Magdalena Biejat:

Przemoc to przemoc. Nieważne, czy jest to przemoc psychiczna, fizyczna, seksualna, czy ekonomiczna. Jej ofiarami są głównie kobiety i właśnie dlatego już po raz 27 zorganizowano światową akcję 16 Dni Przeciw Przemocy ze względu na Płeć. Jej początek wyznacza 25 listopada – Międzynarodowy Dzień Przeciwko Przemocy Wobec Kobiet a kończy się w rocznicę podpisania Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, która jest jednocześnie Międzynarodowym Dniem Praw Człowieka. Ma to przypominać, że to również prawa człowieka i muszą być egzekwowane.
Jasne jest, że przemoc wobec kobiet jest poważnym problemem. Wskazują na to statystyki, z których wynika, że co roku ponad 90 tys. osób pada w Polsce ofiarą przemocy w rodzinie. Prawie 90% dorosłych ofiar stanowią kobiety. Skala przemocy jest przy tym znacznie większa, a wynika to z różnych przyczyn: od psychologicznych, jak syndrom stresu pourazowego, uzależnienie ekonomiczne od sprawcy, strach przed utratą dzieci, wpędzaniem w poczucie winy przez sprawcę przemocy, czy obawą przed ostracyzmem ze strony społeczeństwa, czy poczuciem, że organy publiczne są im w stanie pomóc. 16 dni przeciwko przemocy wobec kobiet ma na celu:
rozwój świadomości, iż przemoc ze względu na płeć stanowi pogwałcenie praw człowieka,
wzmocnienie lokalnych struktur przeciwdziałających przemocy wobec kobiet,
budowanie powiązań pomiędzy lokalnymi i międzynarodowymi inicjatywami na rzecz powstrzymania przemocy wobec kobiet,
zastosowanie metod pozwalających na rozwijanie i odkrywanie nowych i skutecznych strategii,
wzmacnianie solidarności kobiet na całym świecie, organizujących się by przeciwdziałać przemocy wobec kobiet,
tworzenie narzędzi nacisku na rządy, aby wywiązały się z obietnic powstrzymania przemocy wobec kobiet.
To ważne by dążyć do realizacji tych wszystkich celów i podejmować działań wstecznych, a byliśmy ostatnio świadkami złożenia w Senacie petycji o wypowiedzenie Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, co przełożyłoby się na pogorszenie standardów przeciwdziałania przemocy. Petycja została odrzucona na wniosek senatorki Lewicy – Gabriela Morawska – Stanecka. Obrona prawa dającego to jednak za mało. Musimy naciskać na rząd i prezydenta by zaczęli stosować prawo, bo obecnie w kontekście konwencji możemy usłyszeć od prezydenta by jej “przede wszystkim nie stosować”. Dość bierności! Pora powiedzieć stop przemocy fizycznej, psychicznej, seksualnej i ekonomicznej w domach! musi stać się bezpieczną przystanią dla wszystkich.

Fot. CKZIU Jaworzno


Źródło
Opublikowano: 2019-11-28 20:36:31