Zachęcamy do podpisywania petycji w sprawie kapitanki Sea Watch, dzięki której w

Fundacja Ocalenie:

Zachęcamy do podpisywania petycji w sprawie kapitanki Sea Watch, dzięki której wiele osób płynących do Europy przez Morze Śródziemne udało się uratować od śmierci wśród fal!

➡️Solidarni z Kapitanką załogi statku Sea- Watch 3 Carola Rackete
Na Morzu Śródziemnym codziennie toczy się walka o życie czy tego chcemy czy nie, czy się z tym zgadzamy czy nie. Libia- Włochy, Turcja-Grecja. Morze Śródziemne to cmentarzysko, które pochłonęło już tysiące istnień. Tylko od nas zależy co z tym zrobimy.
➡️Podpisz petycję
Carola Racket –
https://www.change.org/p/when-injustice-becomes-law-resistance-becomes-duty?
Pia Klemp-której również grozi do 20 lat więzienia za ratowanie życia
https://www.change.org/p/we-demand-impunity-for-saving-lives-at-the-mediterran-sea-freepia
➡️Idź na pikietę solidarnościową,
➡️udostępnij wiadomości o tej sprawie, bądź po stronie życia. 🏴… Więcej


Źródło
Opublikowano: 2019-06-30 22:29:16

Bez kołaczy nie ma (dobrej) pracy | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

Remigiusz Okraska:

W linku jest wstępniak do bieżącego numeru "Nowego Obywatela", niemal w całości poświęconego sytuacji pracowników i pracownic w Polsce. Po cały numer zapraszam do Empików, a najlepiej do zakupu wersji papierowej lub elektronicznej bezpośrednio u nas, bo wtedy nie tracimy 50-procentowej marży, jaką zabiera kapitalista-pośrednik od ceny okładkowej. We wstępniaku piszę: "Trzecia Rzeczpospolita okazała się pod wieloma względami tworem antypracowniczym. Krajem wieloletniego wysokiego bezrobocia. Mizernego wsparcia socjalnego. Niskich płac. Niestabilnego zatrudnienia. Rozpowszechnionych umów śmieciowych. Portretowania każdego postulatu poprawiającego sytuację pracowników jako populistycznego. Przedstawiania każdego robotniczego protestu jako warcholstwa i nieuzasadnionej roszczeniowości. Wychwalania każdej opinii świata biznesu jako najgłębszej prawdy, w dodatku z założenia korzystnej dla całego społeczeństwa. Niskiego uzwiązkowienia. Łamania prawa pracy na znaczną skalę. I wielu podobnych zjawisk". Całość w linku:

Bez kołaczy nie ma (dobrej) pracy | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

Przyszłych rzetelnych historyków czeka sporo trudu przy odpowiedzi na pewne pytanie. Brzmi ono: jak w kraju „Solidarności” – która na swoich sztandarach, o czym dzisiaj coraz rzadziej się mówi, wypisała nie tylko postulaty wolnościowe, ale także dobitnie sformułowane żądania dba….

Źródło
Opublikowano: 2019-06-30 21:01:48

Gdy co jakiś czas powracają wywody prawicy, że Hitler był lewakiem, bo nazwa „narodowy SOCJALIZM” mówi przecież sama za

Remigiusz Okraska:

Gdy co jakiś czas powracają wywody prawicy, że Hitler był lewakiem, bo nazwa „narodowy SOCJALIZM” mówi przecież sama za siebie (wiadomo, a świnka morska to kapitan żeglugi wielkiej), to poza wszystkim innym, czyli ubolewaniem nad demagogią, nieuctwem i głupotą tych fąfli, myślę sobie, że jeśli ktoś choć liznął wiedzy o stosunku i praktykach hitleryzmu wobec lewicy, ten wie, iż ta bandycka ideologia i praktyka powinny nazywać się owszem, narodowym, ale antysocjalizmem.

Źródło
Opublikowano: 2019-06-30 14:36:13

Benefit dla strajkujących nauczycieli – kiermasz ciast!

