Michał Pytlik:

idę na żadne „wybory”.

będę swoją twarzą legitymizował tej farsy. Czy jak za cztery lata uchwalimy, że pani z bloku będzie zbierać głosy na kartce między sąsiadami, to też się na to zgodzimy?

Oddawanie głosu w czymś, co jest nielegalne i dyskryminujące, to zgoda na to, że każde mogą być nielegalne i dyskryminować. Kropka.

Nie, mogą.

Od kilku lat opozycja potrafi tylko reagować na to, co robi PiS, potrafiąc narzucić ani jednego swojego tematu. A kiedy przychodzi czas, by pokazać jaja, to dalej tańczy tak, jak jej Kaczyński zagra. co?

A poza tym, twarz ma się tylko jedną.


Źródło
Opublikowano: 2020-04-30 10:42:59