Jestem za zniesieniem podatku od emerytur, ale pod warunkiem, że te kilkanaście miliardów wpływów budżetowych zostanie z

Jestem za zniesieniem podatku od emerytur, ale pod warunkiem, że te kilkanaście miliardów wpływów budżetowych zostanie zrekompensowanych podatkami: majątkowym, spadkowym od wielkich fortun i wyższą stawką od dochodów osobistych dla osób o bardzo wysokich dochodach. To niestety nie nastąpi, bo władze mają ci, którzy mają kasę i to niezależnie od tego, która partia rządzi.

Źródło
Opublikowano: 2019-08-26 08:47:19

Ratowanie życia

Ratowanie życia

Komornik wyznaczył eksmisję pięcioosobowej rodziny w Nasielsku na 7:30 rano. Na miejscu jest też wiernie towarzysząca nam do końca ekipa TVP. Wśród eksmitowanych jest 38letni syn pana Stanisława, który trzy razy w tygodniu musi być poddawany dializie. Po kilku latach organizm odrzucił przeszczep i czekają na nową transplantację. Człowieka w takim stanie nie wolno eksmitować do lokalu, gdzie pali się w piecach węglowych, niedogrzanego i zagrzybionego. Według lekarzy takie warunki to niemal wyrok śmierci. Wstajemy o 4:00 rano i jedziemy by temu zapobiec. Na miejscu byliśmy o 7:00. Pan Stanisław jest sam, syna zabrała karetka o 5:00 rano na kolejną dializę. Reszta domowników, jak gdyby nigdy nic poszła do pracy. Komornik, gdy wreszcie nadszedł miał marsową minę. Nie miał najmniejszego zamiaru odpuścić. My w niewielkiej kilkusetosobowej grupie siedzimy ciasno na schodach i blokujemy, a komornik prosi policję o wsparcie. Jednak funkcjonariusze wyraźnie nie mają na to ochoty. Twierdzą, że przybyli tu wyłącznie celem ochrony nietykalności cielesnej komornika i nie będą się z nikim się szarpać, nikogo wynosić, a zresztą dysponują zbyt szczupłymi siłami.
Próbujemy w umyśle komornika zasiać wątpliwości, prosimy, żeby odstąpił, odwołujemy się do jego sumienia. W końcu ma wyrzucić człowieka ciężko chorego do warunków, które zagrażają jego życiu i zdrowiu. To go jednak nic nie obchodzi. Wskazujemy, że nie ma przedstawicieli miasta, czyli podmiotu eksmitującego. A chcielibyśmy z taką osobą ponegocjować. Powolni do dwóch funkcjonariuszy policji dołączają następni, ale trudno ich mobilizować, bo komendant, który jest władny to zrobić, odsypia nocną służbę i nie sposób go dobudzić. O tych szczegółach dowiadujemy się od lokalnych działaczy społecznych, którzy są zaprzyjaźnieni z policjantami. Po jakimś czasie pojawia się dwoje młodych ludzi wyraźnie wyciągniętych zza biurka w żółtych kamizelkach z napisem „policja”. Nie wyglądają groźnie.
Działacze opowiadają, że po poprzedniej eksmisji z tego budynku mieszkanie przypadło radnej miasta, która już wkrótce wykupiła je za 40% wartości. Narzekają na burmistrza. W ostatnich wyborach wygrał zaledwie 70 głosami z urzędniczką Rady Miejskiej, którą zaraz po wyborach w akcie odwetu zwolnił z pracy. Budynek socjalny zbudowano poza miastem i jest wyraźnie sub standardowy. Kto w XXI wieku buduje domy ogrzewane piecami? Jest na miejscu kobieta, która tam trafiła i z powodu panujących w budynku warunków chcą jej odebrać dzieci.
Pomału wszyscy domownicy zwalniają się z pracy i wracają na miejsce eksmisji. Zażądał tego komornik jako warunku odstąpienia od czynności. Teściowa pędzi Uberem ze szpitala na warszawskich Bielanach, gdzie pracuje jako kucharka. Zjawia się pani prezes zarządu domów komunalnych i nieoczekiwanie stwierdza, że wystarczy, że eksmitowana rodzina zapłaci 2 tysiące złotych z zadłużenia czynszowego, a ona odwoła eksmisję. Ktoś z krewnych wpłaca żądaną kwotę i możemy wracać do Warszawy. Jeszcze tylko selfie z komornikiem na jego prośbę i pędzimy do stolicy, bo Mirka musi otworzyć z opóźnieniem pralnię, w której pracuje, a Paweł, nasz działacz z Torunia zdążyć na autobus, by zasiąść za kierownicą autobusu miejskiego w rodzinnym mieście.

