Ujawniamy schemat działania PiS. Tak chroni swoich działaczy. Chodzi o wielką aferę

Jan Śpiewak:

Widać jak bardzo Wąsik i Kamiński boją się dalszych tekstów o ich przeszłości. Niebywałe, że do zamknięcia ust dziennikarzom, PiS używa tej samej kancelarii, która broniła czyścicieli kamienic.
Czekamy na wezwanie tych panów przed komisję weryfikacyjną. Niech wytłumaczą się ze swoich powiązań! #CoKryjeJaki?

Ujawniamy schemat działania PiS. Tak chroni swoich działaczy. Chodzi o wielką aferę


CoKryjeJaki

Źródło
Opublikowano: 2018-08-08 18:14:15

Pamiętajcie o naszej Zbiórce ostatniej szansy na ocalenie Centrum Pomocy Cudzozi

Fundacja Ocalenie:


Pamiętajcie o naszej Zbiórce ostatniej szansy na ocalenie Centrum Pomocy Cudzoziemcom?
http://bit.ly/zbiorka-cpc

O swojej codziennej pracy opowie Wam dziś jeden z naszych mentorów – Phuc.

„W CPC pracuję jako mentor kulturowy z językiem wietnamskim i angielskim. Odbywam tam 3 dyżury w tygodniu i najczęściej udzielam naszym klientom konsultacji w sprawie uzyskania legalnego pobytu w Polsce. Czasem muszę porozmawiać z pracodawcami, którzy z różnych powodów nie chcą wypłacać pieniędzy swoim pracownikom lub którzy całą swoją odpowiedzialność dotyczącą uzyskiwania zezwolenia do pracy zrzucają na cudzoziemca, którego to dotyczy. Wierzę jednak, że kluczem do przetrwania w Polsce jest samodzielność dlatego staram się prowadzić konsultacje w taki sposób, żeby nasi klienci mogli sami sobie poradzić. Nie chodzi o to, żeby kogoś wyręczyć w każdej trudnej sytuacji ale o to, żeby sprawić, żeby ten ktoś uwierzył, że jest w stanie zrobić dużo rzeczy bez niczyjej pomocy, zwłaszcza jak miałby być naciągnięty przez pośredników… „

[dzwoni telefon – “Poczekaj chwilę. Fundacja Ocalenie, jak mogę pomóc?”]

„Polakom nieraz wydaje się, że cudzoziemiec krzyczy i jest agresywny a może to wynikać po prostu z samej istoty języka, którym ów cudzoziemiec się posługuje. Czasem przez niezrozumienie kultury czy języka może dojść do konfliktu nawet z życzliwie nastawioną osobą. W takiej sytuacji sama obecność mentora lub kogoś innego, kto może wyjaśnić, że to tylko taki język a nie nieuprzejmość, może rozładować atmosferę.”

#ocalCPC


Źródło
Opublikowano: 2018-08-08 17:48:39

Wyślij uwagi na temat osiedla M+ na Klinach

Daria Gosek-Popiołek:

Dziś w siedzibie SARP w Krakowie złożyłam na ręce przedstawiciela organizatora konkursu na projekt osiedla Spacerowa moje uwagi. Zawnioskowałam m.in. o:
➡️ uszczegółowienie koncepcji związanej z drogami dojazdowymi i wyjazdowymi z osiedla oraz połączeń komunikacyjnych
➡️ udostępnienie informacji o planowanych w ramach osiedla Spacerowa I obiektów takich jak żłobek, przedszkole, szkoła podstawowa i podanie liczby przewidzianych miejsc, jak również informacji, czy wymienione wyżej placówki będą placówkami samorządowymi
➡️ udostępnienie dokumentu przedstawiającego przeobrażenia środowiskowo-społeczne i kulturowe na obszarze przeznaczonym pod inwestycję, a także o wskazanie metodologii, którą kierował się zespół przy jego opracowaniu oraz scharakteryzowanie grup badanych i metod badawczych

Zwróciłam również uwagę na to, że:
➡️ już teraz Kliny nie posiadają infrastruktury niezbędnej mieszkańcom do funkcjonowania, a planowana inwestycja pogorszy jeszcze sytuację.
➡️ inwestycja planowana jest na terenie łąk zmiennowilgotnych, unikatowych na skalę Małopolski, w związku z czym od 2008 trwają działania mające doprowadzić do objęcia ich ochroną w ramach programu Natura 2000.
➡️ teren przewidziany pod zabudowę jest południowo-zachodnym korytarzem przewietrzania miasta

‼️Do 31 sierpnia każda i każdy z nas może wysłać swoje uwagi na adres konkursKrakow@bgkn.pl. Pokażmy nasz sprzeciw wobec bezmyślnego betonowania miasta!

