Serio, Gazeta Wyborcza? Nazywacie podwyżki dla pielęgniarek i nauczycieli "rozdawaniem naszych pieniędzy"? Porąbało was?

Podwyżki w budżetówce, i to dużo wyższe, są konieczne. Bez nich po prostu padną usługi publiczne. Już dziś pielęgniarek jest za mało, a coraz więcej nauczycieli odchodzi z zawodu. Jeżeli za coś należy krytykować rząd, to za to, że – w ślad za poprzednikami – ciągle zaciska pasa na brzuchach budżetówki. Krytykowanie ich za te skromniutkie podwyżki to po prostu głupota i nieodpowiedzialność.

Czy liberałowie będą dalej bajdurzyć o rzekomym "rozdawnictwie", gdy zabraknie pracowników i trzeba będzie zamykać szpitale?


Źródło
Opublikowano: 2019-02-26 08:57:57