Piotr Ikonowicz

Źródło
Opublikowano: 2019-08-26 08:09:46

– A teraz wybierz grupę, w której odtąd będziesz: kobieta, pracownica, lokatorka, matka, Polka, lesbijka, katoliczka.

Maja Staśko:

– A teraz wybierz grupę, w której odtąd będziesz: kobieta, pracownica, lokatorka, matka, Polka, lesbijka, katoliczka.
– A nie mogę więcej?
– Nie. Jedną. Pomyśl dokładnie, odtąd tym właśnie będziesz.
– No dobrze, to kobieta.
– Ok, klikam. Miłego życia. Następny/a!

To wyszła i zaczęła żyć. Chodziła do pracy, gdzie dostawała niższe wynagrodzenie od mężczyzn, ale wciąż wyższe od pracownic. Znalazła chłopaka, który traktował ją jak gówno, ale przynajmniej jak szli objęci ulicą, wszyscy wokół nie traktowali ich jak gówno – w przeciwieństwie do lesbijek. Zdarzało jej się słyszeć obleśne uwagi na temat jej dekoltu, ale nie tak głośne i obelżywe jak wobec karmiących w miejscach publicznych matek. Nie spotykała się za często z kobietami, tylko w pracy, ale i tam wolała spędzać czas z mężczyznami i lesbijkami.

Aż pewnego dnia upadła. W wiadomościach pojawił się wielki nagłówek: „KOBIETA UPADŁA”. Jej zdjęcie było wszędzie – na pierwszych stronach gazet, portali i na billboardach. Do mediów zapraszano kobietę i mężczyznę, żeby wciąż od nowa dyskutowali o tej sprawie.

– Tak, wiem, że to kobieta jak ja, ale my nie upadamy. To wyjątek, to się nie zdarza. To jakieś wynaturzenie, a nie kobieta. Potępiam, z całych sił to potępiam i się od tego odcinam! – broniła się kobieta.
– Wszystkie kobiety upadają! Ciągle! Dlatego nadają się tylko do garów! – perorował mężczyzna.

Kobiety sarkały, że przez jej upadek mają teraz ciężej. Że w ten sposób utrwala się negatywny wizerunek kobiety upadłej. Gdyby była mężczyzną, mogłaby sobie upadać do woli.

Ale nie była. Przecież sama to sobie wybrała.

Gdy szła ulicą, kobiety krzyczały za nią, pluły jej pod nogi, a czasem ją biły i kopały. Pracownice, lesbijki i matki je dopingowały. Przynajmniej coś się działo.

Gdy po raz kolejny została pobita i leżała na ulicy, jakiś mężczyzna wezwał karetkę. Z karetki wysiadła kobieta i od razu ją rozpoznała, mimo krwi i złamań. „Przecież już nie raz upadała” – rzuciła i odjechała. Kobieta upadła została.

Jej pogrzeb transmitowały wszystkie media. Za trumną ciągnął się kondukt kobiet w czerni. Głośno rozpaczały. Trzymały się za ręce i powtarzały: „Owszem, wiemy, że była upadła. Mogłybyśmy olać jej pogrzeb, utrudniła nam życie. Ale tylko w solidarności siła. Żadna z nas nie może pozostać sama. My, kobiety, musimy się wspierać. Do końca – i jeszcze dłużej”.

Niedługo później powstała nowa grupa. Obok kobiet, pracownic, lokatorek, matek, Polek, lesbijek i katoliczek do wyboru była kobieta upadła.

