Magdalena Biejat:

29 kwietnia rząd ogłosił wielkie otwarcie żłobków i przedszkoli, zaskakując tą decyzją rodziców, dyrektorów placówek i samorządy. Jednocześnie Ministerstwo Zdrowia i Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wydały zalecenia, z których wynikało przede wszystkim, że ich autorzy nie mają pojęcia, ani jak funkcjonują małe dzieci, ani jakie są uwarunkowania działania przedszkoli i żłobków. Jak zwykle w przypadku działań tego rządu, zabrakło konsultacji z samorządami i epidemiologami, brakuje jasnych wytycznych. Tak ważna decyzja została podjęta w pośpiechu, bez przygotowania i pod dyktando doraźnych politycznych interesów.

Ale żeby nie było, że potrafimy tylko krytykować, razem z Daria Gosek-Popiołek przygotowałyśmy interpelację do MRPiPS oraz do MZ z pytaniami pomocniczymi dla ministrów. Pytamy w niej m.in.:

Czy MRPiPS oraz MZ opracowało wytyczne dla samorządów, będących jednostkami prowadzącymi żłobki i przedszkola, pozwalające na zastosowanie jednolitych kryteriów oceny zagrożenia epidemiologicznego, a co za tym idzie, możliwość otwarcia żłobków i przedszkoli? Jeśli tak, to jakie to są wytyczne i na jakich wskaźnikach się opierają?
W jaki sposób Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz Ministerstwo Zdrowia chce, aby dyrektorzy placówek – przede wszystkim żłobków, zorganizowali wewnętrzne procedury bezpieczeństwa?
Czy MRPiPS oraz MZ uważają, że możliwe jest zachowanie bezpiecznych odległości między bawiącymi się ze sobą dziećmi lub dezynfekcja zabawek po każdym ich użyciu przez dziecko? Jak powszechnie wiadomo, kilkulatki mają naturalną tendencję do częstego dotykania twarzy i wkładania przedmiotów do ust.
Czy MRPiPS, MZ, MEN i GIS są w stanie wyjaśnić, w jaki sposób dwie nauczycielki wychowania przedszkolnego lub opiekunki w żłobku mają uniemożliwić tego typu czynności każdemu z dzieci w kilkunastoosobowej grupie?
W związku z tym, że MRPiPS zaleca zmniejszenie liczby dzieci przebywających ze sobą w grupach w żłobkach i przedszkola – o ile ma zostać zmniejszona ta liczba? Czy przygotowano wytyczne w tym zakresie? Jeśli tak, to jakie – czy określono ogólną ilość osób w grupie, ilość osób przypadającą na jednego opiekuna bądź ilość dzieci uzależnioną od powierzchni pomieszczenia, w którym będą przebywały?
Czy przewidziano dodatkowe fundusze na środki ochrony osobistej dla pracownic i pracowników żłobków i przedszkoli oraz na dostosowanie placówek do wymogów reżimu sanitarnego?
Czy MRPiPS w porozumieniu z MZ przeznaczy dodatkowe środki finansowe na systematyczne badanie pracownic i pracowników żłobków oraz przedszkoli pod kątem możliwości zakażenia koronawirusem? Jeśli tak – jaka kwota zostanie przeznaczona na ten cel?
Czy MRPiPS oraz MZ przygotowały instrukcje postępowania w przypadku utworzenia się ogniska epidemii wirusa SARS-CoV-2 w przedszkolach i żłobkach? Jeśli tak – czy owe wytyczne zostały skonsultowane z GIS oraz przekazane na ręce organów prowadzących przedszkola i żłobki oraz wojewodów?
Na wspólnej konferencji MZ i MRPiPS padło zapewnienie, że rodzice, którzy nie zdecydują się posłać swoich dzieci do żłobka lub przedszkola, pomimo że zostaną one otwarte, mogą liczyć na zasiłek opiekuńczy. Na jakich zasadach będzie on w takim razie wypłacany?
Dlaczego MRPiPS oraz MZ zdecydowały się na przywrócenie do pracy w pierwszej kolejności żłobków i przedszkoli, a nie szkół podstawowych, szkół ponadpodstawowych i uczelni wyższych? Zasadnym wydaje się być stwierdzenie, że nastolatkom i młodym ludziom łatwiej jest zachować reżim sanitarny, niż kilkuletnim dzieciom.

Mam nadzieję, że Ministerstwo Zdrowia oraz Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej potraktują tę sprawę priorytetowo i odpowiedzą na nasze pytania szybciej, niż za 3 tygodnie a rząd dał samorządom możliwość otworzenia żłobków od środy.


Źródło
Opublikowano: 2020-05-04 14:11:04