W stulecie odzyskania niepodległości media skupiają się przede wszystkim na działaniach Józefa Piłsudskiego czy kolaborującego z carską Rosją Romana Dmowskiego. Ignorują tym samym ogromny wkład ruchu robotniczego i Polskiej Partii Socjalistycznej w odzyskanie niepodległości. Jest to kolejny przykład na to, jak prawica zakłamuje obraz polskiej historii. Bez aktywnej lewicowej polityki historycznej, uczciwie mówiącej o zasługach "dekomunizowanych" dzisiaj bohaterów: Daszyńskiego, Okrzei czy Wandy Krahelskiej, stracimy naszą pamięć zbiorową i ugrzęźniemy w pustej martyrologii. Dlatego tak ważne jest dbanie o tradycję demokratycznej lewicy i upamiętnianie jej działań na rzecz wolnej i solidarnej Polski dla wszystkich. We Wrocławiu przybrały one formę Towarzystwa Socyalistów Polskich. O lewicowych tradycjach i znaczeniu TSP pisze kandydat na wiceprezydenta w komitecie Wrocław Dla Wszystkich i członek Rady Województwa Dolnośląskiego Razem, profesor Wojciech Jan Browarny.

http://www.hipermiasto.com/…/plac-nowy-targ-jako-miejsce-p…/


Źródło
Opublikowano: 2018-08-30 19:00:02