Maja Staśko po raz kolejny dostaje pogróżki, bo sprzeciwia się przemocy wobec kobiet. I tym razem jakoś brak "dobry

Maja Staśko:

Maja Staśko po raz kolejny dostaje pogróżki, bo sprzeciwia się przemocy wobec kobiet. I tym razem jakoś brak "dobrych rad", by wyluzowała i uznała, że pogróżki to "tylko konwencja".

Wiadomo bowiem, że w myśl seksistowskiej arytmetyki kobietę można bezkarnie skrzywdzić wielokrotnie (albo skrzywdzić w ten sam sposób wiele kobiet), zanim ktokolwiek zdecyduje się zareagować, wyciągnąć konsekwencje, ukarać sprawcę, potraktować krzywdę kobiety poważnie. Zadraśnięte ego i wiarygodność jednego mężczyzny są zwyczajowo warte wielokrotnie więcej, niż zniszczone życie określonej masy krytycznej kobiet, niezbędnej do tego, by uwierzyć w doznaną i opowiedzianą przez nie krzywdę. Historia i słowa jednej kobiety przeciw jednemu sprawcy wciąż nie znaczą nic.

W tym samym czasie dla rosnącej grupy mężczyzn w Polsce największymi znanymi im ofiarami przemocy, w tym patriarchalnej przemocy, nadal pozostają oni sami. No jednak nimi gardzę.


Źródło
Opublikowano: 2018-11-25 20:06:32

Wczoraj i dziś w Warszawie odbyła się druga część seminarium prawnego organizowa

OZZ Inicjatywa Pracownicza:


Wczoraj i dziś w Warszawie odbyła się druga część seminarium prawnego organizowanego wspólnie przez nasz związek, Konfederacja Pracy i Forum Dialogu Publicznego. Omawialiśmy przede wszystkim tematy związane ze zwolnieniami i odpowiedzialnością porządkową pracownic i pracowników. Seminarium prowadził Grzegorz Ilnicki, salę szkoleniową zorganizowała nasza komisja w Teatr Powszechny, Warszawa, a catering – spółdzielnia socjalna imigrantek i imigrantów Babel Bar.

Kolejna edycja seminarium odbędzie się w połowie grudnia i będzie poświęcona zagadnieniom mobbingu i dyskryminacji.





Źródło
Opublikowano: 2018-11-25 19:52:43

Dzisiaj, od Dnia Walki z Przemocą Wobec Kobiet, rozpoczęła się międzynarodowa ka

Dzisiaj, od Dnia Walki z Przemocą Wobec Kobiet, rozpoczęła się międzynarodowa kampania 16 dni przeciw przemocy (http://kampania16dni.pl). Kampania zakończy się 10 grudnia, w Międzynarodowym Dniu Praw Człowieka. Jej celem jest zlikwidowanie przemocy ze względu na płeć na poziomie lokalnym, państwowym i międzynarodowym.

W polskich domach dochodzi do przemocy fizycznej, psychicznej, seksualnej oraz finansowej. Najczęściej sprawcy dopuszczają się kilku rodzajów przemocy jednocześnie. Według policyjnych statystyk ponad 95% ofiar przemocy w rodzinie to kobiety i dzieci, podczas gdy ponad 90% sprawców przemocy to mężczyźni. 1 kobieta na 5 przynajmniej raz w życiu doświadczyła przemocy ze strony swojego męża lub partnera. Przemoc domowa ma także najwyższy odsetek powtarzalności spośród wszystkich przestępstw. Ogólnie ponad 40% Polaków zamieszkuje lub zamieszkiwało w gospodarstwie domowym, w którym dochodziło do przemocy.

