Z cyklu fakty, które kompletnie Was zaskoczą.

Z cyklu fakty, które kompletnie Was zaskoczą.
Z ciekawej, opublikowanej przez OECD rzeczy wynika, że jeśli w latach 2002-2014 Twój był robotnikiem fizycznym, miałeś_aś jakieś 40 proc. szans na to, że powtórzysz jego los, i 25 proc. szans na to, że zostaniesz kierownikiem. Jeśli zaś Twój ojciec był kierownikiem, miałeś_aś mniej niż 20 proc. szans na zostanie robotnikiem fizycznym i blisko 50 proc., że też będziesz rządzić innymi. Międzygeneracyjną mobilność w zakresie zawodu, edukacji i zdrowia w Polsce OECD ocenia jako niską (czyli jeśli Twojej matce brakuje jedynek i pieniędzy na dentystę, profilaktycznie często myj zęby). Na tle państw OECD wypadamy średnio na jeża – raczej źle.
Jak to ostatnio często bywa, najzabawniejsze są jednak Stany Zjednoczone, kraj karier od pucybuta do milionera. Tam dzieci menadżerów zostają menadżerami w 70 proc. przypadków, a pochodzenie determinuje przyszłe osiągnięcia najsilniej (o nie, tego się nie spodziewaliśmy!) Do grona 25 proc. najlepiej zarabiających w dostaje się zaledwie 10 proc. dzieci z najbiedniejszych rodzin i aż 50 proc. dzieci najlepiej zarabiających rodziców. Co z tego wynika? Że zaledwie jednemu na 10 biedaków udaje się własną ciężką zajść daleko, zaś bogate dzieciaki nie są niczym obarczone, więc ich szanse zależą tylko od nich i są jak rzut monetą: przepuści spadek, albo wyda na edukację, zarobi, pomnoży.
Załączam link do raportu – toż to istna kopania statusów i wiedzy dla Platformy Obywatelskiej, jak budować liberalne społeczeństwo – przez co rozumiem równość szans na starcie. W skrócie: inwestować w publiczne – edukację, ochronę zdrowia, transport publiczny i takie tam.
Oto link: https://read.oecd-ilibrary.org/…/broken-elevator-how-to-pro…

Źródło
Opublikowano: 2018-06-25 18:00:19