Za każdym razem, gdy ktoś niezbyt mądrze łączy lewicowe poglądy z bolszewikami, Związkiem Radzieckim i zbrodniami, mam ochotę „odwdzięczyć się” Pinochetem, dyktaturą w Argentynie czy królem Leopoldem. Oni wszyscy w imię „wolności gospodarczej” zamordowali miliony ludzi, udręczyli setki tysięcy rodzin, odebrali prawa całym narodom.
Nie stosuję tego argumentu wobec prawicy, bo jest on nieuczciwy. Dlatego w rozmowach o lewicy apeluję również o elementarną uczciwość.
Źródło
Opublikowano: 2019-08-18 21:27:10