Źródło
Opublikowano: 2018-08-08 17:37:23

Samorządowcy, urbaniści, środowiska naukowe, ruchy miejskie, aktywiści i aktywistki z wielu stron Polski wyrażają zaniep

Samorządowcy, urbaniści, środowiska naukowe, ruchy miejskie, aktywiści i aktywistki z wielu stron Polski wyrażają zaniepokojenie uchwaloną przez PiS specustawą mieszkaniową (lex deweloper). Przewidują, że jej skutkiem będzie chaos urbanistyczny i „rozlewanie się” miast na obrzeża. Na wszystkim…

Więcej

Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba i tekst

Źródło
Opublikowano: 2018-08-08 15:02:09

Jeden z najbliższych pomocników Patryka Jakiego broni ONR i Jacka Międlara. Jeśli weźmiemy pod uwagę, ze PiS tez jest um


Jeden z najbliższych pomocników Patryka Jakiego broni ONR i Jacka Międlara. Jeśli weźmiemy pod uwagę, ze PiS tez jest umoczony w aferę reprywatyzacyjną wyłania się nam przerażający obraz układu, który chce przejąć Warszawę. Nie pozwolimy na to.

https://www.facebook.com/JanDawidSpiewak/posts/2046884685329753




Źródło
Opublikowano: 2018-08-08 14:41:45

Na miejscu "narodowców" zacierałbym ręce, że projekt o nazwie Europa tak ładnie się podkłada:

Remigiusz Okraska:

Na miejscu "narodowców" zacierałbym ręce, że projekt o nazwie Europa tak ładnie się podkłada:

"Kaufland Polska otrzymał pożyczkę z Europejskiego Banku Inwestycyjnego o wartości 100 mln euro na modernizację 50 sklepów w Polsce, w tym wymianę wyposażenia, mebli i inwestycję w efektywność energetyczną budynków".

"EBI zapewnia środki finansowe na projekty, które przyczynią się do osiągnięcia celów UE zarówno w UE, jak i poza jej granicami. […] EBI pozyskuje środki finansowe na rynkach kapitałowych i udziela kredytów na preferencyjnych warunkach na projekty wspierające cele UE".

Źródło
Opublikowano: 2018-08-08 13:18:46

a dzisiaj premierę ma ta oto wspaniała opowieść. gorąco zalecam.

Łukasz Najder:

a dzisiaj premierę ma ta oto wspaniała opowieść. gorąco zalecam.

"Gdy niesforny Wołodia zatopił się po uszy w nowej fali, został kosmitą Wową Sinym, uralskim Ziggym Stardustem. Zaczął nosić farbowane na niebiesko prochowce i pić sińkę, najtańszy alkohol miejscowej produkcji. Twierdził, że raz porwało go UFO.

[…]

Na Uralu bardzo kreatywnie przerabiano też odzież. Doszywało się kieszenie i zamki do spodni albo gigantyczne kołnierze do płaszczów, które zwisając, przypominały skrzydła ciem czy nietoperzy. Gosza miał trochę ciuchów przysłanych przez krewnych, którzy budowali kombinat w Egipcie. „Wysyłali mi przetarte dżinsy no name w kolorze indigo, a gopnicy z mojego bloku umierali z zawiści. Naszyłem sobie na pośladek czarną dłoń z napisem „stop” i szpanowałem przed koleżankami. Nikt wtedy nie myślał szablonowo”. Ryży z Sinym przyszywali sobie do palt lampki choinkowe, robili industrialną biżuterię z monet i bateryjek, a pod podeszwy butów przyklejali kawałki pudełek od zapałek i kapiszony. Gdy szli po ulicy, iskrzyło im się spod nóg.

