Zwycięstwo! Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił decyzje pisowskiego wojewody o dekomunizacji ul. Dąbrowszczaków na Pradze. W zbiórce współorganizowanej przez Razem zebraliśmy 1697 podpisów w obronie nazwy ulicy.
Sąd ośmieszył właśnie wojewodę i IPN – instytucję opanowaną przez ignorantów historycznych spod znaku aktualnej władzy. W wyroku skład sędziowski wskazał, że decyzja “dekomunizacyjna” bazowała na niepodpisanych przez nikogo, krótkich notkach biograficznych ze strony IPN. Nie dokonano żadnych historycznych analiz ani nie wskazano, w jaki konkretnie sposób patroni ulic propagowali komunizm.

Półtora roku temu działaczki i działacze Razem, wspólnie z inicjatywą Łapy precz od ul. Dąbrowszczaków zebrali w zaledwie 9 dni 1697 podpisów mieszkańców. W petycji do Rady Warszawy, którą podpisywali mieszkańcy wskazywaliśmy, że Dąbrowszczacy to godni patroni: ponad 5 tysięcy mężczyzn i kobiet, w większości emigrantów pracujących we Francji i Belgii, którzy między 1936 a 1939 rokiem pomagali bronić legalnie wybranego rządu Hiszpanii przed wojskowym zamachem stanu generała Franco. Byli to również pierwsi Polacy, którzy bili się z hitlerowskimi Niemcami wspierającymi wojska puczystów. Wiedzieli, że „jeśli dziś padnie Madryt, to jutro padnie Warszawa” i to Warszawę będą bombardować ci sami piloci, którzy wcześniej atakowali miasta Hiszpanii. Historia przyznała im rację.
Wczorajsza decyzja sądu jest zwycięstwem prawdy historycznej. W czasie, gdy rzeczywistość wokół nas pełna jest nacjonalistycznych przekłamań historii i brunatnych pseudobohaterów, a politrucy w instytucjach historycznych starają się wymazywać lewicową historię – taki wyrok daje nadzieję.

[Zdjęcie: Działacze zbierają podpisy przeciw dekomunizacji ul. Dąbrowszczaków. Nagłówek: “Ulica Dąbrowszczaków zostaje!” tekst: “W 2016 roku zbieraliśmy podpisy mieszkańców przeciw dekomunizacji tej ulicy. WSA właśnie uchylił decyzję wojewody Sipiery!”]


Źródło
Opublikowano: 2018-05-31 10:32:49