W siedzibie ZNP w Bielsku-Białej znajdziecie nasz drugi numer kwartalnika #Równość, który poświęcony jest tematyce eduka

Stowarzyszenie im. Tadeusza Regera:

W siedzibie ZNP w Bielsku-Białej znajdziecie nasz drugi numer kwartalnika #Równość, który poświęcony jest tematyce edukacji. Tekst autorstwa Paweł Miech, który otwiera ten numer, poświęcony jest pracy nauczycielek. Powstał na podstawie rozmowy z prezeską #ZNP w Bielsku-Białej, Panią Gabrielą Herzyk.
"W ostatnich latach nauczycielom przybyło dodatkowych obowiązków biurokratycznych. Pod tym względem niedawna reforma edukacji poszła w złym kierunku. Kiedyś na przykład praca wychowawcy klasy nie była tak sformalizowana, teraz pojawiło się mnóstwo dokumentów, które trzeba wypełniać.”
Jesteście ciekawi/e jak wygląda praca nauczycielek? Koniecznie przeczytajcie tekst Pawła.



Równość,ZNP

Źródło
Opublikowano: 2019-05-30 07:50:38

Duda: to zła Unia każe zabić krowy. OKO.press: To nie UE, tylko źli urzędnicy w Polsce

Robert Maślak


O tym, jak prezydent Andrzej Duda przy okazji sprawy #WolneKrowy robi nieuzasadnione przytyki UE czyli zła Unia ze swoimi bezdusznymi przepisami każe nam zabić piękne stado dzikich krów, ale Polacy (PiS) nie pozwolą na takie barbarzyństwo. Oraz o tym, jak pod wpływem prezesa, zagrożenie narodowe porównywalne niemal z wojną, o jakim mówił Główny Lekarz Weterynarii Bogdan Konopka, znika w jedną noc.

https://oko.press/duda-zla-unia-kaze-zabic-krowy/

Duda: to zła Unia każe zabić krowy. OKO.press: To nie UE, tylko źli urzędnicy w Polsce

Źródło
Opublikowano: 2019-05-29 22:20:16

Alter-pieniądze – ABC walut lokalnych | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

Remigiusz Okraska:

W nowym tekście na naszej WWW mowa o walutach lokalnych w kontrze do pieniądza publicznego/scentralizowanego. Mam różne wątpliwości, bo takie rzeczy przyciągają także libertariańskie farmazoństwo i inne odpały, ale nie wylewałbym dziecka z kąpielą – nadchodzą burzliwe czasy, więc musimy mieć głowy otwarte na nieszablonowe alternatywy, na rozmaite wizje "arek Noego", gdy realny potop nadciąga wraz z krachem antyekologicznego kapitalizmu. Poczytajcie:

Alter-pieniądze – ABC walut lokalnych | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

Większa demokratyzacja obecnego systemu politycznego i systemu ekonomicznego powinna polegać m.in. na docenieniu możliwości, jakie niosą ze sobą systemy walut komplementarnych.

Źródło
Opublikowano: 2019-05-29 21:55:33

"Na Twitterze jedna z internautek zwróciła uwagę, że Cisna jest jedyną gminą na Podkarpaciu, w której wygrała KE.

"Na Twitterze jedna z internautek zwróciła uwagę, że Cisna jest jedyną gminą na Podkarpaciu, w której wygrała KE.

<Na Podkarpaciu jest jedna gmina Cisna, w której wygrała @KEuropejska. Bez żartów. Tam trzeba jechać, sprawdzić i przeanalizować jak tego dokonali. Widać, że się da> – napisała internautka.

Na jej wpis zareagował lider PO Grzegorz Schetyna.

"Ludzie z zewnątrz. Napływowi. Wielu z Dolnego Śląska i Wrocławia" – odpowiedział na Twitterze".


