Odezwało się do mnie Muzeum Etnograficzne w Warszawie, czy bym nie napisała o cz

Magdalena Okraska:

Odezwało się do mnie Muzeum Etnograficzne w Warszawie, czy bym nie napisała o czymś „polskim, potransformacyjnym”.

Napisałabym i napiszę. Mój temat to „bloki i osiedla”, a do poruszenia wątki m.in. takie, jak magia sąsiedztwa czy osiedle/dzielnica jako symbol przynależności i oś narracyjna dla polskiego hip hopu.




Źródło
Opublikowano: 2020-05-31 10:13:39

Obejrzyj [NA ŻYWO] Warszawa ma wybór, Polska ma wybór!

Razem:


[NA ŻYWO] Warszawa ma wybór, Polska ma wybór!


Źródło
Opublikowano: 2020-05-31 09:21:39

Nie ma większego dowodu na nędzę polskiej polityki i jałowość wielu jej podziałów niż to, że akurat wtedy, gdy należałob

Remigiusz Okraska:

Nie ma większego dowodu na nędzę polskiej polityki i jałowość wielu jej podziałów niż to, że akurat wtedy, gdy należałoby walić w PiS jak w bęben, bo jest za co, to się nie wali.

Mamy dzień w dzień po kilkaset nowych przypadków koronawirusa, żadnego poważnego trendu malejącego, codziennie po 300-400 nowych przypadków, gdy w Słowacji po jeden lub kilka, a w Czechach po 15-30, i nic nie wskazuje na to, że pospieszne i hurtowe znoszenie obostrzeń ma tu jakiekolwiek podstawy już teraz. Mieliśmy bardzo sensowne działania w początkach kryzysu i teraz to wszystko zaprzepaszczamy w imię sam już nie wiem czego – wyborów, kultu gospodarki (wiadomo, nie mogą upaść biznesy, ale mogą umrzeć ludzie), bycia zakładnikiem foszków egocentrycznych konsumentów?

A opozycja niewiele z tym robi, bo w podobnym stopniu obsługuje albo oczekiwania biznesu, albo wygodnictwo konsumentów, albo taki model państwa, w którym zamiast uznać zdrowie publiczne za absolutny priorytet i w tym celu przeorientować wsparcie socjalne dla pracowników i mikrobiznesów, wciąż ma być liberalno-skąpy business as usual.

Źródło
Opublikowano: 2020-05-30 23:38:15

[WYWIAD] Staroń komentuje słowa Urszuli Hołowni: „ma prawo nie znać takich osób” – wPunkt

WPunkt:

Wczoraj internet obiegły słowa Urszuli Hołowni, że nie popiera wprowadzenia równości małżeńskiej. Jako przyczynę podała fakt, że nie zna żadnej osoby homoseksualnej, która chciałaby wziąć ślub.

"Jeśli Ula mówi, że nie zna [takich osób – red.], ma do tego prawo" – komentuje Przemek Staroń – aktywista LGBT i ekspert ds. edukacji w sztabie Szymona Hołowni. W sprawie wprowadzenia równości małżeńskiej w Polsce powiedział, że "aby zrobić wielki krok naprzód, czasami trzeba zrobić mały krok do tyłu".

[WYWIAD] Staroń komentuje słowa Urszuli Hołowni: „ma prawo nie znać takich osób” – wPunkt

Wczoraj media obiegły wycinki z wywiadu Urszuli Hołowni, żony kandydata na prezydenta. Powiedziała w nim, że nie popiera wprowadzenia równości małżeńskiej. Jako przyczynę podała fakt, że nie zna żadnej osoby homoseksualnej, która chciałaby wziąć ślub. Dla wPunkt sprawę komentuje …

Źródło
Opublikowano: 2020-05-30 21:52:58

To jest świetny wywiad i nie dlatego, że ukazał się u nas, ale dlatego, że mówi tu człowiek, który nie boi się myśleć, n

Remigiusz Okraska:

To jest świetny wywiad i nie dlatego, że ukazał się u nas, ale dlatego, że mówi tu człowiek, który nie boi się myśleć, nie boi się niewygodnych faktów, a w nosie ma foszki „środowisk”. Polecam cały wywiad i cały numer, do kupienia w wersjach elektronicznej lub papierowej za pieniądze niewielkie: https://nowyobywatel.pl/sklep/


Źródło
Opublikowano: 2020-05-30 20:38:38

(Pół)naturalne wina z agrokombinatu

Remigiusz Okraska:

Jak co tydzień napisałem o winie zamiast o polityce. Przy czym oczywiście nie do końca. Bo oto jedziemy na Morawy do dawnego PGRu, a tam zamiast ruin, jak w Polsce, mamy, jak w całej Republice Czeskiej, ocalone dawne wielkie gospodarstwa rolne, czyli są miejsca pracy we wsiach, są rentowne firmy i podatki z nich, a są i takie przypadki, jak ten, gdy oprócz marchwi i ziemniaków wytwarza się tam wina i to nie byle jakie, lecz jakościowe i w modnym nurcie win "naturalnych", czyli znowu zarabia się więcej na sensownej działalności. Można? Można, poczytajcie:

(Pół)naturalne wina z agrokombinatu

Na pierwszy rzut oka wygląda to trochę jak (auto)parodia. Albo jak karykatura autorstwa krytyków tego nurtu. Albo jak potwierdzenie opinii, …

Źródło
Opublikowano: 2020-05-30 20:32:52

Jestem wstrząśnięta tą historią. Przesłała mi ją dziewczyna po poście o cyberprzemocy. Przeczytajcie ją i zastanówcie si

Maja Staśko:

Jestem wstrząśnięta tą historią. Przesłała mi ją dziewczyna po poście o cyberprzemocy. Przeczytajcie ją i zastanówcie się, gdy następnym razem będziecie chcieli powiedzieć „Mogła nie wysyłać”, „Sama chciała”, „Mała dz*wka” czy „Obcym się nie rozsyła”. Bo narażacie w ten sposób ofiary przemocy – ich zdrowie i życie. Gdy dzieje się przemoc, wy bronicie oprawców, uciszając dziewczynki czy dziewczyny, by wstydziły się, że mają ciało i seksualność. I przez was to one będą ponosić konsekwencje, nie przestępcy.

„Miałam trzynaście lat, wykrytą depresję i kilka prób samobójczych za sobą. Od zawsze pragnęłam miłości. Potrafiłam pokazywać swoje ciało, by ktoś napisał fałszywe „kocham cię”. On miał na imię Paweł, był 4 lata starszy. Na początku spotykałam się z nim, nie myśląc o niczym więcej niż kilku rozmowach na zabicie czasu. Ale on któregoś dnia mnie pocałował. Brzydziłam się nim trochę: niski, niezadbany, nie w moim guście. Ale co mogłam zrobić, chciałam mieć kogoś bliskiego.

Zaczynało się niewinnie, tylko całowanie i przytulanie. Później manipulował mną, bym pokazała mu coś więcej. Myślałam, że tak ma być, że tak wygląda miłość. Zmuszał mnie do rozbierania się przed nim, wysyłania zdjęć, cięcia się, odsuwania się od przyjaciół, znajomych i rodziny. Zdradzał mnie regularnie (później się dowiedziałam, że nawet z 12-latka). Cięłam się i błagałam o wybaczenie każdego dnia, byłam psychicznym trupem.

Rozstał się ze mną, bo napisałam do kolegi – więc stwierdził, że go zdradzam. Byłam w stanie zrzucić się z mostu, myśli samobójcze nie opuszczały mnie na krok. Po jakimś czasie uświadomiłam sobie, jaki jest, odpuściłam.

Niestety, on postanowił zniszczyć mi życie do końca, rozesłał moje nagie zdjęcia. Mając 13/14 lat i zniszczona psychikę, musiałam zmagać się z falą wyzwisk. Ludzie drukowali sobie moje zdjęcia i dawali w ramkach na urodziny. Do tej pory krążą w sieci, a ja nic nie mogę zrobić. Przestało to już aż tak boleć, ale to nigdy nie zniknie, pozostawiło ślad w mojej głowie. Teraz walczę z bodyshamingiem, nienawiścią, niesprawiedliwością i wieloma innymi sytuacjami, gdzie człowiek cierpi. Nie pozwolę, by ktoś czuł taki ból jak ja przez całe życie”.