[…]

Do 1983 roku Ryży z Sinym nie wymyślali własnych kawałków. Czas spędzali na audiofilstwie, modyfikacji ciuchów, piciu wina i jaraniu radioaktywnej samosiei z Cz-70. Rosła obok instytutu, w którym badano wpływ promieniowania na rośliny. Po wysłuchaniu tony nagrań dwóch wariatów postanowiło, że czas wreszcie stworzyć coś własnego. Nazwa BRATIA PO RAZUMU wzięła się z wczesnej radzieckiej literatury fantastycznej – z utopijnej powieści Iwana Jefriemowa Mgławica Andromedy (1957), opisującej przyszłość cywilizacji komunizmu po podboju kosmosu przez człowieka. „Braćmi w rozumie” obwołano w niej mieszkańców planet będących w sojuszu z komunistyczną Ziemią. Chcieli grać coś, czego jeszcze nie było – taneczną nową falę pomieszaną z funkiem, disco i elementami szamańskiego śpiewu gardłowego z sąsiadującej z Mongolią autonomicznej republiki Tuwa. Gosza i Wowa wspierani byli przez grafika Wadima Kutiawina, awangardzistę z okolic „dużego Czelabińska”, który zabrał się za projektowanie okładek. Wadim mieszkał w drewnianej chatce na wsi. Łapał w niej myszy i malował na różne kolory – mówił, że „chciałby je rozpoznawać i odróżniać jedną od drugiej”. Chłopakom pomagał też realizator dźwięku Igor Rakin, ksywa „Artysta” (dziesięć lat później został pierwszym milionerem, który zarobił kokosy na handlu komputerami na Uralu i przypłacił to życiem)".


Źródło
Opublikowano: 2018-08-08 10:01:59

Nie 'na czarno’, ale na umowie o pracę. Ukraińcy chcą w Polsce pracować legalnie [#PrzyszłośćJestTeraz]

Fundacja Ocalenie:


Nasza prawniczka, Justyna Wróbel pisze o pracownicach i pracowniczkach z Ukrainy:
„Polska, przez lata będąca krajem emigracyjnym, stała się krajem imigracyjnym. Administracja okazuje się niewydolna przy wciąż wzbierającej fali cudzoziemców ubiegających się o zatrudnienie w Polsce.”

http://wyborcza.pl/osiemdziewiec/7,163530,23738630,nie-na-czarno-ale-na-umowie-o-prace-ukraincy-chca-w-polsce.html

Nie 'na czarno’, ale na umowie o pracę. Ukraińcy chcą w Polsce pracować legalnie [#PrzyszłośćJestTeraz]

Źródło
Opublikowano: 2018-08-08 09:24:08

Policja umarza postępowanie w sprawie narodowców. „To nie wygląda najlepiej”

Polska Policja umorzyła postępowanie w sprawie narodowców, którzy podczas zorganizowanej przez siebie (nielegalnej) kontrmanifestacji podczas przyjazdu Winnickiego do Poznania wykrzykiwali groźby karalne oraz rasistowskie hasła o "białej rasie" i "białej krwi"[1].

Ta decyzja to skandal i kompromitacja prowadzących dochodzenie funkcjonariuszy policji – na nagraniach wyraźnie widać twarze przynajmniej niektórych osób, które znajdowały się w tłumie pod pubem Reduta. Policjanci nie zadali sobie trudu, by wizerunki osób podejrzanych umieścić w Internecie i poprosić obywateli o pomoc w ustaleniu ich tożsamości.

Przyzwolenie ze strony organów państwowych na mowę nienawiści i rasizm sprawia, że liczba przestępstw na tle rasistowskim i ksenofobicznym od kilku lat gwałtownie rośnie. Sprawcy czują się bezkarni, a państwowe instytucje wolą zajmować się wyłapywaniem kobiet podczas czarnych protestów, co stanowi jasny sygnał po czyjej stronie stoją władze.

Co możemy zrobić wobec wzbierającej w kraju brunatnej fali? Przede wszystkim – organizujmy się i wspierajmy działalność organizacji (stowarzyszeń, kolektywów i partii politycznych, co kto woli) o profilu antyfaszystowskim. Nie bądźmy obojętni – jeżeli usłyszysz/zauważysz rasistowskie gesty/komentarze, REAGUJ: wspieraj ofiarę ataku i daj jej odczuć, że nie jest z problemem sama.