Aby uwolnić się z przemocowego domu, w wielu przypadkach niezbędne jest wsparcie z zewnątrz. Dlatego działalność Fundacja Centrum Praw Kobiet oddział we Wrocławiu jest tak ważna. W pierwszym półroczu tego roku aktywistkom z Centrum udało się pomóc ponad 300 osobom. Osoby działające w CPK odebrały ponad 1200 telefonów z prośbami o pomoc i ponad 600 godzin spędziły na udzielaniu porad prawnych oraz psychologicznych. Centrum obecnie prowadzi program antyprzemocowy oraz porady obywatelskie, obejmujące np. wsparcie na rynku pracy czy przy zapewnieniu dachu nad głową. Praca CPK jest niezbędna i niezastąpiona, jeżeli chodzi o wsparcie osób doznających przemocy domowej we Wrocławiu.

Dlatego zwracamy się do Was wszystkich z prośbą o wsparcie Centrum Praw Kobiet. Możecie to zrobić poprzez:
– wpłacenie dowolnej kwoty bezpośrednio na konto CPK: 59 1020 1156 0000 7102 0059 924
– biorąc udział w szkoleniu o przeciwdziałaniu przemocy. Odbędzie się ono 7 grudnia w siedzibie CPK Wrocław przy ul. Ruskiej 46B. Na szkolenie należy zgłosić się przez email: cpk_wroclaw@cpk.org.pl.

Zachęcamy także do polubienia strony CPK Wrocław na Facebooku: https://www.facebook.com/cpk.wroclaw/


Źródło
Opublikowano: 2018-11-25 16:08:00

Od Maja Staśko Jak powinna wyglądać skrzywdzona osoba, żebyś jej uwierzył?

Maja Staśko:

Od Maja Staśko Jak powinna wyglądać skrzywdzona osoba, żebyś jej uwierzył?
Może udostępniać pogróżki, które dostaje za to, że sprzeciwia się przemocy wobec kobiet?

Tak się zaczął dla mnie Międzynarodowy Dzień Przeciw Przemocy Wobec Kobiet. Nadawca to poeta i redaktor z mojego zawodowego środowiska, który jakiś czas temu wysyłał do mnie nocami nienawistne wiadomości. I nie tylko do mnie. Ignorowałam go, blokowałam bez słowa każde jego konto na Facebooku. Dziś rano napisał mail. Jego wiadomość to reakcja na to, że zgłosiłam groźby jego kolegi, wydawcy, na policji. Groźby od wydawcy także dostałam za to, że wsparłam pisarkę, którą on seksistowsko obrażał.

Taka jest „kara” za walkę z przemocą wobec kobiet. Takie są codzienne, niewidoczne konsekwencje feministycznego aktywizmu.

„Bracia” nie przestają się wspierać. Nie przestają próbować zastraszyć kobiet i zniechęcić ich do działania. Walka z przemocą wobec kobiet to nasza codzienność – przed nami 16 Dni Przeciwdziałania Przemocy ze względu na płeć. I kolejne 365 dni.

16 dni przeciw przemocy 16 Dni Akcji Przeciwko Przemocy ze względu na Płeć 2018 The Official 16 Days of Activism Against Gender Violence Campaign

#jakpowinna #whatsheshould #canshe #metoo #jatez #timesup #ibelieveher #trzymamstronekobiet #threats #hatespeech #internationaldayfortheeliminationofviolenceagainstwomen #violence #speakup #feminist #feminism



jakpowinna,whatsheshould,canshe,metoo,jatez,timesup,ibelieveher,trzymamstronekobiet,threats,hatespeech,internationaldayfortheeliminationofviolenceagainstwomen,violence,speakup,feminist,feminism

Źródło
Opublikowano: 2018-11-25 15:50:01

Wielkie gratulacje Joanna Bronowicka z Razem Berlin <3 ! Powodzenia w kampan

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk:

Wielkie gratulacje Joanna Bronowicka z Razem Berlin ! Powodzenia w kampanii! Oczywiście gratulacje i kciuki także dla lidera niemieckiej listy, Janisa Warufakisa i wszystkich kandydatów i kandydatek .