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk:



Jesteście dziś we Wrocławiu i szukacie pomysłu na spędzenie popołudnia? Chcecie zjeść ciastko i mieć… satysfakcję z dobrego uczynku? ???❗

Koniecznie zajrzyjcie do Księgarnia Hiszpańska Wrocław La Librería Española de Wrocław przy Szajnochy 5!. Dziś od godz. 14.30 jako inicjatywa Wrocław wspiera nauczycieli organizujemy kiermasz pysznych domowych ciast połączony ze zbiórką pieniędzy na rzecz funduszu dla nauczycieli, którzy ze względu na udział w kwietniowym strajku stracili swoje wynagrodzenia. Będzie pysznie, wesoło i pożytecznie! Do zobaczenia!

https://www.facebook.com/events/706526246472217/?ti=as

Źródło
Opublikowano: 2019-06-30 12:15:11

Odpowiedź na upały: więcej parków, drzew i śmiałej wizji!

Odpowiedź na upały: więcej parków, drzew i śmiałej wizji!

Dzisiaj w Warszawie będzie 35 stopni w cieniu! W betonowym centrum miasta ta temperatura zapewnie będzie jeszcze wyższa. Dlatego przedstawiłem i promowałem koncepcję Warszawskiego Parku Centralnego – Zielonego Serca Warszawy. Miał być symbolem nowoczesnego miasta, które odpowiada na potrzeby mieszkańców, a nie tylko korporacji i szemranych deweloperów. To odważna wizja, która pokazałaby, że samorząd zmienia się na lepsze i potrafi odpowiadać na wyzwania współczesności jakim jest kryzys klimatyczny i kryzys smogowy.

Warszawski Park Centralny może jeszcze powstać. To tylko kwestia woli politycznej Rafał Trzaskowski i warszawskiej PO. Wystarczy, że interes mieszkańców będzie ważniejszy niż interes kilku deweloperów, ktorzy chcą zabetonować całe okolice Palacu Kultury.

Jeśli jesteś za to udostępnij ten post Czas na realną walkę z ociepleniem klimatu!


Źródło
Opublikowano: 2019-06-30 11:07:27

Walczymy o równość, stoimy po stronie większości. Wierzymy, że Polska powinna by

Walczymy o równość, stoimy po stronie większości. Wierzymy, że Polska powinna być dla milionów, nie dla milionerów!

Nie idziemy na układy z POPiSem. Chcemy wolnej, równej, świeckiej, otwartej i sprawiedliwej społecznie Polski i Warmii i Mazur.

Nasze główne wyzwania to:
1️⃣ Kryzys klimatyczny ?
2⃣ 35 godzinny tydzień pracy i wyższe pensje??
3⃣ Koniec z umowami śmieciowymi
4⃣ Emerytura obywatelska i opieka senioralna ?
5⃣ Prawa kobiet i LGBT+ ?‍?

Dołącz do nas

LINK?


Źródło
Opublikowano: 2019-06-30 10:22:00

Martwy ukraiński pracownik w bagażniku polskiego gównoprzedsiębiorcy

„Mając do dyspozycji zasoby siły roboczej w tak podległym położeniu, część polskich gównoprzedsiębiorców wykorzystuje więc wszystkie przewagi nad nimi. Łącznie z oszczędzaniem na elementarnych zasadach BHP.”

Wiecie po czym będzie można poznać, że rządzi lewica? Rzuci się tym gnojom do gardła.

Martwy ukraiński pracownik w bagażniku polskiego gównoprzedsiębiorcy

Komentarz Kamila Fejfera.

Źródło
Opublikowano: 2019-06-30 10:05:31

Najstarsza kadarka na świecie

Remigiusz Okraska:

W sobotni wieczór nie będę nikogo zadręczał komentowaniem spraw politycznych. Za to na blogu napisałem o przeżyciu zgoła innym. Miałem szczęście i okazję napić się wina zrobionego m.in. z owoców najstarszych na świecie, bo 139-letnich, krzewów kadarki. Kadarka w Polsce to synonim winiarskiego syfu, tandety, najgorszych zlewek z dolnej półki. Tymczasem to szczep, który ma piękną historię w Europie Środkowej, jest jednym z elementów tutejszego ludowego dziedzictwa winiarsko-kulinarno-przyrodniczego, a jednocześnie był w czasach realsocjalizmu bezlitośnie niszczony, żeby zrobić miejsce dla odmian bardziej wydajnych i mniej problematycznych. W Serbii, a raczej w Wojwodinie, tuż przy granicy z Węgrami, przetrwała garstka krzewów tego szczepu posadzonych w roku 1880. W dobrych rękach wojwodińskiego Węgro-Austriaka powstaje z nich cudeńko. Kto ma ochotę, niech czyta:

Najstarsza kadarka na świecie

Jest to nie tylko fizyczne, ale i mentalne doznanie jedyne w swoim rodzaju: picie trunku zrobionego m.in. z owoców zrodzonych przez najstars…

Źródło
Opublikowano: 2019-06-29 21:07:24

Jezu. Dzięki świetnej ulicznej kampanii, startując z kompletnie outsiderskiej po

Bartosz Migas:


Jezu. Dzięki świetnej ulicznej kampanii, startując z kompletnie outsiderskiej pozycji, zostajesz prezydentem Słupska. Z typa, który był na obrzeżach polityki i uchodził powszechnie za drugorzędnego celebrytę i podręcznego medialnego geja, stajesz się poważnym graczem, postrzeganym jako lider nowego pokolenia. Zaczynasz się pojawiać w sondażach prezydenckich i zdobywasz życzliwość mediów. Masz doskonały punkt startu, żeby założyć nowe ugrupowanie. Na spotkania z tobą ludzie walą drzwiami i oknami, również w małych miastach, które dla nowych partii są terenem najtrudniejszym. Formuła burzy mózgów jest strzałem w dziesiątkę. Masz na dzień dobry zalążek poważnych struktur, które pójdą za tobą w ogień. Odpalasz projekt w najlepszym możliwym momencie, po wyborach samorządowych, które brutalnie zweryfikowały potencjał Razem. Partia jeszcze nie powstała a już wymiata w sondażach. Słowem – masz zbudowane własnym wysiłkiem ugrupowanie z pełnymi szansami na dwucyfrowy wynik i przełamanie duopolu PO – PiS.

Co wtedy robisz? Zamiast postawić na swoją charyzmę i urok osobisty, przekształcasz się w dziwną hybrydę ni to wodza, ni komendanta gułagu uśmiechu, co sprawdza się może na konwencjach, ale w mediach już nie za bardzo. Zamiast tym tysiącom ludziom, którzy w ciebie uwierzyli, dać poczucie sprawczości i wysłać ich na ulice miast i miasteczek, cedujesz zarządzanie partią na drugoligowych gładkich teczkowych, Anaszewicza i Gawkowskiego, ludzi, którym własny pies by nie zaufał. Zamiast partii masowej masz jakąś tajemniczą kilkudziesięcioosobową sektę, do której nie można się zapisać i w której przepływ informacji jest zerowy. Zamiast wykorzystywać potencjał wielu wartościowych osób, które w projekt uwierzyły, wypychasz je na margines. Przepalasz grube miliony na bezwartościowe konwencje, które szybko przejadają się mediom, a nie mają żadnego przełożenia ani na wynik, ani na struktury. Finanse twojej partii to burdel, na którego widok Petru dostałby pewnie zawału. Nie reagujesz na sygnały, które świadczą, że w twojej partii bezlitośnie wykorzystuje się ludzi, a oskarżenia o mobbing zlewasz ciepłym siurem. Blokujesz dziennikarzy, w tym także tych życzliwych, ale pozwalających sobie na krytyczne sądy. Sprawiasz wrażenie osoby ogromnie zaskoczonej tym, że media nie traktują cię jako nietykalnego mesjasza i zadają podstawowe pytania. Toniesz w oceanie błędów – krytyczną decyzję o pozostaniu w PE ogłasza w mediach twój chłopak a twoja partia dowiaduje się o niej jako ostatnia. A teraz – znów przy pełnym zaskoczeniu struktur – niepytany zginasz kolano przed Schetyną, którego chwilę wcześniej chciałeś zmieść ze sceny.

Naprawdę szkoda mi tych ludzi, którzy ci zaufali. Nie zasługiwali na to.

Źródło:Bartosz Migas
Wiecej w kategorii: Bartosz Migas
Opublikowano: 2019-06-29 20:19:43
Opublikowano: 2019-06-29 20:19:43

28 czerwca 1956 r. pod zamkiem cesarskim w Poznaniu zebrało się ponad 100 000 de

28 czerwca 1956 r. pod zamkiem cesarskim w Poznaniu zebrało się ponad 100 000 demonstrantów. Zgromadzeni żądali poprawy coraz gorszych warunków pracy i walki z rosnącym ubóstwem.