Źródło
Opublikowano: 2019-05-29 21:29:42

Krowy z Deszczna uratowane. Będą odizolowane w jednym z państwowych gospodarstw

Robert Maślak


W mojej ocenie to przedwczesna radość. Jan Krzysztof Ardanowski daruje życie krowom z Deszczna, ale jak zapowiada, trafią do państwowego gospodarstwa, gdzie zostaną przebadane, a potem „resort będzie szukał chętnych rolników, którzy chcieliby kupić bądź przyjąć część krów – o ile będą one zdrowe”. Czy to oznacza, że dołączą do 6 mln krów w Polsce, które są bezwzględnie eksploatowane dla mleka i mięsa? Oferta społeczna, aby stado pozostało razem lub było podzielone na większe grupy i żyło w stanie półwolnym u osób, które zaoferowały setki hektarów łąk, nie została przyjęta. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie panuje nad tym, co dzieje się w nadzorowanych przez nie placówkach, czego dowodem są skandaliczne warunki utrzymywania cieląt w Falentach, a co ostatnio ujawnili aktywiści. Mam nadzieję, że #WolneKrowy nie trafią do takiej umieralni. Niechęć, żeby nie powiedzieć mocniej, min. Ardanowskiego zarówno do organizacji ekologicznych, jak i związanych z humanitarną ochroną zwierząt, jest powszechnie znana. Stąd zapewne forsowane przez niego rozwiązanie, które wcale dla krów z Deszczna nie musi okazać się takie szczęśliwe.
Chciałbym się mylić.

Krowy z Deszczna uratowane. Będą odizolowane w jednym z państwowych gospodarstw

Źródło
Opublikowano: 2019-05-29 20:00:30

Już nie Kaczor-dyktator, a wujek Jarek. Opozycja musi zmienić sposób widzenia Kaczyńskiego [ANALIZA]

"[…] przez trzy i pół roku polityczny krajobraz w Polsce zmienił się o 180 stopni. Nic nie jest i już nie będzie takie, jak przed 25 października 2015 roku. Czy to się komuś podoba, czy nie. Główny problem opozycji, zwłaszcza tej spod znaku Koalicji Europejskiej, polega na tym, że albo tego nie rozumie, albo zrozumieć nie chce.

Kaczyński to dla nich wciąż ajatollah z wystąpienia Donalda Tuska na poprzedzającym eurowybory "Marszu dla Europy". To krwawy satrapa, despotyczny naczelnik państwa czy Kaczor-dyktator z marszów KOD-u. Słowotwórstwo opozycji, jej wyborców i medialnych zauszników w określaniu prezesa PiS-u nie miało sobie równych w ostatnich latach. Wspólny mianownik zawsze był jeden – Kaczyński jako wcielone zło i autor wszystkich nieszczęść Polski.

Przywiązanie polityków opozycji do straszenia Kaczyńskim i PiS-em jest ogromne, ale trudno się temu dziwić. Przez długie lata w mniejszym lub większym stopniu przyczyniało się do kolejnych wyborczych zwycięstw. Przez cały ten czas prezes stanowił dla PiS-u wizerunkowe obciążenie. Dla twardego elektoratu był figurą niemal świętą, ale już poza nim zniechęcał potencjalnych wyborców do głosowania na PiS.

[…]

[…] bez zrozumienia tej podstawowej kwestii, opozycja zawsze będzie przekonywać już przekonanych i odcinać sobie dostęp do tych, których przekonać musi, jeśli chce wygrać. Nie chodzi tu również o to, kto ma rację, a kto nie. Czyja Polska jest lepsza, a czyja gorsza. Chodzi o skuteczność, bo na koniec dnia tylko ona w polityce ma realne znaczenie. A dla elektoratu prawicowego czy nawet niegłosujących Polaków Kaczyński to dziś raczej dobry wujek Jarek, który chce, żeby każdemu w kraju żyło się lepiej niż bezwzględny zamordysta wprowadzający w Polsce totalitaryzm".

Już nie Kaczor-dyktator, a wujek Jarek. Opozycja musi zmienić sposób widzenia Kaczyńskiego [ANALIZA]

Eurowybory pokazały, że postrzeganie Jarosława Kaczyńskiego przez Polaków uległo istotnej zmianie. Jeśli opozycja chce myśleć o pokonaniu Zjednoczonej Prawicy, musi przyjąć to do wiadomości i zmienić swoją strategię wobec 'dobrej zmiany'.