– Jej śmierć nie poszła na marne. Była superbohaterką. Zmieniła nam rzeczywistość – opowiadały kobiety w programach telewizyjnych i przechodziły do wspominek z jej życia. Trwała licytacja, która z kobiet była jej najlepszą przyjaciółką.

– Ja.
– Nie, bo ja.
– Ja bardziej.
– Co ty opowiadasz, nawet jej nie znałaś! Mi mówiła o wszystkim.
– Ze mną chodziła na kawę.
– Ze mną raz zrobiła zakupy.
– Ja byłam jej przyjaciółką.
– Ja.
– Ja.
– Ja.
– Ja.

#MeToo #feminizmsocjalnyanieliberalny


MeToo,feminizmsocjalnyanieliberalny

Źródło
Opublikowano: 2019-08-25 21:33:58

Ile warta jest twoja praca? | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

Remigiusz Okraska:

Hubert Walczyński w nowym tekście bierze pod lupę mit sensowności rynkowej wyceny pracy i pokazuje, że jest raczej odwrotnie niż nam wmawiają: rynek najlepiej wynagradza prace zbędne lub wręcz szkodliwe społecznie, a słabo opłaca to, co ważne nie dla rynku, lecz dla nas. Konkretnie, przystępnie, celnie, polecam:

Ile warta jest twoja praca? | „Nowy Obywatel” – pismo na rzecz sprawiedliwości społecznej

Jeśli żyjesz w ubóstwie, nie masz żadnej umiejętności, którą mógłbyś sprzedać i żyć dostatnio, to – zgodnie z logiką kapitalizmu – po prostu znaczy, że nie masz wartości.

Źródło
Opublikowano: 2019-08-25 20:43:42

Z radością przyjęłam zaproszenie mieszkanek i mieszkańców Głubczyc, którzy podcz

Z radością przyjęłam zaproszenie mieszkanek i mieszkańców Głubczyc, którzy podczas dożynek opowiadali mi o swoich potrzebach.

Pani Janina liczyła na PiS, który obiecał odbudować PKS-y, bo chciałaby odwiedzać częściej swoją matkę w Opolu. Ale PiS ją oszukał – ostatni autobus z Głubczyc odjeżdża po 17:00. Pociągów już nie ma od wielu lat.

Sandra i Szymon na początku sierpnia zostali rodzicami. 1 lipca zamknięto im w Głubczycach porodówkę, więc mieli duży problem – musieli dojeżdżać do Raciborza.

W XXI wieku w środku Europy na takie sceny nie może być miejsca. Lewica powoła państwowe przedsiębiorstwa transportowe, które przywrócą Głubczycom często kursujące autobusy. Lewica zwiększy liczbę lekarzy i podniesie wydatki na ochronę zdrowia do 7% PKB, by przyszli rodzice mogli się czuć bezpiecznie.

PiS i PO zapomniały o człowieku. Lewica nie.

A Wy, z jakimi problemami spotykacie się na co dzień?

#ZawiszadoSejmu #Zawisza2019 #TeamZawisza #Lewica #ŁączyNasPrzyszłość #Głubczyce #Opolszczyzna



ZawiszadoSejmu,Zawisza2019,TeamZawisza,Lewica,ŁączyNasPrzyszłość,Głubczyce,Opolszczyzna

Źródło
Opublikowano: 2019-08-25 19:07:25

Płonąca Amazonia to niewyobrażalna tragedia. Ale to nie tak, że Amazonia po prostu płonie – ktoś ją podpalił i ktoś jej

Płonąca Amazonia to niewyobrażalna tragedia. Ale to nie tak, że Amazonia po prostu płonie – ktoś ją podpalił i ktoś jej nie chce gasić.

Ten ktoś to prawicowy prezydent Jair Bolsonaro i obrzydliwie bogate korporacje, które w miejsce spalonej fauny i flory zbudują sobie teraz hotele, baseny i pola golfowe. Oni się cieszą, że płoną drzewa i umierają zwierzęta. To ludzie chorzy na pieniądze, którzy dla hajsu zniszczą nawet nasze główne źródło tlenu, jakim są te lasy.