Wzbierająca fala nienawiści to problem nas wszystkich i tylko działając wspólnie możemy ją zatrzymać.

No pasarán!

[1] Nagranie można zobaczyć w tym miejscu: https://www.youtube.com/watch?v=RLBzK1ENuHM

Policja umarza postępowanie w sprawie narodowców. „To nie wygląda najlepiej”

Za powieszenie koszulki z napisem KONSTYTUCJA na pomniku jest ściganie, spisywanie, pobieranie odcisków palców, a nawet policyjny nalot o 6:30 rano. Za fas…

Źródło
Opublikowano: 2018-08-08 09:03:00

Chcemy, żeby Centrum Pomocy Cudzoziemcom było takim miejscem, jak dotąd – pełnym

Fundacja Ocalenie:


Chcemy, żeby Centrum Pomocy Cudzoziemcom było takim miejscem, jak dotąd – pełnym ludzi, którzy codziennie znajdują tu wsparcie, jakiego potrzebują. Aby uchodźcy i uchodźczynie oraz imigranci i imigrantki mogli i mogły tu przychodzić – jak do tej pory – z jakimkolwiek problemem. Aby każda osoba czuła się ważna i słuchana. Aby pomoc, której im udzielamy, była nadal bezpłatna i na najwyższym poziomie.

Dlatego… potrzebujemy Was i Waszego wsparcia!

#OcalCPC i dorzuć się do zbiórki: http://bit.ly/zbiorka-cpc


Źródło
Opublikowano: 2018-08-07 21:30:00

Zandberg: Świadczenia społeczne, jak 500+, powinny być indeksowane

Adrian Zandberg:


Pani minister Rafalska zapowiedziała, że nie przewiduje żadnych podwyżek świadczenia 500+. To zła decyzja. Rosną ceny żywności, które stanowią znaczną część kosztów życia – zwłaszcza w niezamożnych rodzinach. Świadczenia powinny uwzględniać zmiany cen, inaczej zjada je inflacja. Powinno się też uwzględniać zmiany cen przy ustalaniu progów dochodowych. Dziś, przy okazji wizyty w Sosnowcu, komentowałem niepokojące zapowiedzi ministerstwa rodziny, pracy i polityki społecznej. Mówiłem też o sytuacji matek samodzielnie wychowujących dzieci. Wiele z nich nie dostaje 500+, mimo że bardzo potrzebują wsparcia.

http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1207851,zandberg-swiadczenia-spoleczne-jak-500-powinny-byc-indeksowane.html

Zandberg: Świadczenia społeczne, jak 500+, powinny być indeksowane

Źródło
Opublikowano: 2018-08-07 21:19:23

państwomiasto to miejsce, które przez lata wrosło w tkankę Muranowa. Odbywały si

państwomiasto to miejsce, które przez lata wrosło w tkankę Muranowa. Odbywały się tu debaty i dziesiątki wydarzeń kulturalnych, które zostaną w pamięci mieszkańców. Przy Andersa 29 organizowaliśmy cykl spotkań Czwartki Razem, w których wzięło udział kilka tysięcy osób. Wokół Państwamiasta działały punkty usługowe, sklepy spożywcze, księgarnia, siedziby wydawnictw i innych stowarzyszeń, choćby Klubu Jagiellońskiego.

Teraz PO postanowiło zakończyć jego działalność – po podwyżce czynszu przez ZGN prowadzenie tego centrum kultury stanie się niemożliwe.
Dlatego w imieniu porozumienia #WygraWarszawa złożyliśmy dziś wniosek do Hanny Gronkiewicz-Waltz o wycofanie się z podwyżek czynszu.

Lokal, w którym mieści się Państwomiasto był pustostanem przez trzy lata. Policzyliśmy, że w Warszawie jest obecnie ponad 9000 pustostanów. To lokale mieszkalne i usługowe, wymagające remontu i gotowe do tego, by zaczęli z nich korzystać najemcy.

Nie zgadzamy się na zabijanie lokalnej aktywności, mamy dość marnotrawienia zasobów miasta!