Źródło
Opublikowano: 2019-05-29 19:49:42

To jest jeden z najlepszych strzałów w liberalnie pierdololo jakie ostatnio czyt

Bartosz Migas:

To jest jeden z najlepszych strzałów w liberalnie pierdololo jakie ostatnio czytałem

Przy okazji powyborczego kurzu wbiła się do mojej banieczki Klaudia Jachira ze swoją propozycją programu wyborczego dla Koalicji Europejskiej. Nie wiem na ile Jachira jest reprezentatywna dla wyborców KE, jest natomiast potężnie reprezentatywna dla liberalnego populizmu. No to hop, ale uprzedzam, że TL;DR.

1. „Ograniczamy socjal i zasiłki do minimum”
W Polsce socjal i zasiłki są ograniczone do minimum. Zasiłki dla bezrobotnych pobiera 15 proc. zarejestrowanych w urzędach. Wynoszą one od mniej więcej 500 do 900 zł miesięcznie. Mamy jedną z najniższych stóp zastąpienia w Europie. Zasiłek opiekuńczy dla niepełnosprawnych to 180 zł. Świadczenie pielęgnacyjne dla opiekuna osoby niepełnosprawnej –… Więcej

Źródło:Bartosz Migas
Wiecej w kategorii: Bartosz Migas
Opublikowano: 2019-05-29 19:08:36
Opublikowano: 2019-05-29 19:08:36

Jak działa demokracja medialno-sondażowa? Media Cię nie pokazują, więc masz małą rozpoznawalność i niskie wyniki w sonda

Jak działa demokracja medialno-sondażowa? Media Cię nie pokazują, więc masz małą rozpoznawalność i niskie wyniki w sondażach. Ludzie mają ograniczone szanse, żeby usłyszeć o Twoich pomysłach. Masz niskie wyniki w sondażach, więc media mają pretekst, żeby Cię nie zapraszać. Zaklęte koło.

Pomóż nam pokonać demokrację medialno-sondażową. Dołącz i działaj z nami.

[Opis dla osób niewidomych i niedowidzących: W górnej części grafiki, na ciemnym tle znajduje się telewizor. Na pękniętym ekranie wyświetla się słowo „demokracja”. Poniżej, na czerwonym pasku tekst: „Nie reguluj odbiornika. Żyjesz w demokracji medialno-sondażowej. W dolnej części grafiki tekst na białym tle: „Obecność Lewicy Razem w programach publicystycznych w stacjach: publicznych 3%, prywatnych 2%”. ]


Źródło
Opublikowano: 2019-05-29 16:40:23

Wkrótce 500+ na pierwsze dziecko (w kraju, gdzie dzieci są wartością największą), znowu wzrost minimalnej pensji i takie

Remigiusz Okraska:

Wkrótce 500+ na pierwsze dziecko (w kraju, gdzie dzieci są wartością największą), znowu wzrost minimalnej pensji i takiejże stawki godzinowej, jakieś transfery dla osób niesprawnych i opiekunów. Czyli jeszcze więcej konsumpcji, napędzania gospodarki, wpływów z podatków itp.

Do tego rzut oka na statystyki demograficzne mówi nam, że rok w rok będzie mniej osób chętnych/zdolnych do pracy, w miarę odchodzenia roczników PRLowskich wyżów demograficznych na emerytury, a wchodzenia na rynek pracy balcerowiczowskich niżów demograficznych. Nawet masowe migracje do nas z krajów biedniejszych nie sprawią, że wrócimy do stanu "mam 10 na twoje miejsce za bramą", choćby i w okresie dekoniunktury gospodarczej.

Jasne, lewica powiedziałaby, że za mało, że można to zrobić lepiej, że są całe obszary ważne społecznie, a nieruszone do przodu (tanie mieszkalnictwo, nakłady na służbę zdrowia i dostęp do niej, wciąż mizerna instytucjonalna ochrona pracy itd.). Tyle że, choć to prawda, prawdą jest też, że wiele takich obszarów jest w Polsce zindywidualizowanych i sprywatyzowanych do cna nie tylko przez balcerowiczów i neoliberalizm, lecz mocno zakorzenionych w postszlachecko-postchłopskiej kulturze indywidualno-rodzinnej zaradności. Co sprawia, że nawet brak czegoś od państwa, przy poprawie możliwości zagwarantowania tego sobie samemu dzięki lepszym dochodom czy transferom ogólnym, może zmniejszać, a nie zwiększać społeczne frustracje w takich obszarach. Bo tymi ręcami zarobiłem sobie na M-4 czy dom pod miastem i na prywatną wizytę u lekarza też. Więc radzę sobie i nie jest źle.