W Poznaniu coraz bardziej brakowało mieszkań, a zarobki były mniejsze o 8% od przeciętnych w kraju. Wśród największych miast Polski Poznań otrzymywał najmniej pieniędzy na inwestycje. W 1956 roku było to 368 zł na jednego mieszkańca wobec 1276 zł w Warszawie, 1147 zł w Krakowie czy 505 zł we Wrocławiu. Robotnicy wielokrotnie informowali rządzących o drożyźnie, niskich płacach, trudnych warunkach pracy i wadliwym systemie jej organizacji.

Władza odpowiedziała na żądania ludności przemocą. Do Poznania ściągnięto ponad 10 000 żołnierzy. Zginęło od 57 do 73 osób (głównie cywilów), a kilkaset strajkujących robotników i robotnic zostało rannych.

Postulaty strajkujących miały zdecydowanie socjalny charakter, żądali m.in.:
● zwrotu niesłusznie naliczonego podatku,
● cofnięcia zawyżonych norm pracy,
● przestrzegania 8-godzinnego dnia pracy i niezmuszania do pracy w godzinach nadliczbowych,
● skrócenia czasu pracy dla kobiet,
● poprawy sytuacji mieszkaniowej,
● poprawy bezpieczeństwa i higieny pracy,
● przywrócenia cen artykułów żywnościowych sprzed ukrytej podwyżki cen,
● uwzględnienia stanowiska załóg w sprawach dotyczących fabryki.

Lewica Razem pamięta o ludziach, którzy walczyli o godność pracy ponad 60 lat temu. W dalszym ciągu wielu z nas nie stać na opłacenie podstawowych potrzeb życiowych – pracujemy ciężko i długo, a płace w dalszym ciągu należą do najniższych w Europie. Według badań Eurostatu co 9. pracujący Polak może doświadczać biedy [1] – od lat przodujemy w Europie w niechlubnej liczbie tzw. "pracujących biednych", czyli ludzi, którzy pomimo tego, że pracują nie są w stanie żyć na godnym poziomie.

Galopujące podwyżki cen mieszkań oraz brak oferty ze strony państwa sprawiają, że wielu z nas nie stać na wynajem czy kupno mieszkania. Jesteśmy zmuszeni i zmuszone by mieszkać z rodzicami lub gnieździć się w niewielkich klitkach na które wydajemy dużą część z zarobionych przez nas pieniędzy, pieniędzy, które trafiają do kieszeni kamieniczników, deweloperów i bankierów, którzy przy braku polityki mieszkaniowej mogą do woli pompować ceny najmu i sprzedaży. Czas najwyższy z tym skończyć!

Dziedzictwo strajków robotniczych to dziedzictwo lewicy, z którego nie możemy rezygnować, jeśli chcemy walczyć o lepsze życie. Pamiętając o przeszłych walkach musimy jednak śmiało patrzeć w przyszłość i solidaryzować się z ludźmi, którzy dzisiaj walczą z wyzyskiem i niesprawiedliwością. Solidarność naszą bronią!

[1] http://www.wysokieobcasy.pl/…/7,163229,24660058,to-kobiety-…


Źródło
Opublikowano: 2019-06-29 19:58:05

Dziś nasza redakcja przybyła na Święto Herbaty / Svátek čaje, gdzie rozdawaliśmy najnowszą Równość

Stowarzyszenie im. Tadeusza Regera:

Dziś nasza redakcja przybyła na Święto Herbaty / Svátek čaje, gdzie rozdawaliśmy najnowszą Równość ?
Drugi numer 2️⃣ jest również dostępny w cieszyńskiej Klubokawiarnia Presso ?
Zapraszamy do czytania i podawania dalej ‼️


Źródło
Opublikowano: 2019-06-29 18:51:00

„Władze Wiosny upoważniły lidera partii Roberta Biedronia do rozmów z Koalicją Europejską o wspólnym starcie w wyborach

Remigiusz Okraska:

„Władze Wiosny upoważniły lidera partii Roberta Biedronia do rozmów z Koalicją Europejską o wspólnym starcie w wyborach parlamentarnych – poinformował Biedroń”.
Mam nadzieję, że pan Schetyna zażąda miliona złotych za jedynkę na liście dla Śmiszka, schowania Biedronia i nieeksponowania nazwy partii. I że jesienią będzie po Wiośnie, tej kiepskiej ustawce kiepskich ludzi w kiepskim celu wedle kiepskiego pomysłu kiepskich macherów.
PS. Gdyby nie powstanie Wiosny na chwilę, wciąż prawdopodobnie mielibyśmy niezależną lewicę z poparciem >3%.

