W trzecim kwadransie pościgu pirat drogowy zdał sobie sprawę z mizerii własnego położenia i zarzucił potrącanie kolejnych pieszych. Ku zaskoczeniu depczących mu po piętach policjantów dostosował się do przepisów drogowych. Wtenczas funkcjonariusze wraz z przechodniami utworzyli barwny korowód i poczęli bić brawo, a lokalna prasa przeprowadziła z bohaterem. A oto i on.


Źródło
Opublikowano: 2018-06-25 12:19:32