Źródło
Opublikowano: 2020-05-30 20:09:44

My się znamy? Piotr Szwed

Magdalena Okraska:


Piotr Szwed napisał bardzo wnikliwą analizę wątków społecznych i w ogóle ewolucji tekstów rapera Łony. Przysyłał mi ją wraz z inną kwestią do poruszenia – czemu właściwie nikt nie analizuje wątków społecznych w tekstach hip hopowych?

Z mojego punktu widzenia, a jestem osobą, która nie lubi tzw. inteligenckiego hip hopu (i Łony np. właściwie nie znam), dzieje się tak dlatego, że „analiz” warstwy lirycznej muzyki dokonuje tylko klasa komentatorska, a ona ma nieinteligencki hip hop absolutnie gdzieś, wrzucając go bez słuchania do worka z napisem „seksizm, kibolstwo, wulgarność, narkotyki, złote łańcuchy, fury”. Czyli, przynajmniej dla wrażliwców, w najlepszym razie beka, w najgorszym – oburzenie i niesmak. Widać to zresztą po całej historii z „Patointeligencją” – chłopak z bogatej inteligencji coś nagrał, wow, super, dyskusja na tydzień czasu, felietony, polemiki do polemik na temat statusu o opinii. Wrzucam niemal dzień w dzień „zwykły” hip hop, z wątkami społecznymi i bez nikch – zainteresowanie jest niemal zerowe. I tak to się kręci – uznaje się, że to jest muzyka, której twórcy po prostu nie mogą mieć nic ciekawego do powiedzenia, więc dlaczego ich w ogóle słuchać? No, chyba że zostawią sobie bit, ale odrzucą cały entourage, który czyni hip hop hip hopem, a całość okraszą inteligenckim tekstem i w dodatku ładnie opowiadają o tym w wywiadach do „Wysokich Obcasów”.

Zachęcam do przeczytania tekstu Piotra Szweda.

[Wiedzcie, że jeśli macie do napisania komentarz w stylu „Nie rozumiem, jak można słuchać hip hopu” albo „Ale to jest obowiązek lubić hip hop?”, to nie musicie go pisać; uznajmy, że to zrobiliście :P].

My się znamy? Piotr Szwed

Źródło
Opublikowano: 2020-05-30 18:56:37

Trzaskowski i Biedroń na zakupach. Kto kupił jelenia, a kto warzywa? – wPunkt

WPunkt:

Kontrowersje wzbudziła zawartość koszyka Trzaskowskiego. Słyszeliście o takich potrawach? My nie!

Trzaskowski i Biedroń na zakupach. Kto kupił jelenia, a kto warzywa? – wPunkt

Kampania wyborcza wrze pomimo tego, że jeszcze oficjalnie się nie zaczęła, a termin wyborów prezydenckich wciąż jest nieznany. Tymczasem kandydat KO – Rafał Trzaskowski oraz kandydat z ramienia Lewicy – Robert Biedroń udali się na zakupy. Postanowiliśmy porównać zawartość ic…

Źródło
Opublikowano: 2020-05-30 17:57:31

Spółdzielnia kompetencji – posyłamy naszą wiedzę w świat!

Razem Warmińsko-Mazurskie:

Spółdzielnia kompetencji – posyłamy naszą wiedzę w świat!

? Szukasz pomocy? Chciałabyś/chciałbyś dowiedzieć się więcej o tematach, które Ciebie interesują? Zobacz jaką wiedzę proponują członkinie i członkowie naszego Okręgu w ramach spółdzielni kompetencji! Ich lista, opis oferowanej wiedzy, miejscowości, w których działają i sposób kontaktu z nimi znajdują się w poniżej! Zachęcamy do bezpośredniego nawiązywania relacji z osobami, które chcą posłać swoją wiedzę w świat!

1⃣. Michał Dziarski.