Wątpię zatem, by ktoś wygrał z PiSem w przewidywalnej przyszłości starcie polityczne wprost. Jasne, może zdarzyć się coś nagłego, jakaś mega afera, jakieś chwilowe silne emocje społeczne, jak na Słowacji po zabójstwie dziennikarza dokumentującego powiązania władzy z mafią. Ale to tak jak z gradobiciem: może czasami być, ale raczej nie ma, a gdy z rzadka jest, to zazwyczaj nie tak duże i dotkliwe. W dłuższej perspektywie są tylko dwie możliwości: emerytura lub śmierć Kaczyńskiego skutkujące ambicjonalnymi podziałami w obozie rządzącym; dorośnięcie całego nowego pokolenia, dla którego transfery socjalne są zastaną oczywistością, a nie pisowską korektą balcerowiczyzmu, zatem nie determinują tak bardzo wyborów politycznych. Ale i to ostatnie nie musi mieć miejsca, bo w całej Europie, a nawet w połowie świata wiatr wieje dziś i będzie wiał mocno w prawicowe żagle, a z eskalacją takich zjawisk jak kryzys klimatyczny i kryzys uchodźczy raczej się to w tej części świata nie zmieni.

Czy to optymistyczne czy pesymistyczne to już sobie państwo sami oceńcie, ja tu tylko nakreśliłem mapę, a wy sobie wędrujcie wedle woli i uznania.

Źródło
Opublikowano: 2019-05-29 16:27:08

Wkurza Cię rzeczywistość dwóch obozów?

Wkurza Cię rzeczywistość dwóch obozów? ?
Czujesz się outsider/ką bo nie satysfakcjonuje Cię “ciepła woda w kranie”, a przez flirt z nacjonalistami włos Ci się jeży na karku? ?‍♂️
Czujesz bezradność kiedy czytasz kolejne doniesienia o zmianach klimatu, które i tak zostaną zignorowane, bo politycy siedzą w kieszeniach korporacji? ?
Chcesz móc spojrzeć w lustro i poczuć, że coś z tym wszystkim robisz? ?‍♀️

Na te problemy jest prosta recepta – dołącz do nas! ?
Szczegóły znajdziesz w komentarzu.

#LewicaNieWymięka



LewicaNieWymięka

Źródło
Opublikowano: 2019-05-29 14:30:00

Jeszcze przed trzy dni można zgłaszać swoje projektu do Budżet obywatelski miasta Krakowa. Na małe działania i wielkie p

Daria Gosek-Popiołek:

Jeszcze przed trzy dni można zgłaszać swoje projektu do Budżet obywatelski miasta Krakowa. Na małe działania i wielkie pomysły! Na koncerty, warsztaty, ścieżki rowerowe, place zabaw, przestrzeń dla seniorów, skwery… To dzięki Budżetowi Obywatelskiemu i mieszkańcom Prądnika Białego mamy na osiedlu…

Więcej

Obraz może zawierać: w budynku

Źródło
Opublikowano: 2019-05-29 14:03:51

The Women’s Strike Continues

OZZ Inicjatywa Pracownicza:


Strajk Kobiet Trwa, film, w którym występują nasze bojowe koleżanki z Inicjatywy Pracowniczej, jest już dostępny online. Zapraszamy do oglądania i dzielenia się spostrzeżeniami.

Protesty dotyczące zaostrzenia prawa do aborcji dowodzą, że kobiety stanowią realne zagrożenie dla panujących stosunków władzy. Jednak nie jest to jedyny przejaw ich siły, z którym mieliśmy do czynienia w ostatnich latach. „Strajk kobiet trwa” pokazuje, że kobiecy opór w Polsce ma swoją historię.

Film dostępny z polskimi napisami.

The Women’s Strike Continues

Źródło
Opublikowano: 2019-05-29 13:22:15

Tak, Krystyna Janda zachowuje się jak rasistka, a może po prostu nią jest.

Tak, Krystyna Janda zachowuje się jak rasistka, a może po prostu nią jest.

