Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – IMGW PIB dostał w tym roku tylko 35 milionów złotych z publicznych pieniędzy. To jedna trzecia kwoty, jaka potrzebna jest, by Instytut działał normalnie i sprawnie.

IMGW tworzy prognozy pogody, ostrzega przed nawałnicami czy powodziami, opracowuje informacje konieczne, by nad Polską mogły latać samoloty. Praca Instytutu jest konieczna, by nasze państwo mogło skutecznie reagować na zagrożenia związane z ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi. A tych jest coraz więcej. Naukowcy wskazują, że fale potwornych upałów, potężne burze czy niszczące susze występują coraz częściej ze względu na wywołane ludzką aktywnością zmiany klimatyczne.

By móc normalnie funkcjonować, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej potrzebuje pieniędzy. nie może oszczędzać na bezpieczeństwie swoich obywateli. Rok temu potężne nawałnice uderzyły w Polskę. Jedną z najbardziej poszkodowanych miejscowości był Rytel w gminie Czersk. Rząd PiS zawiódł wtedy mieszkańców i mieszkanki zmagających się z żywiołem.

Skąd wziąć brakujące 70 milionów złotych? Właśnie 70 mln zł Ministerstwo Kultury przekazało niedawno księdzu Rydzykowi. Wystarczyłoby więc odpowiedzieć sobie na pytanie, czego naprawdę potrzebuje: systemu ostrzegania przed burzami czy muzeum im. Jana Pawła II budowanego przez toruńskiego biznesmena?

Dla nas odpowiedź jest oczywista.

[Opis dla osób niewidomych i niedowidzących: Na górze napis "Na co powinna wydać 70 milionów zł?". Niżej podzielona jest na dwie części. Po lewej stronie napis "IMGW: system ostrzegania przed burzami i bezpieczeństwa przestrzeni powietrznej" i obrazek przedstawiający białe serce na tle czerwonego koła. Po prawej stronie tekst: "Muzeum
o Janie Pawle II budowane w Toruniu przez księdza Rydzyka" i obrazek przedstawiający zadziwioną osobę.]


Źródło
Opublikowano: -07-31 14:53:08