Zaimki: męskie.

Michał oferuje wiedze z zakresu:
– produktów naftowych (paliwa, oleje, LPG), ich transportu (rurociągami, drogą lądową i morską, koleją), magazynowania, dystrybucji i właściwości fizyczno-chemicznych;
– baz paliwowych, stacji paliw i środków transportu;
– silników spalinowych i napędowych (również okrętowych).

Miejscowość: Otręba/Nowe Miasto Lubawskie.

Sposób kontaktu:
? – michal.dziarski48@gmail.com ;
? – 601741435 ;
wiadomość prywatna poprzez profil – Michał Dziarski.

2⃣. Kuba Gierej.

Zaimki: męskie.

Jakub oferuję wiedzę z zakresu:

– rolnictwa oraz robienia serów;
– ekonomi praktycznej i menadżerki;
– spraw technicznych np. mechanicznych, hydraulicznych; spawalniczych.

Miejscowość: Lidzbark Welski.

Sposób kontaktu:
? – 514135449 ;
wiadomość prywatna poprzez profil – Kuba Gierej.

3⃣. Marcin Gulczyński.

Zaimki: męskie.

Marcin oferuje wiedzę z zakresu:

– zagadnień rynków finansowych, przestępstw finansowych i przeciwdziałania terroryzmowi;
– treningów sztuk walki i samoobrony;
– samorządności na poziomie Rad Osiedli.

Sposób kontaktu:
? – 690961008.

4⃣. Tymoteusz Lecyk.

Zaimki: męskie.

Tymoteusz oferuje wiedzę z zakresu:

– ochrony środowiska (aspekty prawne i przyrodnicze), korzystania z zasobów przyrody w sposób zrównoważony;
– zdobywania informacji i dokumentów z baz urzędów publicznych.

Miejscowość: Olsztyn/Gdańsk.

Sposób kontaktu:
? – 797098822 ;
wiadomość prywatna poprzez profil – Radny Osiedla Jaroty Michał Lecyk.

5⃣. Małgorzata Matuszewska-Boruc.

Zaimki: żeńskie

Małgorzata oferuje wiedze z zakresu:

– ochrony zdrowia;
– pomocy społecznej, w tym programów pomocowych;
– spraw mieszkaniowych, w szczególności mieszkań komunalnych.

Miejscowość: Olsztyn/Barczewo

Sposób kontaktu:
? – m_malgorzata252@wp.pl ;
? – 792790788 ;
wiadomość prywatna poprzez profil – Małgorzata Matuszewska-Boruc.

6⃣. Damian Ochramowicz.

Zaimki: męskie.

Damian oferuje wiedze z zakresu:
– programowania (C#/Java/Javascript);
– stron internetowych (HTML5/CSS3, Bootstrap, Material Design);
– różnych spraw związanych z IT.

Miejscowość: Olsztyn.

Sposób kontaktu:
? – damian.ochramowicz@gmail.com ;
wiadomość prywatna poprzez profil – Damian Ochramowicz.

7⃣. Ryszard Prątkowski.

Zaimki: męskie.

Ryszard oferuje wiedzę z zakresu:
– związków zawodowych;
– makroekonomii;
– geopolityki;
– historii.

Miejscowość: Olsztyn.

Sposób kontaktu:
? – ryszardpratkowski@gmail.com ;
? – 603952051.

8⃣. Bartek Rutkowski.

Zaimki: męskie.

Bartłomiej oferuje wiedze z zakresu:

– wspierania karmienia naturalnego niemowląt, dzieci i dorosłych z trudnościami,
– poprawy komunikacji i rozwijania mowy ze wspomaganiem urządzeniami AAC;
– instalacji fotowoltaicznych i solarnych oraz rozwiązań prosumenckich;
– prowadzenia ekologicznych upraw i Rodzinnych Ogrodów Działkowych.

Miejscowość: Talki/Wydminy/Giżycko.

Sposób kontaktu:
? – braminbar@gmail.com ;
? – 784107406 ;
wiadomość prywatna poprzez profil – Bartek Rutkowski.

9⃣. Agata Szerszeniewicz.

