140 898 głosów. Bardzo dziękuję za każdy z nich!
Cztery lata temu oddało na mnie głos 49 711 mieszkańców stolicy. Wczoraj – o 90 tysięcy więcej. Dostałem więcej głosów niż urzędujący premier czy polityk, który od lat nazywał się liderem opozycji. Bardzo dziękuję Wam za to zaufanie i wsparcie!
Gratulacje należą się całej ekipie, która sprawiła, że lewicowy głos zabrzmi w polskim Sejmie. NIe będę tu wymieniać nazwisk, bo ten post byłby upiornie długi. Mandaty w Sejmie są owocem naszej wspólnej pracy. To pierwszy krok do lewicowego rządu, który odbierze władzę PiSowi.
Wielkie brawa dla nowo wybranych posłanek i posłów Razem! To oni zawalczą w nowym Sejmie o prawa człowieka, porządne usługi publiczne, wyższe płace w budżetówce, leki za 5 złotych, uczciwe opodatkowanie wielkich korporacji… Warto obserwować te profile na FB:
Magdalena Biejat (Warszawa)
Daria Gosek-Popiołek (Kraków)
Paulina Matysiak (Sieradz-Kutno)
Maciej Konieczny (Katowice)
Marcelina Zawisza (Opole)
W tych wyborach lewicowi kandydaci wygrali sporo pojedynków. Wiele osób zasłużyło na gratulacje. I znów – nie będę ich tu wszystkich wymieniać. Muszę jednak wspomnieć o dwóch zwycięstwach, które będą mieć doniosłe, praktyczne konsekwencje. PiS stracił większość w Senacie. Stało się tak dzięki dwójce lewicowych senatorów, którzy odbili okręgi uważane za PiSowskie. Wielkie brawa należą się senatorce Gabrieli Morawskiej-Staneckiej (Tychy) i przewodniczącemu Polskiej Partii Socjalistycznej, Wojciechowi Koniecznemu, od dziś senatorowi z Częstochowy!
Źródło
Opublikowano: 2019-10-14 20:46:11