Zgadzam się z Janem Śpiewakiem, że obrazki sprowadzające elektorat PiS do psów, które dają głos za pieniądze, to czysty rasizm. Mamy tu do czynienia z klasyką gatunku: weź całą grupę społeczną, uznaj ją za jakościowo gorszą od reszty społeczeństwa, przypisz jej jakąś podłą cechę, na przykład sprzedajność, użyj skojarzeń ułatwiających porównanie tej grupy do zwierząt, przekaż swój komunikat w możliwie prostej formie, na przykład obrazkowej, skieruj frustrację społeczeństwa na tak odczłowieczoną grupę.

Pytanie brzmi: co odwala ludziom, że idą w tę stronę? Co sprawia, że osoby straszące faszyzmem same sięgają po standardowe środki faszystowskiej propagandy? Złość po przegranych wyborach? Jasne, ale złość może objawiać się na rożne sposoby. Czemu akurat tak?

Nietrudno zauważyć, że większość obelg skierowanych wobec wyborców PiS-u krąży wokół 500 plus i innych transferów socjalnych. Wojciech Czuchnowski z „Gazety Wyborczej” wymienia paragrafy z kodeksu karnego o sprzedawaniu głosu, na podstawie których można by zamknąć PiS-owski elektorat w więzieniu. Słowem roku jest „rozdawnictwo”.

Tutaj nakłada się wiele rzeczy, trochę z historii dawniejszej, o których wspomina Jan Śpiewak, trochę z historii najnowszej. Myśmy po prostu przez ostatnie 30 lat byli wychowywani do tego, że odpowiedzialna polityka to taka, która boli najuboższych, a nieodpowiedzialna to taka, która spełnia ich potrzeby. Nauczyliśmy się sądzić, że najubożsi są sami sobie winni, że troska o nich, tylko ich rozleniwia, że nic nie pomaga ubogim tak, jak dawanie kolejnych ulg podatkowych klasie wyższej. I oczywiście dla większości z nas nie ma najmniejszego znaczenia, co mówią na ten temat najnowsze badania – wyuczyliśmy się naszego wyznania wiary i konsekwentnie je powtarzamy.

Kiedy tak ukształtowany człowiek słyszy dzień w dzień komunikat o nieodpowiedzialnym rozdawnictwie, o przyszłych pokoleniach, które za nie zapłacą, o wyborcach PiS-u, którzy są wdzięczni za 500 plus, to rośnie w nim wściekłość. I wystrzela ona właśnie w ten sposób. Krystyna Janda jest po prostu produktem polskiego liberalizmu ostatnich 30 lat – tego liberalizmu, który faktycznie u nas był, a nie tego, który można spotkać w książkach. Bo polski liberalizm w praktyce to było właśnie to: poczucie wyższości nad homo soveticusem, wiedza gospodarcza oparta na cytatach z Thatcher i Friedmana, całkowita odmowa rozejrzenia się po świecie.

Jako odtrutkę warto sobie przypomnieć dwie proste prawdy. Po pierwsze, podstawowym zdaniem polityków jest zaspakajanie potrzeb własnego elektoratu. Nie ma w tym nic dziwnego, populistycznego, nieodpowiedzianego. Na tym polega polityka. Jedni zaspakajają te potrzeby obniżając podatki (a tym samym zmniejszając potencjalne wpływy do budżetu), inni zwiększając wydatki socjalne (a tym samym zwiększając wydatki budżetowe). Mówienie, że to drugie to jest populizm, a to pierwsze to odpowiedzialna polityka, nie jest niczym więcej jak trikiem retorycznym.

Po drugie, transfery socjalne, takie jak 500 plus, nie są niczym szczególnym na tle Europy. Nie jesteśmy najbardziej rozdawniczym krajem na świecie, nie jesteśmy nawet szczególnie rozdawniczy jak na naszą obecną sytuację gospodarczą. No właśnie, a propos, wbrew neoliberalnej histerii nie ma żadnych dowodów na to, że 500 plus szkodzi gospodarce. Nie nadciąga żadna katastrofa, nie zadłużamy się kosztem przyszłych pokoleń, nie rujnujemy Polski. To wszystko dzieje się tylko w naszych, wypranych latami neoliberalizmu, głowach. I pora to zrozumieć.

