Remigiusz Okraska:
Zajmowanie się sprawami publicznymi to w Polsce coraz bardziej sport ekstremalny, więc z dużą ulgą i radością piszę czasami zamiast o polityce – o winach. Tym razem napisałem na blogu o winach z miejsca, którego w Polsce prawie nikt z nim nie kojarzy, mianowicie z czeskiego regionu winiarskiego na północnym zachodzie kraju naszych południowych sąsiadów. Blisko Polski, niskie ceny, dobra jakość, tak trzeba żyć. Szczegóły w linku:
Jak to się robi w Czechach, nie na Morawach? Dwa wina z Mělníka
Czeski region winiarski – nie mylić ze znacznie popularniejszymi Morawami – to w zasadzie najbliższy od granic Polski historyczny region win…
Źródło
Opublikowano: 2019-03-31 21:14:36