na jego początku.


Źródło
Opublikowano: 2017-10-17 15:06:10