It is official. Yanis Varoufakis – Γιάνης Βαρουφάκης is the top candidate of Demokratie in Europa, a European Spring party in Germany. Also our very own Joanna Bronowicka is placed 9th on the transnational list. Congratulations!


Źródło
Opublikowano: 2018-11-25 15:17:16

Cele związkowców na Uniwersytecie Jagiellońskim: 'śmieciówki’, płace, statut

OZZ Inicjatywa Pracownicza:

Trzymamy kciuki za dalszy rozwój komisji naszego związku na Uniwersytet Jagielloński!

O naszej komisji piszą już lokalne media. Przygotowujemy się na falę kolejnych deklaracji członkowskich!

„Walka z „uśmieciowieniem” zatrudnienia na UJ oraz ujednolicenie wymiaru wymaganej od doktorantów i doktorantek nieodpłatnej pracy – to jedne z głównych postulatów przedstawianych przez Komisję.”

„Nasza działalność nabiera rumieńców, a to dopiero tydzień od założenia związku. Jestem dobrej myśli i zachęcam wszystkie osoby zatrudnione na UJ – zarówno na umowach o pracę, jak i umowach zleceniach, by dołączyły do nas. Zapraszamy nie tylko nauczycieli akademickich, ale i pracowników technicznych i administracyjnych UJ.”

Cele związkowców na Uniwersytecie Jagiellońskim: 'śmieciówki’, płace, statut

Źródło
Opublikowano: 2018-11-25 09:32:20

Drodzy Robacy! Postanowiłem pisać teksty bardziej regularnie w ramach nowego le

Bartosz Migas:


Drodzy Robacy!

Postanowiłem pisać teksty bardziej regularnie w ramach nowego lewicowego medium, do którego już dzisiaj zapraszam!

https://wpunkt.online/

Teksty będą się pojawiać pod nazwą „Socjały nudne i ponure”, by docelowo przybrać formę bloga. Już w tym tygodniu spodziewajcie się otwarcia

Mamo jestem blogerką!



Źródło
Opublikowano: 2018-11-25 01:37:27

Węgier (czasami) potrafi veltlinery

Remigiusz Okraska:

Ze smutkiem stwierdzam, że sytuacja pod koniec roku 2018 jest taka, że pisanie o polityce sprawia mi już niemal zero przyjemności, bo to wszystko jest bardzo jałowe, za to pisanie o winie to wciąż dobra rzecz. No to napisałem na blogu o fajnej butli od węgierskich „bratanków”:

Węgier (czasami) potrafi veltlinery

Jeśli lubicie grüner veltlinera i zarazem wina z Węgier, to czeka was sporo rozczarowań. Oczywiście w kraju tak zaawansowanego winiarstwa cz…

Źródło
Opublikowano: 2018-11-24 20:58:23

Wielu wspomina Freddiego Mercury'ego. Dziś mija 27. rocznica śmierci jednego z moich ulubionych muzyków. Queen to b

Wielu wspomina Freddiego Mercury'ego. Dziś mija 27. rocznica śmierci jednego z moich ulubionych muzyków. Queen to bardzo ważna część mojego życia. To zespół, który nie tylko uczył mnie muzyki, ale także pozwolił zawrzeć fajne znajomości.

Dlaczego o tym piszę? Freddie był osobą nieheteroseksualną i cieszył się życiem. Pamiętam z lat młodzieńczych to złośliwe dogryzanie ze strony osób, które nie lubiły Queen: „słuchasz pe*ała z wąsem!”. Sądzę, że dzięki temu nauczyłem się nie tylko muzyki, ale czegoś znacznie ważniejszego: szacunku dla różnorodności.

Dlatego dziś, gdy wspominamy Mercury'ego, życzyłbym sobie, by wszystkie osoby LGBTQIA i ich sojusznicy mogły cieszyć się tą swobodą, którą miał Freddie, a ich równe prawo do miłości nadeszło najszybciej, jak to możliwe.

A Wy macie ulubiony utwór Queen? U mnie chyba dość nietypowo: „Who Wants to Live Forever”.