WygraWarszawa

Źródło
Opublikowano: 2018-08-07 18:47:35

Pod moim tekstem dla gazety.pl o demokracji w krajach skandynawskich jeden z czytelników napisał tak: „To są kraje specy

Pod moim tekstem dla gazety.pl o demokracji w krajach skandynawskich jeden z czytelników napisał tak: „To są kraje specyficzne, o wyrazistej kulturowości, w szczególności bazującej na protestanckim etosie pracy i poszanowania prawa. Ten etos NIE ISTNIEJE w innych krajach”.

Taki argument w różnych formach zawsze powraca przy okazji dyskusji o tym, czy warto podpatrzeć od Skandynawów niektóre rozwiązania. Nie zgadzam się z nim i chciałem, korzystając z pomocy Ha Joon-Changa, koreańskiego ekonomisty, odpowiedzieć na niego.

Chang w „Złych Samarytanach” przytacza kilka opinii z początku XX w. na temat Koreańczyków i Japończyków. Okazuje się, że jednych i drugich oceniano wtedy jako ludzi leniwych oraz niezdyscyplinowanych, niezdolnych do zbudowania sprawnej gospodarki i społeczeństwa.

Jeden z australijskich menadżerów opisywał Japończyków w 1915 r. tak: „Jeśli chodzi o waszą tanią siłę roboczą, to szybko straciłem złudzenia, gdy zobaczyłem, jak ludzie pracują. (…) Widząc waszych ludzi przy pracy, poczułem, że jesteście bardzo zadowoloną i żyjącą na luzie rasą, dla której nie liczy się czas. Gdy rozmawiałem z niektórymi menadżerami, powiedzieli mi, że nie dało się zmienić nawyków związanych z dziedzictwem narodowym”. W książce Changa jest więcej takich smakowitych cytatów. Polecam lekturę.

Po okresie imponującego rozwoju niektórych krajów azjatyckich, który nastąpił w drugiej połowie XX w., ten stereotyp wygląda odwrotnie. Japończycy i Koreańczycy uchodzą raczej za ludzi przedsiębiorczych i pracowitych. Co zabawne, w obu przypadkach – i kilkadziesiąt lat temu, i teraz – podawano to samo wytłumaczenie: konfucjanizm. Gdy uważano Japończyków i Koreańczyków za narody beznadziejne, konfucjanizm miał zniechęcać do kreatywności i przedsiębiorczości. Był przedstawiany jako ideologia bierności i braku odpowiedzialności. Dzisiaj niektórzy uważają, że to właśnie tradycja konfucjanizmu stoi za przedsiębiorczością Japończyków i Koreańczyków.

Chang uważa zaś, że to wszystko zależy od czynników o wiele banalniejszych i przyziemniejszych. Podaje on przykłady konkretnych reform gospodarczych w Korei Południowej i tłumaczy, jak pomogły one zbudować przedsiębiorcze społeczeństwo. Zmiany zaszły błyskawicznie, w ciągu kilkunastu lat. Z aktywną pomocą państwa.

Zgadzam się z jego perspektywą. „Niewidzialne byty” w rodzaju religii, tradycji, narodowej mentalności czy kultury mają to do siebie, że są tak ogólne, iż da się nimi po fakcie wytłumaczyć niemal wszystko. Jak krajowi wiedzie się źle, zawsze można znaleźć w jego tradycji powody, czemu tak jest. A jak kraj ma się dobrze, można zrobić to samo, tylko w drugą stronę – pokazać jak tradycja doprowadziła do powodzenia danego państwa.

Jestem przekonany, że gdyby Polska dokonała udanych reform gospodarczo-politycznych i zaczęła być stawiana za wzór, to nie trzeba by długo czekać, aż ktoś gdzieś zacząłby dowodzić, że w polskiej tradycji jest coś takiego, co tłumaczy nasz sukces. Tej samej tradycji, której inni używają teraz do wytłumaczenia, czemu u nas nie może być tak dobrze jak w Skandynawii. Dokładnie o tym mówi Chang, gdy pisze „ten sam kulturowy element można interpretować jako mający pozytywne lub negatywne implikacje, w zależności od tego, jaki skutek chce się osiągnąć. (…) Niektórzy myślą, że to nacisk na lojalność sprawia, że japońska odmiana konfucjanizmu jest bardziej odpowiednia niż inne dla rozwoju gospodarczego. Inni z kolei sądzą, że to właśnie nacisk na lojalność jest w konfucjanizmie nie w porządku, bo tłamsi niezależność myślenia, a zatem innowację”.

