Janek pisze, że nie może przedstawić ani uzasadnienia, ani dokumentów, ani zeznań świadków czy ujawnionych okoliczności,

Janek pisze, że nie może przedstawić ani uzasadnienia, ani dokumentów, ani zeznań świadków czy ujawnionych okoliczności, bo wyłączył jawność. Uważam, że taka sprawa powinna być jawna. To nie jest sprawa prywatna, niejawny proces kojarzy się źle. Jak opinia publiczna ma rozumieć taki wyrok? Jak ma go ocenić?

Zawdzięczamy Jankowi nagłośnienie reprywatyzacyjnego złodziejstwa. Przyczynił się do tego, że sprawy nie dało się już dłużej zamiatać pod dywan. latach milczenia krzywdą lokatorów i przekrętami mafii reprywatyzacyjnej zainteresowały się media. Wydawało się, że na dobrej drodze, żeby ten wrzód przeciąć. Ale szybko okazało się, że system jest szczelny. Ustawy, która ostatecznie skończyłaby z tą patologią, jak nie było, nie ma. I nie będzie – bo ani PiS, ani PO nie mają dziś partyjnego interesu, żeby ją uchwalić.

Walka w obronie słabszych, przeciwko silnym wygląda ładnie niestety tylko na obrazku. Silni nie przypadkiem są silni. Potrafią uprzykrzyć życie tym, którzy im się postawią. Dlatego jakoś rozumiem Janka, gdy zapowiada wycofanie się z działalności publicznej. Ale mam nadzieję, że kiedyś zmieni zdanie.

Trzymaj się!

Źródło
Opublikowano: 2019-01-16 14:52:08