Kiedy czytamy o płonącej Amazonii, pamiętajmy kto i dlaczego do tego doprowadził. To prawica i miliarderzy, którzy zniszczą wszystko, byle mieć więcej miliardów na koncie. Rozliczmy ich z tego tak, jak należy.

Źródło
Opublikowano: 2019-08-25 18:03:42

T A K W Budapeszcie grupa dobrych i szlachetnych ludzi o dobrych i szlachetnych

Bartosz Migas:

T A K

W Budapeszcie grupa dobrych i szlachetnych ludzi o dobrych i szlachetnych zamiarach uwierzyła w moc tzw. jednostkowych wyborów konsumenckich i zainaugurowała akcję, w ramach której lipiec miał być miesiącem wolnym od plastiku, tzn. z ograniczoną konsumpcją niepotrzebnych jednorazowych opakowań i przedmiotów plastikowych. Gdy podsumowano efekty akcji, okazało się, że w lipcu zużyto w mieście o 150 ton „jednorazowego” plastiku więcej niż w miesiącu poprzedzającym akcję oraz o 33 tony więcej niż w lipcu roku poprzedniego.

Oczywiście na takie wyniki zużycia plastiku ma wpływ wiele zmiennych, często banalnych, jak inna pogoda i związana z nią inna konsumpcja (imprezowanie w knajpach zamiast w… Więcej

Źródło
Opublikowano: 2019-08-25 16:51:15

W Budapeszcie grupa dobrych i szlachetnych ludzi o dobrych i szlachetnych zamiarach uwierzyła w moc tzw. jednostkowych w

Remigiusz Okraska:

W Budapeszcie grupa dobrych i szlachetnych ludzi o dobrych i szlachetnych zamiarach uwierzyła w moc tzw. jednostkowych wyborów konsumenckich i zainaugurowała akcję, w ramach której lipiec miał być miesiącem wolnym od plastiku, tzn. z ograniczoną konsumpcją niepotrzebnych jednorazowych opakowań i przedmiotów plastikowych. Gdy podsumowano efekty akcji, okazało się, że w lipcu zużyto w mieście o 150 ton "jednorazowego" plastiku więcej niż w miesiącu poprzedzającym akcję oraz o 33 tony więcej niż w lipcu roku poprzedniego.

Oczywiście na takie wyniki zużycia plastiku ma wpływ wiele zmiennych, często banalnych, jak inna pogoda i związana z nią inna konsumpcja (imprezowanie w knajpach zamiast w plenerze), ale mimo to takie akcje pokazują, ile ma sensu wiara w wyświechtany slogan mówiący, że w świecie miliardów ludzi należy zmiany "zaczynać od siebie". Nie należy. Zmiany należy zaczynać od zmian systemowych. Od zakazów produkcji czy sprzedaży czegoś. Od wysokiego opodatkowania tego czegoś, żeby było droższe. Od zobowiązania producentów czegoś do zutylizowania tego czegoś lub zapłacenia za to zutylizowanie. A nie od moralizowania ludziom, że powinni być świeckimi świętymi i na każdym kroku bronić swej duszy przed przystępem złego, czyli przed grzechem wzięcia jednorazowej reklamówki, którą wciskają ci na każdym kroku.

Z przestępczością nie walczy się uzbrojeniem każdego obywatela, nauczeniem go sztuk walki, wyszkoleniem detektywistycznym i nakazem tworzenia cel więziennych w każdym domu. Walczy się z nim eliminowaniem przyczyn przestępstw oraz zwalczaniem samych przestępstw. Tak samo powinno być z każdym rodzajem działalności, która szkodzi interesowi publicznemu. Zmiany świata nie zaczynaj od siebie, bo przy miliardach ludzi i ogromnej skali problemów nie zmienisz go w stopniu statystycznie zauważalnym. Co najwyżej napompujesz swoje ego, bo głównie temu służy wizja, w ramach której nie można zakazywać czy odgórnie ograniczać rzeczy szkodliwych, za to trzeba od pojedynczych ludzi wymagać życia w nieustannej cnocie i samokontroli.

Źródło
Opublikowano: 2019-08-25 16:51:15

Loty krakowskich posłów

A koleją nie łaska, szanowne Panie i możni Panowie?
Czy już zupełnie poprzewracało Wam się w głowach??? ?

