Dorota Koszal i Amadeusz Smirnow złożyli dzisiaj zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstw przez urzędników, funkcjonariuszy i hierarchów Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski, w szczególności przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski arcybiskupa metropolity Stanisława Gądeckiego oraz innych biskupów diecezjalnych Kościoła Katolickiego w Polsce.

Treść całego zawiadomienia:

"ZAWIADOMIENIE O PODEJRZENIU POPEŁNIENIA PRZESTĘPSTWA

Na podstawie art. 304 par.1 k.p.k. zawiadamiam o możliwości popełnienia przestępstw z art. 240 § 1 k.k. w zw. z art. 200 § 1 k.k. oraz z art. 239 § 1 k.k. w zw. z art. 200 § 1 k.k. w okresie od dnia 14 marca 2019 roku do dnia złożenia niniejszego zawiadomienia przez urzędników, funkcjonariuszy i hierarchów Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski, w szczególności przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski arcybiskupa metropolity Stanisława Gądeckiego oraz innych biskupów diecezjalnych Kościoła Katolickiego w Polsce.

Uzasadnienie

Na podstawie doniesień medialnych oraz raportu Konferencji Episkopatu Polski pt. „Wykorzystywanie seksualne osób małoletnich przez niektórych inkardynowanych do diecezji polskich duchownych oraz niektórych profesów wieczystych męskich zgromadzeń zakonnych i stowarzyszeń życia apostolskiego w Polsce – wyniki kwerendy” przedstawionego podczas konferencji prasowej w dniu 14 marca 2019 r., zachodzi uzasadnione podejrzenie, że urzędnicy, funkcjonariusze i hierarchowie Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski nie przekazali organom ścigania wiedzy na temat przestępstw związanych z wykorzystywaniem seksualnym osób poniżej 15 roku życia popełnionych przez osoby duchowne.

Zgodnie z treścią wspomnianego raportu „Kwerenda dotyczyła zgłoszonych instytucjom kościelnym od 1 stycznia 1990 do 30 czerwca 2018 r. przypadków wykorzystywania seksualnego małoletnich. (…) Wyniki kwerendy obejmują ujawnione przez diecezje oraz jurysdykcje zakonne przypadki wykorzystania seksualnego osób małoletnich w kategoriach do ukończenia 15 roku życia oraz od ukończenia 15 roku życia ale przed ukończeniem 18 roku życia.”

Zgodnie z art. 240 § 1 k.k. niezawiadomienie niezwłocznie organów ścigania przez osoby będące w posiadaniu wiarygodnych wiadomości o dokonaniu czynu zabronionego, o którym mowa w art. 200 § 1 k.k. stanowi od 13 lipca 2017 roku czyn zabroniony ścigany z urzędu. W świetle informacji zamieszczonych w ww. raporcie w latach 1990-2018 zgłoszono w polskich diecezjach 284 przypadki wykorzystywania seksualnego dzieci, a tylko w latach 2017-2018 – 66 przypadków. W dniu wejścia w życie zmiany art. 240 § 1 k.k. ściganiu podlegały wszystkie przestępstwa pedofilskie, które nie uległy przedawnieniu, czyli których ofiary nie ukończyły 30 roku życia. Tym samym wiedza o wszystkich nieprzedawnionych przestępstwach, którą dysponowały diecezje Kościoła Katolickiego, w tym Archidiecezja Poznańska, powinna być niezwłocznie przekazana do organów ścigania.

Tymczasem w ww. raporcie czytamy, że „[z] przekazanych informacji wynika, że od 1990 do 2018 roku ze wszystkich przypadków zgłoszonych do jednostek kościelnych obejmujących zarówno ofiary poniżej jak i powyżej 15 roku życia przypadków procedowanych przed organami państwa było 44,0%.” Co nie mniej istotne, nie zostały one przekazane, jak przyznali biskupi podczas konferencji w dniu 14 marca 2019 roku, przez same diecezje, a przynajmniej nie dysponowali oni taką wiedzą.

Należy z tego wyciągnąć wniosek, że ogromna ilość przestępstw pedofilskich (minimum 56%), o których wiedzą władze kościelne, co same przyznały, nie została przez urzędników kościelnych zgłoszona organom ścigania. Należy przy tym zaznaczyć, że poszczególne diecezje przygotowujące informacje na potrzeby sporządzenia ww. raportu musiały dysponować szczegółowymi informacjami o sprawcach i ofiarach czynów pedofilnych, o czym świadczy treść formularza „Karta informacyjna przypadku wykroczenia duchownego przeciwko VI. przykazaniu dekalogu z osobą, która nie ukończyła 15. roku życia”, na podstawie którego sporządzono raport. Zawiera on m.in. informacje o wieku duchownego (w czasie popełnienia zarzucanego mu czynu) oraz liczbie lat duchownego od święceń (w czasie popełnienia zarzucanego czynu). Świadczy to, że osobom sporządzającym informacje ma potrzeby raportu musiały być znane szczegóły raportowanych zachowań oraz personalia sprawców.

Sprawy takie, jak wiemy z przytoczonych raportów, dotyczą poznańskiej kurii, dlatego należy domniemać, że urzędnicy, funkcjonariusze i hierarchowie Archidiecezji Poznańskiej i Kurii Metropolitalnej w Poznaniu nie informowali stosownych organów ścigania o przestępstwach pedofilskich.

W celu ustalenia skali opisanych przestępstw, wskazania osób, które je popełniły i doprowadzenia do ich ukarania, należy niezwłocznie wszcząć odpowiednie postępowania, zająć księgi i archiwa diecezjalne, przesłuchać osoby pracujące w, i na rzecz Archidiecezji Poznańskiej i ustalić fakty na drodze analiz dokumentów i zeznań świadków."

Pod koniec zeszłego tygodnia podobne zawiadomienie i wymieniając z imienia i nazwiska abpa metropolitę Sławoja Leszka Głódzia złożyła w Gdańsku Anka Górska.

Będziemy informować o dalszych postępach sprawy i reakcji prokuratury na zawiadomienie.

Zdjęcia: Dawid Majewski FotoVideo





Źródło
Opublikowano: 2019-05-20 11:13:20