Ze zdumieniem przeczytałem dziś głównego eksperta Wiosny od obronności, p. Piotra Łukasiewicza. Jego zdaniem udział Pols

Ze zdumieniem przeczytałem dziś głównego eksperta Wiosny od obronności, p. Piotra Łukasiewicza. Jego zdaniem udział Polski w wojnie irackiej to była decyzja "konieczna", a być może nawet "słuszna".

Otóż nie. Wysłanie polskich żołnierzy na nielegalną, niezgodną z prawem międzynarodowym wojnę nie było "słuszne". Skłócenie się z krajami Unii Europejskiej po to, żeby podlizać się prezydentowi USA, nie było "konieczne". Nie da się usprawiedliwić używania kłamstw po to, żeby pod ich pretekstem rozpętać wojnę.

Irak został zdewastowany, życie straciła olbrzymia liczba cywilów. Na gruzach okupowanego państwa rozkwitły organizacje terrorystyczne. Paskudną dyktaturę Husajna zastąpił pełen przemocy chaos. Gniew, bieda i desperacja pchnęły tysiące ludzi w ramiona radykalnych islamistów. Wojna iracka zgotowała światu nową falę terroryzmu i trwałą destabilizację na Bliskim Wschodzie.

Kiedy czytam eksperta Wojny piszącego o "słusznych" i "koniecznych" decyzjach, przypomina mi się tamten czas. Prowojenna wylewała się wtedy z każdego telewizyjnego, z każdej gazety. Wszędzie można było przeczytać, ile to zarobimy na podboju Iraku. Politycy i "eksperci" zapowiadali zupełnie to bez wstydu. W takiej właśnie wojnie wzięliśmy udział. To nie jest powód do dumy.

Odwagę, żeby wystąpić przeciwko tej propagandzie, mieli nieliczni. Wśród nich był Jacek Kuroń. Kuroń przestrzegał, że awantura iracka skończy się nową falą terroryzmu i kryzysem migracyjnym. Wyśmiewali go za to "realiści" i "eksperci od polityki międzynarodowej", liczący już z irackich szybów naftowych. Czas pokazał, kto miał rację.

nigdy nie wyśle polskich wojsk na żadną nielegalną, niezgodną z prawem międzynarodowym wojnę.

Źródło
Opublikowano: 2019-05-09 11:29:18