??????❤️ Podzielę się moimi 1-majowymi refleksjami, ale bez specjalnej wzniosłości. Święto pracy, to nie lewicowa szopka, okazja do środowiskowej integracji albo tylko przypomnienie o socjalnych postulatach godności w miejscu, gdzie spędzamy przecież ogromną część naszego życia. 1 maja to dzień, w którym można sobie zadać pytanie, jaki ma być ten świat, jakie mają w nim być stosunki społeczne i gdzie w tym wszystkim jest jednostka. Zamiast odpowiadać samemu, przypomnę tym filmem odpowiedzi Karola Modzelewskiego, bo zrobi to najlepiej, jak można. 1 maja to także rocznica wejścia Polski do Unii Europejskiej. Chciałbym wobec tego przypomnieć, że nie ma czegoś takiego jak jedna, zadana raz na zawsze Unia. Może to być bowiem organizacja, która walczy z niszczeniem naszej planety, która podejmuje działania na rzecz pokoju i rozwoju na świecie, która upowszechnia zdobycze bezpieczeństwa socjalnego i godnej pracy. Może to być też unia swobodnego przepływu kapitału, swobód wielkich korporacji i niczego więcej. Jeśli publikujecie dzisiaj Unii Europejskiej jako wyraz swojej sympatii dla jej idei, które i mnie są bliskie, to pamiętajcie proszę, że o tę Unię trzeba dbać i trzeba od niej wymagać. Żeby nie stała tylko pustym hasłem, jakim jest dla wielu polskich polityków głównego nurtu.


Źródło
Opublikowano: 2019-04-29 13:36:17