Dziś dwa ważne miejsca w Warszawie, w których warto się pojawić. Mnie niestety położyła choroba, więc sam się nie stawię

Dziś dwa ważne miejsca w Warszawie, w których warto się pojawić. Mnie niestety położyła choroba, więc sam się nie stawię, ale będziecie mogli tam na pewno spotkać posłanki Razem.

O 12.30 pod sądami na al. Solidarności warto wyrazić solidarność z Jan Śpiewak. Śpiewak jest regularnie ciągany po sądach za rolę, którą odegrał w ujawnieniu dzikiej reprywatyzacji. Ci, którzy woleliby ten temat zamieść pod dywan (a jest ich sporo, po różnych stronach politycznych barykad) pewnie się cieszą, że mec. Ćwiąkalska chce zakneblować Śpiewaka wysoką grzywną i karą więzienia. Ja – wręcz przeciwnie. Nie mam wątpliwości, że po Śpiewaku przyjdą po kolejnych działaczy lokatorskich.

O tej samej godzinie świeczki i znicze staną pod ambasadą Chile. Neoliberalny prezydent Piñera wyprowadził wojsko przeciwko protestom społecznym. Padły strzały do cywilów, siły bezpieczeństwa postępują bardzo brutalnie, zginęło już wiele osób. Ulicami idą milionowe protesty w obronie praw człowieka, przeciwko niesprawiedliwości i nierównościom. Jeśli naprawdę wierzymy w europejskie wartości, to warto pokazać swój sprzeciw. Choćby tą małą świeczką pod ambasadą.

Źródło
Opublikowano: 2019-10-28 12:05:09