Dlatego nie wierzę, że Polskę od Skandynawii oddzielają murem jakieś niewidzialne siły sączące się z tradycji do naszych głów i nawyków. Żeby było jasne, nikt nie namawia do brania rozwiązań ze Skandynawii na zasadzie kopiuj-wklej. Nie ma zresztą czegoś takiego jak jednolity, skandynawski system podatkowy bądź społeczny, który moglibyśmy skopiować. Każdy z krajów skandynawskich robi to trochę inaczej. Rzecz w tym, aby przyjrzeć się ich rozwiązaniom i spróbować wyciągnąć wniosku na przykład z tego, jak traktuje się tam podatki, pomoc społeczną czy związki zawodowe. To o wiele mądrzejsze podejście niż powtarzanie od trzydziestu lat „Socjalizm to myśmy już testowali, hehe”.

Źródło
Opublikowano: 2018-08-07 17:21:26

Taka sytuacja – przystanek pod Szpitalem Banacha. :)

Fundacja Ocalenie:

Taka sytuacja – przystanek pod Szpitalem Banacha.

Dzisiaj jest taki dzień, który udowadnia nam, że wokół jest nie tylko hejt, złość, rasizm. Może być dobrze. Będzie dobrze. Dzięki Wam

Happy to see someone fixed this graffiti on the banacha szpital bus stop – edit: I have added definitions of the words immigrant and immigration as lots of people are confusing/stating/ singling out refugees. People who PM’ed me specially.






Źródło
Opublikowano: 2018-08-07 17:18:39

Wczoraj dowiedzieliśmy się o dymisji zastępczyni prezydenta, Elżbiety Koterby. Ostatni skandal związany z konkursem na p

Daria Gosek-Popiołek:

Wczoraj dowiedzieliśmy się o dymisji zastępczyni prezydenta, Elżbiety Koterby. Ostatni skandal związany z konkursem na projekt osiedla Spacerowa I na Klinach przelał czarę goryczy.
Ale skandalem nie było tylko to, że w konkursie na projekt wzięła udział firma należąca do Koterbów.
Skandalem jest plan, by na Klinach powstało osiedle. Bo Kliny się duszą – brakuje tam przestrzeni, brakuje dróg dojazdowych, miejsc postojowych, brakuje przedszkoli i żłobków, osoby tam mieszkające mają kłopoty z dostaniem się do lekarza. Warunki zabudowy kolejnych inwestycji zostały wydane na długo przed planem zagospodarowania – i nikt (poza deweloperami) nie kontroluje tego, co na Klinach się buduje. W dodatku drogi dla tych nowych tysięcy osób na Klinach nie będzie – bo ani miasto, ani BGK Nieruchomości nie pali się do inwestowania w drogi publiczne dla nowego osiedla. Ani w żadną infrastrukturę.
Łąki na Klinach to (podobnie jak Łąki Nowohuckie) teren, który powinniśmy chronić. Nie tylko z uwagi na to, że jest cenny pod względem przyrodniczym. To także jeden z korytarzy przewietrzania miasta. Teraz może o tym nie pamiętamy, ale przypomnimy to sobie w listopadzie,gdy będzie się dusił cały Kraków.
To nie jest tak, że nie ma pani Koterby = nie ma problemu. Problem jest.
To nie jest moment na PRowe przedwyborcze gierki.
Domagamy się utworzenia użytku ekologicznego Łąki w Klinach!
Domagamy się ochrony tego terenu!

Źródło
Opublikowano: 2018-08-07 15:54:27

Taki plan.

Taki plan.

Polska jest niechlubnym europejskim liderem konsumpcji dopalaczy. To efekt represyjnej i nieskutecznej polityki antynarkotykowej kolejnych rządów. W krajach, które prowadzą nowoczesną politykę narkotykową, problem korzystania z niebezpiecznych substancji zastępczych jest zjawiskiem marginalnym.

Więcej


Źródło
Opublikowano: 2018-08-07 15:19:20

W bardzo złej sytuacji, związanej z dopalaczami, proponujemy systemowe rozwiązan

W bardzo złej sytuacji, związanej z dopalaczami, proponujemy systemowe rozwiązania.