Zaimki: żeńskie.

Agata oferuje wiedze z zakresu:

– orientacji seksualnych, tożsamości płciowych, grup dyskryminowanych w Polsce;
– weganizmu i freeganizmu;
– dla organizacji pozarządowych i osób/miejsc niezwiązanych politycznie: podstawy obsługi komputera/tabletu/telefonu i internetu oraz konsultacje dotyczące stron internetowych, strategii promocyjnej w mediach społecznościowych oraz obsługi platform reklamowych.

Miejscowość: Olsztyn/Gdańsk/Warszawa.

Sposób kontaktu:
? – agata@szerszeniewicz.pl ;
wiadomość prywatna poprzez profil – Szerszeniewicz Agata.

Chcesz zaproponować swoją wiedzę w ramach spółdzielni kompetencji? Napisz do nas.

Akcja jest bezpłatna.

[Grafika dołączona do posta: Na górze napis: ”SZUKASZ POMOCY? CHCESZ POSZERZYĆ WIEDZĘ? / Sprawdź jakimi informacjami chcą dzielić się osoby z naszego okręgu / mieszczącego się na terenie województwa warmińsko-mazurskiego!”. Poniżej zdjęcia 9 osób z okręgu partii Lewica Razem w Olsztynie, które biorą udział w akcji: Spółdzielnia kompetencji. Są to dwie członkinie okręgu: Małgorzata Matuszewska-Boruc i Agata Szerszeniewicz oraz siedmiu członków okręgu: Michał Dziarski, Jakub Gierej, Marcin Gulczyński, Tymoteusz Lecyk, Damian Ochramowicz, Ryszard Prątkowski i Bartłomiej Rutowski. Ich zdjęcia zostały umieszczone w ramkach, które inspirowane są obramowaniem fotografii z aparatów polaroidowych. Zdjęcia zostały wykonane podczas pięcioletnich akcji okręgu. Głównie przez członkinie/członków okręgu.].


Źródło
Opublikowano: 2020-05-30 17:18:09

Mam takie perwersyjne marzenie, że ktoś wymyśla łatwy i prosty wgląd w ludzkie umysły i pozwala bezwysiłkowo i bez wielk

Remigiusz Okraska:

Mam takie perwersyjne marzenie, że ktoś wymyśla łatwy i prosty wgląd w ludzkie umysły i pozwala bezwysiłkowo i bez wielkich, zaawansowanych, długich i kosztownych badań sprawdzić poglądy społeczeństwa na różne sprawy oraz przyczyny jego postaw.

I wtedy gdy polska elitarna ględuła inteligencka, klasośrednia czy elitarna zaczyna znowu rytualne narzekanie, że chamstwo i ciemnogród na przykład nie czyta, to taki nowy wynalazek pozwala szybko sprawdzić, dlaczego. Czy nie czyta, bo jest ciemne, gnuśne i leniwe, ogólnie do niczego? Czy może dlatego, że "tygodniki opinii" z "analizami" na półtora strony i nie zawierające prawie nic, co warto zapamiętać po lekturze numeru, przestały być warte czytania? Czy książka za 40 pln to nie jest oczywisty wydatek w kraju, gdzie do niedawna ogromne masy ludzi zarabiały 1200-1500 i miały wysokie koszty życia? Czy współczesna literatura tworzona przez ględuły dotyczy w jakiś sensowny sposób życia ludzi, ich problemów i realiów ich bytowania? Czy ktoś to czytanie w ciągu dekad życia ludzi promował wśród nich w sensowny, niepaternalistyczny, niewyższościowy sposób? Czy może szkoły, domy kultury i inne placówki były wciąż niedofinansowane, z redukowanymi kadrami, z brakiem szans na zatrudnienie tamże pasjonatów? Czy partie, na które głosowały ględuły to nie były przypadkiem te same, które chętnie likwidowały wiejskie i prowincjonalne szkoły, biblioteki, ośrodki kultury, bo przecież "nierentowne", "socjalistyczne", "obciążają budżet i nie ma na nowe drogi i uzbrojenie terenów w strefie inwestycji"? Czy choć raz w życiu "ciemne masy" zetknęły się poza kilkoma wielkimi miastami z jakimiś ciekawymi, sensownymi, długofalowymi inicjatywami promującymi inne wzorce kulturowe? Czy "polski ciemniak" zetknął się choć raz z taką elitarną ględułą, która zamiast pouczać i pohukiwać oraz moralizować i teoretyzować, zrobiła coś dla nich, konkretnego, wymiernego, ułatwiającego dostęp do kultury? I tak dalej.