Warto przypomnieć, że Eksperci z Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) szacują, że dziś lotnictwo odpowiada za ok. 3,5 proc. emisji gazów cieplarnianych. To znaczy, że gdyby było państwem, to zajęłoby siódme miejsce w rankingu największych niszczycieli klimatu. https://lovekrakow.pl/a…/loty-krakowskich-poslow_31833.html…

Loty krakowskich posłów

Od 1996 roku posłowie i senatorowie mają prawo bezpłatnie korzystać ze środków publicznego transportu zbiorowego oraz przelotów w krajowym przewozie lotniczym. Z tego prawa oczywiście korzystają. Zapytaliśmy, jak często i w jakich celach latają „krakowscy” posłowie. Zestawienie otwi…

Źródło
Opublikowano: 2019-08-25 16:39:29

Największą siłą ludzi podłych nie są ich podłe siły i zamiary, lecz stada naiwnych i głupiutkich klakierów, którzy nie t

Remigiusz Okraska:

Największą siłą ludzi podłych nie są ich podłe siły i zamiary, lecz stada naiwnych i głupiutkich klakierów, którzy nie tylko nie potrafią skrytykować zła, ale w dodatku czują się w obowiązku wspierać to zło rozmaitymi "argumentami" i sofistycznymi zagrywkami. Tak jest teraz, gdy mechanizmy kapitalizmu spuszczonego ze smyczy i sprzyjające im decyzje Bolsonaro skutkują masowymi pożarami w lasach Amazonii, zielonych płucach świata. Mamy zatem oczywistych idiotów i podleców z prawicy, którzy po pierwsze uważają, że rabunkowa eksploatacja przyrody jest OK, a po drugie na złość babci zawsze odmrażają sobie uszy, więc jeśli "lewacy" są za ochroną przyrody, to prawacy z automatu są przeciwko temu. Ale oprócz nich objawiają się rozmaici "bezstronni" mędrkowie i "argumentują": Niemiec kiedyś też wyciął lasy, więc czemu Brazylia nie może, co za hipokryzja ojej ojej; Brazylia musi z czegoś żyć, więc niech wycina lasy, żeby ludzie tam nie umierali z głodu; jeśli nie wytniemy lasów w Brazylii, to trzeba je będzie wyciąć gdzie indziej itd.

No więc nie. Po pierwsze, z faktu, że 100 czy 200 lat temu robiono coś złego, nie wynika, że należy tak robić do końca świata; z faktu, że ktoś bije żonę czy katuje dzieci nie wynika, że wszyscy mają bić żony i katować dzieci i że to jest OK. Po drugie, Brazylia całkiem niedawno, przed nastaniem rządów Bolsonaro, pokazała, że można jako tako chronić lasy deszczowe i zarazem zapewnić rozwój społeczny, a dokonała tego za pomocą gigantycznych programów socjalnych prezydenta Luli, który przekierował znaczną część budżetu do kieszeni biednych kosztem dofinansowania oligarchii, czym wyrwał miliony ludzi z biedy i nakręcił koniunkturę bez prymitywnej wycinki lasów; dzieje Brazylii pokazują, że mająca miejsce jeszcze 30 lat temu wycinka Puszczy Amazońskiej w żadnej mierze nie przełożyła się na poprawę sytuacji ubogich, którzy mimo wycinania lasów wciąż byli ubogimi, za to przełożyła się na milionowe fortuny garstki oligarchów. To zatrzymanie wycinki lasów i odejście od pseudologiki prymitywnego rozwoju w interesie garstki ludzi pozwoliło na taką korektę polityczną i socjalną, która zaowocowała poprawą doli ubogich. Po trzecie, porównanie lasów deszczowych Amazonii z innymi lasami jest tanim i durnym chwytem znamionującym zerową wiedzę o ziemskim ekosystemie, a w dodatku wewnętrznie sprzeczne są wywody, że zły Niemiec wyciął lasy, więc teraz niech Brazylijczyk też ma prawo je wyciąć, ale nie będzie w tym niczego złego; będzie naśladowanie złego Niemca, czyli zwielokrotnienie zła zamiast powstrzymania go.

