➡️Sejmik nadal nienawidzi kobiet i odpowiada na nasze zapytania dot. kampanii 10 dowodów.

?Sprawdź pytania: https://web.facebook.com/razempoznan/posts/2274101465965700
⤵️ Przeczytaj odpowiedź i ✍️ napisz , co to dla Ciebie oznacza!

Konsultacje nie uwzględniły, jak kampania wpłynie na utrwalanie w społeczeństwie szkodliwych stereotypów związanych z płcią. Nie zbadano, czy nie wywoła dodatkowego cierpienia u osób doświadczających w przeszłości przemocy domowej lub ekonomicznej czy mobbingu dyskomfortu. Krótko mówiąc – w kampanii skierowanej do kobiet kompletnie nie uwzględniono kobiecej perspektywy i jej odbioru wśród kobiet.

Przekaz kampanii oburzył nie tylko nas – publicystka Codziennik Feministyczny, Iga Dzieciuchowicz nazwała ją “popisem ignorancji, braku wyobraźni i profesjonalizmu”. Jej zdaniem “każdy, kto za tym stoi, powinien się wstydzić”. Kampania sugeruje, że przemoc nie jest przecież aż takim problemem – prawdziwy problem to alkohol, którego nie powinna pić w nadmiernych ilościach, bo może stracić urodę i dzieci. W trakcie kampanii osoba prowadząca profil kampanii sugerowała, że “przemoc zaczyna się od słabości” – a więc że to słaba kobieta jest winna bycia ofiarą przemocy. Że siła kobiet jest pozorna. Że przemoc psychiczna jest wskazana w odpowiednich ilościach. Że bicie kobiet to nic dziwnego, a wszelka krytyka tej kampanii to “babskie gadanie”.

Żaden organ władzy nie może z publicznych środków finansować kampanii zbudowanych na stereotypach. Wspólnie walczymy, aby samorząd nie pozwalał na dyskryminację kobiet, uwzględniał ich perspektywę, walczył z przemocą domową i wspierał jej ofiary, a nie dodatkowo powiększał cierpienia.


Źródło
Opublikowano: 2018-09-07 12:01:41