czy cała Warszawa nie mogłaby zostać po prostu pomnikiem-muzeum – ze strefami mauzoleum na Woli i w okolicach Olszynki Grochowskiej – po którym chodzilibyśmy w filcowych kapciach za przewodnikiem z IPN bądź panem Piotrem Semką? czynna od 9 do 17. proszę honorować kierunek zwiedzania. grupy z racami powyżej 40 tysięcy – wstęp wolny.