Zostawiam te pytania bez odpowiedzi, gdyż wspomnianego wynalazku nikt nie wynalazł. Ale intuicja podpowiada mi, że taki wynalazek strąciłby z elitarnych podestów wiele mitów i wiele osób, a ludzie mający o sobie bardzo wysokie mniemanie okazaliby się tymi strasznymi mieszczanami ze znanego wiesza, strasznymi mieszczanami, którzy wszystko widzą osobno.

Źródło
Opublikowano: 2020-05-30 16:17:30

Pamięci George’a Floyda – Zapalmy Znicze Pod Ambasadą USA

Razem Warszawa:


25 maja w Minneapolis 46-letni czarnoskóry mężczyzna George Floyd został uduszony przez policjanta. Zamordowany był podejrzewany jedynie o użycie sfałszowanego czeku. Nie stawiał oporu, nie stanowił dla policjantów zagrożenia. Nagranie, na którym widać jego śmierć obiegło świat, a w USA zapoczątkowało masowe protesty przeciwko rasizmowi i brutalności policji.

Zachęcamy do przyjścia pod ambasadę USA i zapalenia symbolicznego znicza.

#BlackLivesMatter

https://www.facebook.com/events/272815833912262/


BlackLivesMatter

Źródło
Opublikowano: 2020-05-30 15:23:11

#20UrodzinyOcalenia Krótka historia Fundacji w jednym obrazku

Fundacja Ocalenie:


#20UrodzinyOcalenia 👉 Krótka historia Fundacji w jednym obrazku 🎥
TO DZIŚ! Dokładnie 30 maja 2000 r. Fundacja Ocalenie pojawiła się w KRS! 🥳🤩 Nie było ławo, ale zrobiłyśmy to: zmieściłyśmy bardzo skróconą wersję historii Fundacji na jednym obrazku! 👇
***
Zrób nam prezent! Do wyboru dwadzieścia opcji na 20. urodziny! 👉 https://bit.ly/zrob-nam-prezent


Źródło
Opublikowano: 2020-05-30 15:20:00

Są takie momenty, kiedy kandydaci robią coś odruchowo (jak z tym przechwalaniem

Magdalena Okraska:


Są takie momenty, kiedy kandydaci robią coś odruchowo (jak z tym przechwalaniem się francuskim), bo nie widzą w tym nic niewłaściwego, tak żyją. Nie przyjdzie im do głowy, że pozując na „zwykłego chłopaka z sąsiedztwa” warto może iść na zwykły targ, a nie jakiś eko, i zmusić się do pokazania się z siatą marchwi i buraków, pogadać z rolnikami o suszy i zbiorach. Nie mają sztabu, który ich do tego nakłoni, bo otaczają się ludźmi o podobnym poziomie życia (lub aspiracji do niego). Przypominam, że Borys Budka znany jest z opowiadania historii o tym, że na niektóre rozmowy biznesowe czy polityczne „wypada przyjechać samochodem z kierowcą, a nie prowadzić samemu”.

Czy boli mnie tyłek, że ktoś jadł szparagi, makaroniki i kiełbasę z jelenia? Trochę tak.
Czy zadziwia mnie, że ktoś na serio próbuje nam sprzedać Trzaskowskiego jako kandydata „blisko ludzi”? Jak cholera. Taki przekaz mówi do osób z jego klasy, tych, którzy wybrali go w Warszawie i bez wahania powtórzą głos, bo „chamstwo za bardzo się rozpanoszyło”.