Źródło
Opublikowano: 2018-11-24 20:26:25

W owych dniach święto mamy wesołe – 100-lecie praw wyborczych polskich kobiet. Z sondażu Kantar Public wynika, że 43 pro

W owych dniach święto mamy wesołe – 100-lecie praw wyborczych polskich kobiet. Z sondażu Kantar Public wynika, że 43 proc. polskich wąsaczy uważa, że polityka jest dla kobiet zbyt skomplikowaną.
W tym miejscu mogłabym napisać lapidarne, żołnierskie "Spierdalajcie" i na tym poprzestać, ale jestem osobą samokrytyczną i sprawę przemyślałam.
Różnica w potencjale intelektualnym kobiet i mężczyzn jest tak eksplicytna, że szkoda gadać. A oto dowody.
Ewa Kopacz okazała się kompletną pomyłką. Od kiedy stery w Platformie przejął taktyk Grzegorz Schetyna, słupki poparcia szczytują.
Albo co ma do zaoferowania taka Katarzyna Lubnauer na tle złotoustego Ryszarda Petru? Nie bez kozery po odejściu owego wybitnego przywódcy partia cieńko przędzie.
I czy podstarzałej Beacie Szydło tak zwyczajnie po ludzku nie wstyd stać koło młodego i zdolnego Mateusza Morawieckiego?
Angela Merkel jest tylko marną popłuczyną po samochodowym kanclerzu Schroederze, Theresa May – epigonką niedościgłego stratega Davida Camerona. I tylko w Stanach udało się zatrzymać to szaleństwo i wysiudać przygłupawą Clinton.
Taktak, wszystko się zgadza, gdzie się nie rozejrzeć, polityczki przynoszą mojej płci wstyd i porutę.
I tak mogłabym ciągnąć tę wyliczankę, niechybnie dochodząc do własnej branży, i zestawiając swoją marną puchatą osobę z jednym sui generis publicystą i tekściarzem – autorem hitu grupy 18L "Jak zapomnieć" – Krzysztofem Feusette.

Źródło
Opublikowano: 2018-11-24 20:04:27

Adrian Zandberg, szef Partii Razem o uprzywilejowaniu dzieci władzy: Skromna propozycja

"To nie takie proste: namówić Ryśka, żeby stworzył stanowisko dla córki Zdziśka, bo Zdzisiek wciśnie Grześka do rady nadzorczej, a za to Adaś weźmie młodego na doradcę. Takie roszady zabierają Patriotycznym Przywódcom Narodu czas, nadwyrężają wątrobę i wyczerpują. W dodatku źli ludzie noszą teraz ze sobą wszędzie dyktafony. Jak w takich warunkach pracować w służbie państwa?

Rozwiązanie jest na wyciągnięcie ręki. Mamy już Ministerstwo Rodziny, czas utworzyć w nim Departament do Spraw Zatrudnienia Rodzin. Taki departament sprawnie rozdzieliłby stanowiska pomiędzy krewnych, według taryfikatora. Syn wiceprezesa PiS? 50 tysięcy miesięcznie na start, fucha eksperta gdzieś w Brukseli albo w Waszyngtonie. Brat szeregowego posła? 15-20 tysięcy, stołek w spółce skarbu państwa. Córka radnego? 8-10 tysięcy, cicha posadka gdzieś w wodociągach albo w zieleni miejskiej.

Skoro PiS pożegnał się już z obietnicą oczyszczenia państwa z układów – to po co utrzymywać pozory?" – w Super Expressie przedstawiam skromną propozycję rozwiązania problemu, który ujawnił się przy okazji perypetii zawodowych panicza Kamińskiego.

