Ojciec i dziadek bronili w procesach politycznych, syn sam je zakłada.

Jacek Dubois kontrowersyjny adwokat związany z Platformą Obywatelską, mieniący się obrońcą demokracji, sędzia Trybunału Stanu, złożył przeciwko mnie prywatny akt oskarżenia za napisanie, że jego kancelaria specjalizowała się w dzikiej reprywatyzacji. Z tego artykułu grozi nawet rok więzienia.

Kancelaria Jacka Dubois sama się przez lata chwaliła na swojej stronie internetowej, że jej specjalizacją jest warszawska reprywatyzacja. Jego kancelaria reprezentuje również miasto w sprawach, które trafiają przed sad administracyjny, gdzie miasto skarży korzystne dla siebie decyzje wydane przez komisję weryfikacyjną. Kancelaria Dubois zarobiła w trzy lata na tym 1,2 miliona złotych z naszych podatków.

Dzika reprywatyzacja oznacza reprywatyzację dokonywaną w oparciu nie o ustawę, ale o orzecznictwo sądowe oraz umożliwia swobodny handel roszczeniami, co spowodowało liczne patologie.

Zacytujmy Adama Bodnara Rzecznika Praw Obywatelskich: Absolutnie uważam że można używać słowa dzika reprywatyzacja (…) Natomiast z reprywatyzacją oczywiście mamy duży kłopot w Polsce, ale klópot ten jest na dwóch poziomach. Po pierwsze to jest kłopot związany z tym, że mieliśmy do czynienia przez lata faktycznie z tak zwaną dziką reprywatyzację polegającego na tym że w wyniku braku ustawy ci którzy mieli dostęp do spadkobierców bądź też mieli dobrze wytyczone postępowania w sądach, mogli doprowadzać do odzyskiwania określonych nieruchomości jak się okazuje w niektórych przypadkach było to związane z działalnością o charakterze korupcyjnym. I co więcej ci wszyscy prywatni właściciele, którzy odzyskiwali te nieruchomości robili to na zasadzie, takiej że nie było to powszechne dla wszystkich którzy mogliby mieć roszczenie, tylko było to zależne od tego czy faktycznie jesteśmy w stanie tych spadkobierców ustalić i całe postępowanie przeprowadzić. I teraz jak porównamy to do reprywatyzacji, która była dokonywana w stosunku do kościoła katolickiego albo innych kościołów i związków wyznaniowych to tam akurat problemu “dzikości” nie mieliśmy bo była ustawa. (…) Dlaczego powstał ten cały proces dzikiej reprywatyzacji, ponieważ brakowało ustawy.”

Jacek Dubois mieni się obrońcą demokracji. Nie przeszkadza mu to występować przeciwko elementarnym zasadom demokratycznym. Wykorzystuje przemoc prawniczą, żeby zamykać usta krytykom. Nie damy się, a w sprawie Jacka Dubois podejmę niedługo kolejne kroki.


Źródło
Opublikowano: 2020-01-13 11:23:18