To było dla mnie najbardziej pouczające doświadczenie roku 2019. Niby dość często mówię rzeczy w radiu i na debatach, ale jak człowiek zobaczy swoje słowa spisanymi (a nie napisze je sam), to ma takie: "Łooooooooooo!".
I tak po pierwsze: wszystkim moim in spe rozmówcom i rozmówczyniom solennie obiecuję, że będę osobą posiadającą morze istne cierpliwości podczas autoryzacji.
Oraz po drugie: w sumie po czasie w niektórych punktach sama bym ze sobą polemizowała. No ale to akurat chyba dobrze.

Rozwadowska: Wszyscy jesteśmy frajerami, póki prezes korporacji płaci 19% podatku

Rozmowa Michała Sutowskiego.

Źródło
Opublikowano: 2020-01-12 14:55:39