Adrian Zandberg, szef Partii Razem o uprzywilejowaniu dzieci władzy: Skromna propozycja

I znów nagonka! Ledwo motłoch rozszarpał pana Chrzanowskiego, a już dobiera się do polskiego Robespierre’a – pana Kamińskiego. Niczym wilki rzucili się do gardł …

Źródło
Opublikowano: 2018-11-24 18:16:15

Biedni żyją krócej | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

Remigiusz Okraska:

Kolejny przyczynek do tezy, że kapitalizm zabija, po prostu zabija, tyle że w białych rękawiczkach, więc mało kto się oburza, choć ofiary przedwczesnej śmierci są liczone w grubych milionach. To trochę tak jak w życiu niepolitycznym: jeśli przeklinasz i mówisz, co myślisz, to jesteś złym człowiekiem, ale jeśli robisz rzeczy sto razy gorsze, ale grzecznie i kulturalnie, mając dla wszystkich, w tym ofiar procederu, dobre słowo, to jesteś fajnym gościem. "Najbiedniejsi umierają nawet dziesięć lat wcześniej od bogatych, jak pokazują najnowsze badania. Badania zostały przeprowadzone przez akademików z Imperial College London. Przeanalizowali oni średnią długość życia osób o różnym dochodzie w latach 2001-2016. Na początku badań różnica wynosiła sześć lat na niekorzyść ubogich kobiet i dziewięć dla mężczyzn. Pod koniec 2016 r. było to osiem lat dla kobiet i dziesięć lat dla mężczyzn. O tyle krócej od zamożnych żyły osoby pozbawione większości środków i możliwości". Całość w linku:

Biedni żyją krócej | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

Najbiedniejsi umierają nawet dziesięć lat wcześniej od bogatych, jak pokazują najnowsze badania.

Źródło
Opublikowano: 2018-11-24 13:30:07

Zamiast zmienić destrukcyjny sposób życia naszego gatunku wolimy zastanawiać się

Bartosz Migas:

Zamiast zmienić destrukcyjny sposób życia naszego gatunku wolimy zastanawiać się jak przyciemnić słońce.

To wiele o nas mówi.

Uwaga, kolejny olśniewający pomysł amerykańskich naukowców. Gatunek, który z wrodzoną sobie skromnością sam nazwał siebie człowiekiem myślącym, który zarazem nie jest w stanie się ogarnąć na tyle, żeby się wzajemnie nie mordować w wojnach, nie jest w stanie nie wyrzucać butelek po coca coli milionami w piździec do oceanu, nie jest w stanie nawet wszystkim zapewnić czystej wody, prądu i szczepionek, dochodzi do wniosku, że cóż, spoko, przyciemnijmy Słońce, bo to łatwiejsze niż przestać palić oponami i w ogóle, cóż może pójść nie tak? Jakieś tam zawracanie Amu-Darii is sooo dwudziesty wiek. Budujący pomysł naprawdę, wszyscy będą zachwyceni.




Źródło:Bartosz Migas
Wiecej w kategorii: Bartosz Migas
Opublikowano: 2018-11-24 12:36:00
Opublikowano: 2018-11-24 12:36:00

Znacie jemeńską Miss War?

Fundacja Ocalenie:


Nessma Al-Kumim stages provocative photos to expose the realities of war-torn Yemen…


Źródło
Opublikowano: 2018-11-24 09:53:01

Wyborcy chcą koalicji sił lewicowych i progresywnych. Tak wynika z sondażu Ibris

Robert Maślak

Wyborcy chcą koalicji sił lewicowych i progresywnych. Tak wynika z sondażu Ibris:
wariant 1: SLD+Razem 10,1%, Biedroń osobno 5,7%;
wariant 2: Razem+Biedroń 6,3%, SLD osobno 8,1%;
wariant 3: Razem+SLD+Biedroń 15%.

https://oko.press/eurowybory-ko-dogania-pis-lewica-ma-15-proc-glosow-jakby-sie-nie-laczyla-sondaz/

Źródło
Opublikowano: 2018-11-24 08:29:00

Ludzie pytają czasami, co to jest ten socjalizm (jeśli kogoś razi słowo, może je zastąpić gospodarką uspołecznioną) i ja

Remigiusz Okraska:

Ludzie pytają czasami, co to jest ten socjalizm (jeśli kogoś razi słowo, może je zastąpić gospodarką uspołecznioną) i jak miałby wyglądać, żeby różnić się od sowieckiego dziadostwa, które skompromitowało ten termin. Myślą, że to taka nierealizowalna utopia, zabawa słowem, marzycielska wizja. Tymczasem to już było, krótko, ale było. Milan Kundera tak opisał socjalizm w realu: "Rozpoczęła się Praska Wiosna: rozbawiony kraj odrzucił importowany z Rosji styl życia; otwarto granice państwowe i wszystkie organizacje społeczne (związki zawodowe, stowarzyszenia), powstałe niegdyś po to, by posłusznie przekazywać masom wolę Partii, uzyskały nagle niezależność i przeistoczyły się w niespodziewane instrumenty niespodziewanej demokracji. W ten sposób narodził się (bez żadnego wstępnego projektu) system nie mający precedensu: gospodarka znacjonalizowana w stu procentach, rolnictwo w rękach spółdzielni, bez ludzi nadto bogatych i nadto biednych, darmowe szkoły i opieka zdrowotna, lecz także: koniec z tajną policją, swoboda pisania bez cenzury i dzięki temu rozkwit literatury, sztuki, myśli, czasopism".
Tak by to wyglądało. Zapewne nie ma potrzeby nacjonalizować całości gospodarki i rolnictwa, lecz tylko podmioty od pewnej wielkości. Trzeba do tego dołożyć demokratyczne wybory, ale i konstytucyjne zapisy nie pozwalające zmieniać pryncypiów w drodze chwilowej wygranej wyborów. Należy to koniecznie uzupełnić demokracją wytwórców, czyli samorządami pracowniczymi i pracowniczą kontrolą własnych miejsc pracy oraz kluczowych ogniw gospodarki, żeby służyły ludowi, nie nowym elitom. I to mniej więcej tyle. Raju na ziemi to nie oznacza, ale jak wygląda raj na ziemi w kapitalizmie, przekonamy się za kilka dekad, gdy rabunkowa gospodarka i prymat zysku nad wszystkim innym ma spore szanse zamienić cały glob w miejsce niezdatne do życia dla rodzaju ludzkiego.

Źródło
Opublikowano: 2018-11-23 22:13:47

Kiedy wyrażam głośno swój brak sympatii do Platformy Obywatelskiej, wiele osób odpowiada: to nie ten czas, trzeba odsuną

Kiedy wyrażam głośno swój brak sympatii do Platformy Obywatelskiej, wiele osób odpowiada: to nie ten czas, trzeba odsunąć PiS od władzy, potem można wybierać, ale najpierw demokracja.

Nie wątpię w dobre intencje. Ja też nie znoszę PiS-u i chyba udowodniłem to nie tylko słowami. Ale wiecie, jestem jeszcze dosyć młody i słyszę to od jakichś 12 lat: nie teraz, przyjdzie moment na innych, teraz trzeba powstrzymać PiS. A kiedy rządziła Platforma, słyszałem to samo: nie teraz, bo wygra PiS, nie wolno do tego dopuścić. Bez względu na moment, zawsze to samo. Nie mam wątpliwości, że jak wygra PO, to znowu niczego nie będzie się dało zrobić, „bo PiS wróci do władzy”.

Nie byłem nawet dorosły, kiedy to się zaczęło. Słucham tego prawie całe życie i mam już tego zwyczajnie dosyć. PiS-u, Platformy i tego ich teatrzyku – niech odchodzą w cholerę! Gdy przychodzi co do czego, to i tak PO nie umie przegłosować Trybunału Stanu dla Ziobry, to i tak na jej listach znajdzie się jakiś radny Kałuża, to i tak obie partie robią sobie koalicje w radach miast. W Opolu, w którym mieszkam, PiS i PO od lat głosują tak samo.