Polska jest niechlubnym europejskim liderem konsumpcji dopalaczy. To efekt represyjnej i nieskutecznej polityki antynarkotykowej kolejnych rządów. W krajach, które prowadzą nowoczesną politykę narkotykową, problem korzystania z niebezpiecznych substancji zastępczych jest zjawiskiem marginalnym.

Więcej


Źródło
Opublikowano: 2018-08-07 15:18:07

Najwyższy czas na racjonalną politykę narkotykową, która opiera się na wiedzy. B

Adrian Zandberg:

Najwyższy czas na racjonalną politykę narkotykową, która opiera się na wiedzy. Bierzmy przykład z krajów takich, jak Portugalia. Zamiast wpychać ludzi w poważne problemy, redukujmy szkody zdrowotne i społeczne. Edukacja i profilaktyka uzależnień sprawdza się lepiej niż represje.

Polska jest niechlubnym europejskim liderem konsumpcji dopalaczy. To efekt represyjnej i nieskutecznej polityki antynarkotykowej kolejnych rządów. W krajach, które prowadzą nowoczesną politykę narkotykową, problem korzystania z niebezpiecznych substancji zastępczych jest zjawiskiem marginalnym. Razem chce pragmatycznych zmian w podejściu do substancji psychoaktywnych. Postulujemy między innymi: ➡️ legalizację rekreacyjnej hodowli marihuany w miejscu zamieszkania lub za pośrednictwem klubów konopnych,
➡️ dekryminalizację posiadania niewielkich ilości substancji psychoaktywnych (poza środkami zastępczymi) na własny użytek,
➡️ przeciwdziałanie najbardziej niebezpiecznym zjawiskom związanym z… Więcej


Źródło
Opublikowano: 2018-08-07 15:14:46

Polska jest niechlubnym europejskim liderem konsumpcji dopalaczy. To efekt repre

Polska jest niechlubnym europejskim liderem konsumpcji dopalaczy. To efekt represyjnej i nieskutecznej polityki antynarkotykowej kolejnych rządów. W krajach, które prowadzą nowoczesną politykę narkotykową, problem korzystania z niebezpiecznych substancji zastępczych jest zjawiskiem marginalnym.

Razem chce pragmatycznych zmian w podejściu do substancji psychoaktywnych. Postulujemy między innymi:

➡️ legalizację rekreacyjnej hodowli marihuany w miejscu zamieszkania lub za pośrednictwem klubów konopnych,
➡️ dekryminalizację posiadania niewielkich ilości substancji psychoaktywnych (poza środkami zastępczymi) na własny użytek,
➡️ przeciwdziałanie najbardziej niebezpiecznym zjawiskom związanym z zażywaniem narkotyków poprzez tworzenie punktów wymiany igieł i mobilnych punktów laboratoryjnych badających zawartość środków psychoaktywnych,
➡️ powszechną edukację i profilaktykę, także w szkołach.

Nowoczesna polityka narkotykowa powinna odrzucić szkodliwe przesądy i kierować się pragmatyzmem. Legalizacja marihuany pomoże w walce z dopalaczami zdecydowanie bardziej niż kolejne moralne wzmożenie konserwatywnej prawicy. ?

[Opis dla osób niewidomych i niedowidzących: Na górze tekst: "Zamiast kolejnej dekady pogoni za dopalaczami". Poniżej trzy nagłówki prasowe z lat 2010, 2014 i 2018; odpowiednio: "Dopalacze zakazane. Sejm uchwalił ustawę", "Rośnie fala zatruć. Dopalacze wygrywają wojnę z rządem", "Rząd bierze się za dopalacze". Pod nimi tekst: "Chcemy nowoczesnej polityki narkotykowej:". W dolnej części grafiki w tle znajduje się zdjęcie krzaczka konopi. Umieszczono na nim tekst: "Zniesiemy kary za posiadanie niewielkich ilości substancji psychoaktywnych / Zalegalizujemy uprawę marihuany na własny użytek w miejscu zamieszkania i w klubach konopnych / Zamiast represji i strachu – edukacja i profilaktyka uzależnień".]


Źródło
Opublikowano: 2018-08-07 15:14:46