Po absurdalnej publikacji „Za hajs matki baluj”, w dodatku dzisiaj piąteczek – punkt pierwszy w poradniku do imprezowani

Maja Staśko:

absurdalnej publikacji „Za hajs matki baluj”, w dodatku dzisiaj piąteczek – punkt pierwszy w poradniku do imprezowania brzmi: nie molestuj.

Pod koniec koncertu SIKSA w Poznaniu w r. Alex Freiheit podbiegła do jednego ze stojących w tłumie mężczyzn i powiedziała mu, że chwycił ją za biodra, gdy występowała i znajdowała się do niego tyłem. Mówiła, że dla niego to tylko gest, często bezmyślny, a dla dziewczyn poczucie upokorzenia, a nawet trauma. Wszyscy patrzyli na tego mężczyznę, słuchali jej. Było mu głupio, przeprosił.

Takie sytuacje na imprezach są bardzo częste. Opowiadają sobie o nich dziewczyny, ostrzegają się, doradzają sobie, jak zareagować. Ale problemem nie jest reakcja. Problemem jest molestowanie.

Kiedy dotykasz osoby od tyłu na imprezie – molestujesz. Jak mogłeś/mogłaś uzyskać od niej zgodę, skoro stoi tyłem? Kiedy dotykasz osoby bez jej zgody, zakładasz, że masz prawo zadecydować za nią, co stanie się z jej ciałem. Że nie ma w tej sprawie nic do powiedzenia. Na tym właśnie polega molestowanie.

Nawet jeśli uznasz, że jej się to spodobało. Wiedziałeś/wiedziałaś wcześniej, że jej się to spodoba? Problemem nie jest reakcja osoby – może być różna, bo osoby są różne i różnie reagują. Reakcja nigdy nie oznacza zgody – zgodę otrzymujesz przed czynem. Gdy dotykasz, jest już za późno: osoba nie udzieliła zgody, więc reaguje na to, że bez jej zgody, nagle i z zaskoczenia, dotknął ją jakiś człowiek. Reaguje na molestowanie. Te reakcje mogą być różne, czasem wściekłe, czasem radosne, czasem smutne – i żadna z nich nie oznacza, że to, co się stało, było ok. Molestowanie to czyn, nie reakcja.

Wiele z nas lubi taniec i dotyk z nieznajomymi na imprezie – wystarczy zapytać i otrzymać zgodę, a dzięki temu fajnie spędzimy wieczór. Ale wiele z nas tego nie lubi lub akurat nie ma na to ochoty – i dzięki zapytaniu nikt nie będzie nas dotykał wbrew naszej woli. Zgoda drugiej osoby musi być nieprzymuszona i jasna – wtedy nie będziesz musiał(a) się zastanawiać, czy molestowałeś/molestowałaś.

prostu: nie molestuj. To musi być główny punkt w każdym imprezowym poradniku.

Źródło
Opublikowano: 2019-02-01 18:40:47