Źródło
Opublikowano: 2019-06-29 16:19:13

Obejrzyj ZielonaWarszawa Miasto gotowe na katastrofę klimatyczną


Jestem zdecydowanym przeciwnikiem koszenia trawników w porze suszy. Nie powtarzajmy ciagle tych samych błędów, tylko uczmy się na nich.


Źródło
Opublikowano: 2019-06-29 15:12:46

Wzrost ubóstwa w Polsce | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

Remigiusz Okraska:

Miało być tak pięknie, ale szybko wylądowaliśmy na bardzo twardej glebie. Od 2015 trwał trend zmniejszania w Polsce ubóstwa skrajnego i relatywnego. Skończył się w roku 2018. Wobec roku 2017 wzrosło w 2018 ubóstwo skrajne i relatywne, w tym nawet ubóstwo wśród dzieci. Dane GUS, więcej w linku:

Wzrost ubóstwa w Polsce | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

Według najnowszych danych GUS został powstrzymany i odwrócony pozytywny trend malejącej liczby osób ubogich w populacji obywateli Polski. W roku 2018 nastąpił wzrost liczby ubogich.

Źródło
Opublikowano: 2019-06-29 14:44:58

W myśliwskim czasopiśmie „Brać łowiecka” wprost postulat zabijania wilków. To da

Robert Maślak


W myśliwskim czasopiśmie „Brać łowiecka” wprost postulat zabijania wilków. To dalszy ciąg kampanii kłamstw na temat wilków. Były już fakenewsy, zdjęcia watah z Kanady jako zrobionych w Zielonej Górze i inne. Osoby kształtujący opinie w środowisku myśliwych nie mają ani wiedzy, ani hamulców etycznych.
Foto za Lasy Pogórza Przemyskiego



Źródło
Opublikowano: 2019-06-29 14:36:17

Kolejna tura porządków w Magazinie przed nami!

Fundacja Ocalenie:


Kolejna tura porządków w Magazinie przed nami!
Poszukujemy ochotniczek i ochotników do pomocy w segregowaniu ubrań i innych darów rzeczowych. W piątek 5 lipca między 12:00 a 16:00 będziemy wspólnie segregować w Magazinie na Kruczej 6/14a. Jeśli jesteś chętna/chętny, żeby zrobić coś pożytecznego razem z nami, napisz do naszej koordynatorki Doroty na maila: magazin@ocalenie.org.pl.
Przyda się jakieś ubranie na zmianę i picie, bo zapowiada się ciepły tydzień!


Źródło
Opublikowano: 2019-06-29 12:27:00

Kilka dni temu skontaktowała się ze mną dziewczyna. Napisała, że przed chwilą molestował ją ojciec jej chłopaka, z który

Maja Staśko:

Kilka dni temu skontaktowała się ze mną dziewczyna. Napisała, że przed chwilą molestował ją ojciec jej chłopaka, z którym mieszka. Chłopak był w pracy. Schowała się w pokoju siostry swojego chłopaka, ale nie opowiedziała jej o tym, co ją spotkało – siostra ma tylko 13 lat, a przecież chodziło o jej ojca.

Dziewczyna pisała do mnie z tego pokoju. Czuła się brudna, chciała wziąć prysznic – ale bała się, że on tam wejdzie, bo zamek w drzwiach od łazienki łatwo było otworzyć, wystarczyła agrafka. Nie wiedziała, czy powiedzieć chłopakowi i jego matce. Jak wtedy będzie wyglądać jej życie w tym domu? Ale jeśli nie powie, a on zrobi to samo swojej córce? Albo innej kobiecie?

Po chwili mężczyzna wszedł do pokoju córki i spoglądał dziewczynie przez ramię w telefon. Pisała do mnie, wyrazy były coraz mniej zrozumiałe, pisała szybko, może zmniejszyła jasność, żeby nie mógł widzieć, co pisze. W końcu na chwilę zniknęła na Instagramie. Poszedł na spacer. Wzięła prysznic, ale wciąż czuła się brudna. Odliczała minuty do powrotu swojego chłopaka do domu. W tym czasie cały czas pisała ze mną.

W końcu przestała być dostępna na Instagramie – wrócił jej chłopak. Powiedziała mu. Postanowili, że się wyprowadzą. Bała się jutrzejszego poranka – powiedzieć „dzień dobry” ojcu? Jak zjeść śniadanie w jego obecności? A jeśli znowu będzie próbował?

