W środę 10 stycznia pod biurami PiS w Gdańsku razem z Feministyczna Brygada Rewolucyjna FeBRa i Trójmiejskie Dziewuchy demonstrowałyśmy wyrażając poparcie dla obywatelskiej inicjatywy Ratujmy Kobiety, pod którą z dumą zbieraliśmy w zeszłym roku podpisy. Zagrzewały nas do walki donośne rytmy Samba Rhythms of Resistance Trójmiasto. Na pikiecie przemawiał m.in. Maciej Ostrowski z gdańskiego okręgu Partii Razem (na zdjęciu).

Przypominamy posłom i posłankom (także parlamentarnej opozycji!), że mimo ich nikłego zainteresowania tematem, które zademonstrowali wczoraj na sejmowej sali obrad, nie mogą ignorować naszego głosu domagającego się dla kobiet prawa do decydowania o własnym ciele.

W Polsce trwają próby groteskowego powrotu do przeszłości, zabrania Polkom i Polakom podstawowych praw wywalczonych jeszcze przez nasze prababcie i pradziadków. Pozbawiając stanowiące ponad połowę polskiego społeczeństwa możliwości decydowania o swoim życiu, zdrowiu i przyszłości wyrzucamy demokrację do kosza.

Brak dostępu do rzetelnej edukacji seksualnej, antykoncepcji i aborcji uderzy w pierwszej kolejności w miliony Polek żyjących z pensji minimalnej. Wszechobecna pogarda dla kobiet nosi więc znamiona wojny toczonej przeciw większości polskiego społeczeństwa

Nie składamy parasolek i nie zostawiamy polskich kobiet na pastwę zawodzącej po raz kolejny sejmowej opozycji oraz fanatyków i cyników, którzy mają usta pełne frazesów o życiu poczętym, lecz dla kobiet jedynie pogardę. Solidarność naszą bronią!

#RatujmyKobiety #CzarnyProtest #Gdańsk



RatujmyKobiety,CzarnyProtest,Gdańsk

Źródło
Opublikowano: 2018-01-11 10:42:34