Polityka naprawdę nie wyczerpuje się na stosunku do PiS-u. Nie powiem, od ilu lat moi znajomi czekają na równe prawa do miłości osób tej samej płci, ile już lat wbrew prawu pracujemy na śmieciówkach za grosze, ile lat moje koleżanki i znajome czekają na swoje podstawowe prawa, a układy przeżerają lokalną politykę. To mnie interesuje i to chcę zmieniać. Kiedy więc słyszę, że „nie teraz, bo PiS”, to wiem, że to po prostu nie nastąpi nigdy.

Przed weekendem zachęcam Was do refleksji nad tym. Pozdrawiam wszystkich z sympatią.

Źródło
Opublikowano: 2018-11-23 21:02:30

Lewica będzie w Polsce wtedy, gdy oburzeniu, że ktoś wszedł w koalicję z PiS czy pochwalił tę partię za coś, będzie towa

Remigiusz Okraska:

Lewica będzie w Polsce wtedy, gdy oburzeniu, że ktoś wszedł w koalicję z PiS czy pochwalił tę partię za coś, będzie towarzyszyło podobne w treści, formie i natężeniu oburzenie, że ktoś się zadaje z liberałami wszelkiej maści, czy to będą głosowania na Trzaskowskich i branie posad samorządowych od takich ludzi, czy współpraca z Gazetą Wyborczą i podobnymi, czy pogaduszki ze Środami i Szczukami, czy promowanie Biedroniów itp., itd. Bez tego równego dystansu nie ma żadnej lewicy, jest przybudówka liberałów, która taką pozostanie nawet gdy się od stóp do głów owinie czerwonym sztandarem i ogłosi ultrakomunistami. W roku 2018 już nie wypada udawać, że ktoś nie wie, co to jest polski liberalizm i że w kwestiach z lewicowego punktu widzenia zasadniczych jest on choć odrobinę mniejszym złem niż PiS. I nie wypada zawracać nikomu głowy takimi wizjami, bo to oznacza tylko tyle, że traktuje się go jak idiotę.

Źródło
Opublikowano: 2018-11-23 19:17:29

Outsourcing to gangrena – protest przed urzędem miasta w Poznaniu

OZZ Inicjatywa Pracownicza:


Dziś przed Urzędem Miasta w Poznaniu odbyła się pikieta zorganizowana przez OZZ Inicjatywa Pracownicza. Był to protest przeciwko zatrudnianiu na outsourcingu osób pracujących na terenie budynków należących do miasta. Wzięło w nim udział około 30 osób, w tym pracownicy i pracownice zatrudnione na ww. zasadach.

Zachęcamy do zapoznania się z relacją z naszej akcji.

Outsourcing to gangrena – protest przed urzędem miasta w Poznaniu

Źródło
Opublikowano: 2018-11-23 16:10:56

Ta dyskusja o tym czy można wyrzucić niepełnosprawną kobietę i jej uczącego si

Piotr Ikonowicz:

Ta dyskusja o tym czy można wyrzucić niepełnosprawną kobietę i jej uczącego się 16letniego syna na ulicę, która odbywa się na tym profilu to spór o Polskę. Czy ma być to Polska groszorobów, których chęć zysku usprawiedliwia każde łajdactwo, czy też ma być to Polska solidarna, Polska Judymów, siłaczek i Janusza Korczaka.


Źródło
Opublikowano: 2018-11-23 15:48:45

Ta dyskusja o tym czy można wyrzucić niepełnosprawną kobietę i jej uczącego się 16letniego syna na ulicę, która odbywa s

Ta dyskusja o tym czy można wyrzucić niepełnosprawną kobietę i jej uczącego się 16letniego syna na ulicę, która odbywa się na tym profilu to spór o Polskę. Czy ma być to Polska groszorobów, których chęć zysku usprawiedliwia każde łajdactwo, czy też ma być to Polska solidarna, Polska Judymów, siłaczek i Janusza Korczaka.

Źródło
Opublikowano: 2018-11-23 15:47:55