Dziś rano w Sosnowcu jako parlamentarzyści spotkaliśmy się ze śląskimi i zagłębiowskimi mediami na śniadaniu prasowym w biurze wicemarszałka Sejmu Włodzimierza Czarzastego. Mówiliśmy o zgłaszanych przez Lewicę poprawkach do budżetu, postulujących dofinansowanie wielu inwestycji regionalnych i lokalnych.

Zwracałem uwagę na konieczność dofinansowania prac na linii kolejowej E65 na odcinku Będzin-Katowice-Tychy- Czechowice-Dziedzice – Zebrzydowice. Koszt inwestycji, szacowany na 800 000 000 zł, powinien zostać pokryty z wpływów podatkowych przeznaczonych na realizację Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie, który jest megalomańską inwestycją, z której skorzysta niewielka część Polek i Polaków, w przeciwieństwie do kolei regionalnej:

– To jest sprawa, o która będę się konsekwentnie przez całą kadencje upominał. Bo od tego jest w Sejmie, żeby mówić Prawu i Sprawiedliwości: sprawdzam. Mateusz Morawiecki w trakcie kampanii poczuł się nagle Ślązakiem, a my mówimy teraz: to jest konkret, to jest trasa, której Ślązacy i Zagłębiacy potrzebują na co dzień. I jeżeli deklaracje obecnego premiera były choć w części prawdziwe, to te pieniądze muszą się znaleźć i to jest coś, o co będziemy walczyć dla regionu. – mówiłem podczas konferencji prasowej





Źródło
Opublikowano: 2020-01-21 17:00:56