Nie mogą już słuchać tych utyskiwań, że PiS zaszedł wszystkich z lewej strony i nie ma sensu ścigać się na socjał. Jest mnóstwo rzeczy, którymi PiS nie chce się zająć. Służba zdrowia, pensje nauczycieli, usługi publiczne, wykluczenie komunikacyjne, zmiana systemu podatkowego. Te tematy leżą i czekają aż ktoś je podniesie. Ale nikt nie zaufa ludziom, którzy od rana do wieczora bredzą o rozdawnictwie, a potem dodają niechętnie, że oni też coś dadzą, bo najwyraźniej tak trzeba.

Źródło
Opublikowano: 2019-05-29 13:19:27

„Nie ma żadnych bastionów PiS-u”. Arłukowicz zdradza tajemnicę swojego fenomenalnego wyniku

SALONOWCY, PARTYJNE NYGUSY I ETATOWE, ZBLAZOWANE AUTORYTETY GO NIENAWIDZĄ! TEN CZŁOWIEK ODKRYŁ, JAK WYGRAĆ WYBORY. POZNAJ JEGO SEKRET…

"Spotkania z wyborcami w województwie lubuskim i zachodniopomorskim zacząłem już 2-3 lata temu.

[…]

– Czyli już 2-3 lata temu pan wiedział, że wystartuje w wyborach europejskich?

Tak. Wiem czego chcę, rozpisałem sobie precyzyjny plan polityczny.

[…]

Od początku, czyli od 2-3 lat, zacząłem współpracę z analitykami, którzy rozpracowywali mapę polityczną gmina po gminie, powiat po powiecie. Układali harmonogram kiedy i gdzie mam pojechać, w której miejscowości urządzić spotkanie, a w której nie. Od 8 tygodni ci ludzie nie wychodzili zza ekranów komputerów.

– Dziś mają wolne?

Nie, bo analizują wyniki jakie uzyskaliśmy w poszczególnych miejscowościach.

[…]

W większości nie spotykaliśmy się z moimi zwolennikami, tylko osobami niezdecydowanymi lub przeciwnikami. I nie ma żadnych bastionów PiS. Są ludzie, którzy głosują na tę partię.

My w tej kampanii dzień po dniu przekonywaliśmy ich, by zagłosowali na mnie, polityka Koalicji Europejskiej. Bo z ludźmi trzeba rozmawiać zwłaszcza wtedy, gdy nie jest łatwo. Byłem w wielu takich "trudnych" miejscach.

[…]

233 tysiące głosów – tak imponujące poparcie w wyborach do Parlamentu Europejskiego zdobył Bartosz Arłukowicz. […] Jak udało mu się osiągnąć taki wynik?

– Nie zliczę wsi, które odwiedziłem".

„Nie ma żadnych bastionów PiS-u”. Arłukowicz zdradza tajemnicę swojego fenomenalnego wyniku

233 tysiące głosów – tak imponujące poparcie w wyborach do Parlamentu Europejskiego zdobył Bartosz Arłukowicz. Polityk Koalicji Europejskiej startował z województw zachodniopomorskiego i lubuskiego, czyli okręgu numer 13. Jak udało mu się osiągnąć taki wynik? – Nie zliczę wsi, kt….

Źródło
Opublikowano: 2019-05-29 13:07:01

Wspieranie osób jest bardzo ważne. Ale i niezwykle wyczerpujące. Na pewno to znacie – nawet jeśli nie działacie w żadnyc

Maja Staśko:

Wspieranie osób jest bardzo ważne. Ale i niezwykle wyczerpujące. Na pewno to znacie – nawet jeśli nie działacie w żadnych organizacjach albo instytucjach społecznych, to już samo wsparcie przyjaciółki po zerwaniu z chłopakiem wymaga nie lada cierpliwości i zabiera mnóstwo energii. Ale wsparcie innych bez wsparcia siebie nie istnieje. Wsparcie wymaga wsparcia. Wspieram i wspiera się mnie.

Czasem trudno mi przyjąć wsparcie, wolałabym być maszynką do wspierania i walki, bez pomocy innych, bez żadnego doładowania, żeby jak najwięcej zdziałać dla innych, z pełnym poświęceniem siebie. Tak zostajemy wychowane, zwłaszcza kobiety. Powtarzam sobie: „Nie jestem wcale zmęczona”, kiedy jestem wycieńczona i padam. Powtarzam sobie: „Nie potrzebuję pomocy, dam radę”, kiedy są osoby, które akurat mogłyby, a wręcz chciałyby pomóc, a ja jej jak najbardziej potrzebuję, ale przecież muszę sama dać radę. Chcemy wszystko same, teraz, do końca, żeby nie zadręczać sobą innych. Byle nie zawadzać, tylko pomagać.