Są osoby, dla których „pokój” oznacza „przemoc”. Które boją się wracać do mieszkania, bo czeka tam na nie oprawca. Które proszą, by razem z nimi w pokoju jak najdłużej siedziała przyjaciółka albo siostra – i mają nadzieję, że dzięki temu ojciec, ojczym, brat albo ksiądz tego dnia ich nie zgwałci. Które zamyka się w pokoju i nie pozwala im wyjść – bo mogłyby opowiedzieć o przemocy albo poszukać wsparcia. Często się na to nie decydują, bo są uzależnione finansowo albo emocjonalnie od sprawcy.

Gwałciciel to rzadko obcy nożownik wyskakujący zza krzaków. To najczęściej osoba, którą znamy – partner, były partner, ojciec chłopaka, ksiądz. Sprawca przemocy to nie potwór. Czasem to osoba, którą kochasz.

Ponad 55% gwałtów odbywa się w mieszaniu. To się dzieje codziennie – tuż za ścianą, we własnym pokoju. Może to twoi sąsiedzi. Może siostra. Może kobieta, którą minęłaś na ulicy.

Może to ja.
Może to ty.

Nie chcę takiego pokoju. Nie chcę pokoju, który oznacza przemoc, gwałt albo wyzysk. Nie chcę pokoju, który kobiety muszą sprzątać, w którym muszą gotować, prać, zmieniać pieluchy – i nie dostają za swoją pracę wynagrodzenia. Nie chcę pokoju, który pozwala zamykać przemoc wobec kobiet i dzieci w czterech ścianach.

Chcę własnego pokoju dla każdej osoby – takiego, w którym może wypoczywać, nie tylko pracować. Chcę własnego pokoju dla każdej osoby – takiego, w którym może czuć się bezpiecznie.

Chcę pokoju na świecie. Nie proszę o niego. Nie liczę na łaskę rządzących. Ja go żądam. Już, teraz.

[apel o pokój, który przeczytałam wczoraj podczas Malta Festival Poznań 2019. Wielkie dzięki Marta Dja za stworzenie tego performansu]

#MeToo

Festiwal Malta GENERATOR MALTA



MeToo

Źródło
Opublikowano: 2019-06-29 11:37:11

Adrian Zandberg: Co jest nie tak z ZUSem?

Składki dla samozatrudnionych są niesprawiedliwe. To rozwiązanie jak z mokrych snów Korwina. Nieważne, czy zarobiłeś 500 złotych, czy 500 tysięcy – odprowadzasz co miesiąc tę samą kwotę. Tracą ci, którzy ledwo wiążą koniec z końcem. Ale są też wygrani: to bogaci przedsiębiorcy. Dla kogoś, kto zarabia dwa-trzy miliony złotych rocznie, obowiązkowa składka to tyle, co splunąć. W uczciwym systemie obciążenia powinny oczywiście rosnąć wraz z dochodami. W Polsce mamy Janosika na opak: państwo ściąga pieniądze od biedaków, żeby dać ulgę milionerom.

Ten system to relikt z epoki AWS i Unii Wolności. Państwo udaje, że pan Kazik, który jeździ rozklekotanym busikiem albo naprawia pralki, to taki sam przedsiębiorca, jak właściciel wielkiej firmy. To fikcja, która szkodzi olbrzymiej części samozatrudnionych. Na miejsce tego archaicznego potworka powinniśmy wprowadzić progresywne podatki i składki. Wtedy można będzie obniżyć obciążenia dla niezamożnej większości.

Skąd to wiem? Bo wyliczenia leżą w ministerstwie finansów. Na początku tej kadencji rząd Beaty Szydło robił nawet przymiarki do zmian. Niestety, wtedy na scenie pojawił się pewien milioner. Sprawnie omotał Kaczyńskiego i zrobił to, co jest w interesie wszystkich milionerów – zablokował reformę.

https://www.se.pl/…/adrian-zandberg-co-jest-nie-tak-z-zusem…

Adrian Zandberg: Co jest nie tak z ZUSem?

Grzegorz Schetyna oburzył się na rząd za „największą w historii podwyżkę ZUS dla przedsiębiorców”. Politycy Platformy piszą o „łupieniu” biznesu. Wtórują im lib …

Źródło
Opublikowano: 2019-06-29 11:05:41