Wczoraj wzięliśmy udział w 13.10 Poznań – manifestacji przeciwko nacjonalizmowi, która odbyła się na poznańskim Placu Wolności. Chcieliśmy wyrazić swój przeciw wobec narastającej w Europie fali nacjonalizmu i ksenofobii. W naszym mieście nie ma i nie będzie zgody na różne formy wykluczenia i nienawiść.

Członkowie i członkinie nasze partii zabrali głos podczas samej demonstracji.

Maciej : "Nacjonalizm bierze się z frustracji. Frustracji, która bierze się z biedy, z braku bezpieczeństwa ekonomicznego. Z braku wspólnoty i solidarności. W pogoni za indywidualnym sukcesem, szczęściem swoim i swoich rodzin, zapomnieliśmy o innych, pozostawiliśmy osoby bezrobotne, wykluczone i wmówiliśmy im, że same są sobie winne. Nacjonalizm bierze się ze strachu przed możliwością utraty tego, co mamy. Bierze się też z braku poczucia wpływu, z niedostatku demokracji. Oligarchia potrzebuje nacjonalizmu, by organizować masowy gniew i kierować go wobec innych. Ale wiemy, jak kończą się takie zabawy elit, jak się kończyły w przeszłości. Tylko solidarność może uratować wolną zjednoczoną Europę. Solidarność naszą bronią!"

Anna : "Strach wynikający z poczucia niepewności o jutro, o chleb, o dach nad głową i pracę, sprawia, że tracąc poczucie bezpieczeństwa zapominamy o prawach człowieka. (…) Podczas manifestacji w połowie listopada zeszłego roku[chodzi o Nacjonalizm nie przejdzie] było jedno hasło, które zrobiło na mnie szczególne wrażenie: "Współkochać przyszłam, nie współnienawidzić". Myślę, że tak możemy się dzisiaj rozstać"

Nagrania z wczorajszych wystąpień:
Maciej Szlinder: https://www.facebook.com/razempoznan/videos/1154406844736551/
Anna Wachowska-Kucharska: https://www.facebook.com/razempoznan/videos/2188022554852569/

Solidarność naszą bronią!

#nopasarán


nopasarán

Źródło
Opublikowano: 2018-10-14 10:06:28