W ostatnich dniach przypominaliśmy sylwetki osób kandydujących z naszej listy. Mówiliśmy o najważniejszych elementach naszego programu. Darmowe leki na receptę, europejska płaca minimalna, skrócenie czasu prac, silny sektor publiczny, budowa mieszkań na wynajem, solidarność z migrantami, prawa człowieka. Jest mnóstwo spraw, którymi trzeba się zająć. Wszystkie są dla nas ważne. Na koniec kampanii powiedzmy raz jeszcze o sprawie najpilniejszej. O zmianach klimatycznych.

Wczorajsza debata pokazała, że jesteśmy jedynym ogólnopolskim komitetem wyborczym, który do Parlamentu Europejskiego idzie z pakietem klimatycznym, który jest drwiną z ostrzeżeń naukowców.

Według międzynarodowego panelu klimatycznego mamy 12 lat na opanowanie kryzysu klimatycznego. 12 lat na radykalne zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych.

Wśród ogólnopolskich komitetów wyborczych opinie w kwestii klimatu wahają się od udawania, że problemu ma, poprzez wiarę że można mieć zarazem tanią benzynę, wolny rynek i stabilną planetę przekonanie, że kwestię klimatu można rozwiązać przy pomocy uśmiechów i dobrej woli. My stawiamy sprawę jasno.

Potrzeba radykalnych zmian. Absolutne minimum to uświadomienie opinii publicznej o konieczności zielonej transformacji gospodarki europejskiej dla stabilizacji klimatu. Trudno sobie wyobrazić, że przetrwanie jest niewystarczającym powodem dla którego warto to zrobić, ale jest więcej powodów.

Zielony Ład dla Europy to wszechstronny program inwestycyjny, zakrojony na 500 miliardów euro rocznie, który da nam szansę na przetrwanie na planecie, na której da się dobrze żyć. Transformacja gospodarki europejskiej nastąpi albo w wyniku odpowiedzialnej polityki, albo w wyniku katastrofy ekologicznej.

Dziękujemy za wszystkie rozmowy, uściski rąk i uśmiechy. Dziękujemy za miłe spotkania i konfrontacje. W niedzielę zdecydujemy o przyszłości naszej i następnych pokoleń.


Źródło
Opublikowano: 2019-05-24 09:14:12