Ale tak się nie da. I tak nie trzeba. Jesteśmy razem, wspieramy się nawzajem, pomagamy sobie. Czasem potrzebujemy po prostu odpoczynku, a czasem pomocy innych. Tego potrzebują ci, którym pomagamy, ale i my same. #MeToo to nie tylko stwierdzenie: „ja też zostałam skrzywdzona, i nie jestem z tym sama”. To także: „ja też potrzebuję wsparcia, i nie jestem z tym sama”. Gdyby nie moja mama, gdyby nie przyjaciółki, nie byłabym w stanie wspierać.

Do wsparcia potrzeba wsparcia!

#MeToo



MeToo,MeToo

Źródło
Opublikowano: 2019-05-29 12:11:05

Wypowiedzenie za krytykę? Goniec z UCK o warunkach pracy

W Polsce szpitale są traktowane, jak prywatne firmy, które ocenia się pod kątem przynoszenia finansowych zysków, bądź strat.

Firmy outsourcingowe angażowane przez szpitale jak w soczewce skupiają wszystkie patologie. Zamiast wysokich standardów usług, wyznaczają nowe standardy wyzysku.

Tak było w przypadku Cypriana Kraszewskiego, zaangażowanego przez firmę DGP Clear Partner, współpracującą z Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku Za krytykę DGP Clear Partner Cypriana Kraszewskiego zwolniono z pracy.

Bezkarność z jaką DGP Clear Partner traktuje swoich pracowników oraz igra z bezpieczeństwem pacjentów Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, świadczy o głębokiej patologii stosunków pracy w Polsce.

Firma regularnie łamie prawa pracownicze zatrudnionych przez siebie pracowników nie wyłączając tych, z orzeczeniem o niepełnosprawności.
Oszczędności firmy nie sprowadzają się tylko do cięć płac, pobieraniu nadzwyczajnych opłat za szkolenia czy zmuszania ludzi do pracy na czarno. Oszczędza się również na pojazdach służących do obsługi szpitalnej np. przewozu krwi czy narzędzi do sterylizacji.

Więcej na stronie:

https://www.facebook.com/demaskujemydgp/?hc_location=ufi

Wypowiedzenie za krytykę? Goniec z UCK o warunkach pracy

Niejasne warunki zatrudnienia, brak obiecanej umowy o pracę na etacie i przeszkolenia, które umożliwiłoby rzetelne wykonywanie obowiązków – to główne zarzuty, jakie kieruje w stronę firmy DGP Dozorbud Cyprian Kraszewski, oddelegowany do pracy gońca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym. Swoj…

Źródło
Opublikowano: 2019-05-29 12:04:41

Gdy państwo się zwija, rodzi się paramilitaryzm

Bardzo ważny wywiad i badania Weronika Zuzanna Grzebalska. Gdy państwo się zwija pojawia się społeczeństwo obywatelskie, które ma to państwo zastąpić. Organizacje militarne są odpowiedzią na absolutny brak poczucia bezpieczeństwa. PiS przejął społeczeństwo obywatelskie i w dużym stopniu na tym zbudował swoje zwycięstwo. Czytajcie. Bardzo aktualne.

Gdy państwo się zwija, rodzi się paramilitaryzm

Skąd się wzięły obywatelskie grupy paramilitarne? Czy są związane z prawicą? Wyjaśnia socjolożka Weronika Grzebalska.

Źródło
Opublikowano: 2019-05-29 11:03:40

Powiedzmy to wreszcie głośno i wyraźnie Każdy inny układ niż start wszystkich l

Bartosz Migas:

Powiedzmy to wreszcie głośno i wyraźnie
Każdy inny układ niż start wszystkich lewicowych osób z jednej listy to porażka na jesieniPowiedzmy to wreszcie głośno i wyraźnie
Każdy inny układ niż start wszystkich lewicowych osób z jednej listy to porażka na jesieni

Źródło:Bartosz Migas
Wiecej w kategorii: Bartosz Migas
Opublikowano: 2019-05-29 10:43:49
Opublikowano: 2019-05-29 10:43:49