Adrian Zandberg:


Dziś w FAKT24.pl rozmawiałem z Elżbietą Rafalską – o pracy, spadających pensjach i bezrobociu. Doceniam, że była minister pracy popiera naszą propozycję podwyżki świadczenia dla bezrobotnych. Morawieckiego myśli jednak inaczej. Minęły trzy miesiące kryzysu, a rząd nadal nie zaoferował godnego wsparcia osobom tracącym pracę. Ustawa zgłoszona przez Koalicyjny Klub cały czas nie została poddana pod głosowanie.

Nie jest tajemnicą, że mam bardzo krytyczną opinię o Beacie Szydło. Jej wciągnął Polskę w niepotrzebne awantury z Unią i kryzys konstytucyjny. Trzeba jednak uczciwie przyznać – tamten rząd miał osiągnięcia w polityce społecznej. Morawiecki to potężny krok wstecz. Dziś, w obliczu kryzysu, zamiast chronić najsłabszych, rząd atakuje prawa pracownicze, promuje zwolnienia i cięcie pensji. Min. Rafalska, która wtedy wprowadzała minimalną stawkę godzinową, wyjechała do Brukseli. Jej następczyni z arogancją wysyła ludzi na śmieciówkach, którzy nie mają za co żyć, żeby sobie “poszli do sądu”.


Źródło
Opublikowano: 2020-06-02 20:15:32