W sobotę Jacek Międlar promował i sprzedawał na Rynku swoją książkę. Wydarzenie w oczywisty sposób miało komercyjny charakter, a takich zgodnie z zarządzeniem prezydenta na terenie Rynku organizować nie można. Prosimy zatem miasto o uchylenie rąbka tajemnicy i wytłumaczenie, w jakim trybie Jacek Międlar zorganizował sobotnie spotkanie. Przepisy jasno stwierdzają, że wydarzenia komercyjne na wrocławskim rynku mogą mieć miejsce tylko wtedy, gdy impreza jest organizowana lub współorganizowana przez Gminę Wrocław… a szczerze wątpimy, że Wrocław współorganizował promocję antysemickiej książki. Co na to Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia oraz Rafał Dutkiewicz?

—–

EDIT: By rozwiać wszelkie wątpliwości, postanowiliśmy poprosić miasto o odpowiedź także oficjalną drogą. Złożyliśmy wniosek o udostępnienie informacji publicznej o podstawie prawnej, która umożliwiła Jackowi Międlarowi sprzedaż i promocję książki na wrocławskim Rynku. Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia czekamy!

Arkadiusz Filipowski Gazeta Wrocławska Wyborcza.pl Wrocław TuWroclaw.com FAKTY TVP3 Wrocław Radio Wrocław

Źródła zdjęć z Rynku:
http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/51,35771,23754371.html…
https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,wielka-awantura-na-wro…





Źródło
Opublikowano: 2018-08-07 11:45:50