ma polityka, który zapytany o to, czy należy rozliczyć Kościół katolicki za systemowe ukrywanie pedofilii księży odpowie, że absolutnie nie należy. Ale gdy przychodzi co do czego, brakuje większości potrzebnej, żeby potwierdzić te słowa. O ile nie spodziewamy się wiele po polskim parlamencie rządzonym przez PiS, trochę więcej oczekujemy od samorządów współrządzonych przez polityków opozycji. Wczoraj (04.07) petycja Stowarzyszenie Dolnośląski Kongres Kobiet w sprawie odebrania tytułu honorowego obywatela Wrocławia kardynałowi Henrykowi Gulbinowiczowi została odrzucona przez wrocławską radę miejską.

Dlaczego tak się stało, czy Rada Miejska Wrocławia, jest rządzona przez polityków liberalnych i progresywnych? Okazuje się, że na 31 głosujących za odebraniem honorowego obywatelstwa Gulbinowiczowi głosowało tylko 10 radnych: Jolanta Niezgodzka, Piotr Uhle, Dariusz Ślusarek (cała trójka z Nowoczesnej), Dominik Kłosowski (SLD i Sojusz dla Wrocławia) oraz Jarosław Charłampowicz, Michał Górski, Michał Młyńczak, Andrzej Puzio, Agnieszka Rybczak i Maciej Zieliński (ci ostatni są z Koalicji Obywatelskiej). 15 radnych było przeciw. Nie dziwi nas, że 12 radnych PiS głosowało przeciwko. Były 3 głosy przeciw ze strony "progresywnej" koalicji: Bohdana Aniszczyka i Jarosław Krauze z Sojuszu dla Wrocławia i głos przeciw Edyty Skuły z Koalicji Obywatelskiej. O przegranej koalicji rządzącej Wrocławiem zadecydowało 6 głosów wstrzymujących się, ze strony radnych, którym zabrakło odwagi. Wstrzymali się: Czesław Cyrul i Bartłomiej Ciążyński (SdW, SLD), Tadeusz Grabarek, Agnieszka Kędzierska (Nowoczesna) oraz Paweł Karpiński i Ewa Wolak (oboje z Koalicji Obywatelskiej).

Warto podkreślić, że samo głosowanie dotyczyło jedynie skierowania sprawy do komisji nominacyjnej, która to sporządziłaby odpowiedni projekt uchwały, dokonując ponownej oceny faktów i dopiero głosowanie nad taką uchwałą mogłoby pozbawić Gulbanowicza tytułu. Głosujący przeciw i wstrzymujący uznali więc w praktyce, że brak przesłanek, by chociażby rozważyć tytuł Honorowego Obywatelstwa Wrocławia dla kardynała.

Spośród radnych koalicji rządzącej miastem, którzy byli przeciw lub się wstrzymali, tylko Czesław Cyrul udzielił wyjaśnienia swoim wyborcom. Wynika z nich, że główną przeszkodą w odebraniu Honorowego Obywatelstwa Wrocławia Gulbanowiczowi jest podeszły wiek kardynała oraz że jest to zasadniczo sprawa osób przynależących do Kościoła katolickiego. Część przeciwników decyzji w sieci twierdzi zaś, że tylko skazujący wyrok sądu przekonałby ich do słuszności decyzji o odebraniu honorowego tytułu. A jakie jest Wasze zdanie?

[opis dla osób niewidomych i niedowidzących: tekst na grafice przedstawia dialog. Pierwsza osoba dialogu "Praktycznie wszyscy w Polsce" mówi "trzeba rozliczyć Kościół za pedofilię księży, za systemowe ukrywanie", druga osoba dialogu, "Politycy", mówi "No jasna, sprawa, oczywistość, jesteśmy za." Dalej na grafice znajduje się komentarz do dialogu pt. "Rozliczanie pedofilii w Polsce:" – zrzut ekranu z newsa Gazety Wyborczej Wrocław, nagłówek brzmi: "Kardynał Gulbinowicz zachowa tytuł. Radni przyjęli petycji w sprawie odebrania mu honorowego obywatelstwa". Obok znajduje się dodatkowe objaśnienie: "Gulbinowicz poręczył
za ks. Pawła K. oskarżonego i skazanego za pedofilię, dzięki któremu ten uniknął aresztu. Zanim ks. Paweł K. zostanie skazany jest przenoszony z parafii do parafii, gdzie molestuje i gwałci kolejnych ministrantów". Na dole grafiki po lewej stronie znajduje się logo: "Lewica Razem".]


Źródło
Opublikowano: 2019-07-05 11:29:34