Mówiąc krótko: jeśli ktoś chce być wspólnikiem reżimu niszczącego bezcenne lasy w interesie garstki milionerów i w interesie konsumpcyjnych kaprysów bogatej części świata, to niech sobie będzie, nie ma zakazu bycia szmaciarzem. Ale proszę to robić jawnie, bez pseudoargumentów, bez wycierania sobie buzi rzekomą troską o brazylijskich pracowników i brazylijską biedotę, bo oni nic z tego nie będą mieli po stronie plusów, a po stronie minusów będą mieli życie w pobliżu katastrofy ekologicznej, która to właśnie ich dotknie o wiele bardziej niż zamożnych Niemców. A brazylijska oligarchia te pieniądze ulokuje z dala od miejsc wycinki i w razie potrzeby sama też się przeniesie z dala od niej, bo będzie ją stać.

Źródło
Opublikowano: 2019-08-25 14:53:17

Warszawa, ul. Miodowa, siedziba kurii teraz. Protest przeciwko kościelnej pedofi

Robert Maślak


Warszawa, ul. Miodowa, siedziba kurii teraz. Protest przeciwko kościelnej pedofilii i ukrywaniu przez biskupów gwałcicieli dzieci. Dziecięce buciki są tego symbolem. W żadnym kraju Kościół sam się z tego nie rozliczył. Potrzebna jest niezależna państwowa komisja. Powołania takiej już odmówiła PO i PiS. Tylko lewica jest w stanie walczyć o świeckie państwo i uciąć przywileje Kościoła – mówiłem w czasie protestu do kamer TVN i TVN24.






Źródło
Opublikowano: 2019-08-25 14:42:45

Wyobraźcie sobie Polskę za kilka lat. Polskę, w której każdy i każda z nas czuje się bezpiecznie. Polskę, która rozwija

Wyobraźcie sobie Polskę za kilka lat. Polskę, w której każdy i każda z nas czuje się bezpiecznie. Polskę, która rozwija się dla ludzi – bo liczy się człowiek, a nie tylko pieniądze. Polskę, w której różnimy się, ale wzajemnie szanujemy.

To właśnie Wam obiecaliśmy na wczorajszej konwencji.

#Lewica #…






Lewica,…

Źródło
Opublikowano: 2019-08-25 12:00:49

Ależ wczoraj było niesamowicie! Dziękuję Wam za to, że mogliśmy być wspólnie na

Ależ wczoraj było niesamowicie! Dziękuję Wam za to, że mogliśmy być wspólnie na pierwszej konwencji #Lewica!

Pensja minimalna – 2700 zł, w budżetówce – 3500 zł, aż 7 proc. PKB na ochronę zdrowia, 2 proc. PKB na badania i innowacje, powołanie publicznego dewelopera i wybudowanie milion mieszkań komunalnych w 10 lat, ustawa reprywatyzacyjna, leki na receptę po 5 zł, związki partnerskie, legalna aborcja – to tylko niektóre z naszych postulatów. Więcej znajdziecie na naszej stronie: http://www.lewica2019.pl

#ŁączyNaszPrzyszłość #Lewica #Razem #KonwencjaLewicy

Fot. @misztalskaa



Lewica,ŁączyNaszPrzyszłość,Razem,KonwencjaLewicy

Źródło
Opublikowano: 2019-08-25 11:02:42

Gdyby zbrodniczość idei mierzyć ilością ofiar to chrześcijaństwo byłoby w czołówce. A przecież wszyscy wiemy, że święta

Gdyby zbrodniczość idei mierzyć ilością ofiar to chrześcijaństwo byłoby w czołówce. A przecież wszyscy wiemy, że święta Inkwizycja i palenie niewiernych na stosie to wynaturzenie chrześcijańskiej idei miłości bliźniego, podobnie jak gułagi to wynaturzenie szlachetnej skądinąd idei komunistycznej. Absolutnie zbrodniczy był natomiast nazizm, bo w samą ideę wpisane było ludobójstwo, eksterminacja „podludzi”.

Źródło
Opublikowano: 2019-08-25 10:07:46