Źródło
Opublikowano: 2020-05-30 14:00:00

Klaudia Wiercigroch-Woźniak właśnie debiutuje „Paragonem”! Książka została wydana nakładem Dom Literatury w Łodzi i Stow

Maja Staśko:

Klaudia Wiercigroch-Woźniak właśnie debiutuje „Paragonem”! Książka została wydana nakładem Dom Literatury w Łodzi i Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi jako Nagroda Specjalna w konkursie im. Jacka Bierezina a.d. 2017. Wiersze z tego tomu najłatwiej zaklasyfikować jako zaangażowane, ale…

Więcej

Obraz może zawierać: tekst

Źródło
Opublikowano: 2020-05-30 13:29:36

Adrian Zandberg: Komitet Obrony Prezesów

Adrian Zandberg:

W środku kryzysu, kiedy wiele rodzin zastanawia się, z czego zapłacić czynsz – spora grupa posłów uważa, że to doskonały pomysł, żeby pompować podatki wprost do kieszeni najbogatszych. W Sejmie ujawniło się w czwartek liczne grono obrońców panów prezesów. Sprawę rozstrzygnęło dopiero głosowanie na sali plenarnej. Tam na szczęście znalazła się większość, która zagłosowała za interesem publicznym. Nie była to jednak większość przygniatająca.

Nie zdziwiło mnie to, jak zagłosował pan Sasin. Skoro właśnie wyrzucił w błoto kilkadziesiąt milionów złotych, to trudno się dziwić, że on i grupa jego kolegów alergicznie reaguje na ograniczanie marnotrawstwa. Nie zdziwiła mnie też Platforma, która praktycznie w komplecie stanęła w obronie panów prezesów, ani Borys Budka, który tropił na sejmowej sali wyimaginowany „komunizm”. Było jednak kilka przykrych niespodzianek. Chętnie usłyszałbym, dlaczego prezesowskiej kasty bronią Zieloni czy tak zwane “progresywne” skrzydło Koalicji Obywatelskiej. Pewną niespodzianką był także głos Pawła Kukiza, który jeszcze niedawno pozował na krytyka korporacjonizmu. Najwyraźniej zmienił zdanie.

Szcześliwie obrońców zdrowego rozsądku było więcej. Warto jednak zapamiętać ten Komitet Obrony Prezesów, który ujawnił się na sejmowej sali. To nie pierwszy raz, kiedy w takim głosowaniu widać wspólny blok Borysa Budki i Grzegorza Brauna. Obawiam się niestety, że nie po raz ostatni.

https://www.se.pl/…/adrian-zandberg-komitet-obrony-prezesow…

Adrian Zandberg: Komitet Obrony Prezesów

W czwartek w Sejmie wydarzyła się rzecz dość niespodziewana. Zamiast argumentu siły wygrała siła argumentów. W efekcie udało się przegłosować sensowną ustawę …

Źródło
Opublikowano: 2020-05-30 13:14:53

Zapomniana utopia Salvadora Allende – wPunkt

WPunkt:

Gdy umilkły huki zamachu stanu z 1973 roku, grupa wojskowych weszła do pomieszczenia, ukrytego w jednym z budynków rządowych w Santiago de Chile. Futurystyczny wystrój skrywał jeden z ambitniejszych projektów socjalistycznego planowania w historii.

Zapomniana utopia Salvadora Allende – wPunkt

Państwowe przedsiębiorstwa miały zbierać dane o produkcji, zatrudnieniu, materiałach, wynikach i problemach, a następnie przesyłać je do centralnej bazy w Santiago do przetworzenia i analizy.

Źródło
Opublikowano: 2020-05-30 12:56:48

Internetowe alt-rightowe gamonie wierzą w „marksizm kulturowy” i w lewackie sp

Obywatel:

Internetowe alt-rightowe gamonie wierzą w „marksizm kulturowy” i w lewackie spiski. Mądrzy i przytomni konserwatyści wiedzą od dawna (John Gray od co najmniej 30 lat), że „tradycję” rozwalają „wolny rynek” i dynamiczny kapitalizm dla swoich zysków i interesów, a nie z powodu podszeptów „lewaków”:


Źródło
Opublikowano: 2020-05-30 12:00:01