Daria Gosek-Popiołek:

Jeśli zastanawiacie się, co robi Ministerstwo Środowiska i Michał Woś w czasie suszy i katastrofy klimatycznej, to chcę was poinformować, że pracuje nad ustawą, dzięki której Lasy Państwowe będą mogły sprzedać więcej wyciętych drzew na cele… energetyczne. ?

Tak, dobrze czytacie. Podobno chodzi o spalenie drewna, które nie zostało sprzedane w czasie epidemii koronawirusa, ale w uzasadnieniu napisane jest, że Ministerstwo Środowiska chce rozszerzyć rynek zbytu w celu kontynuacji wycinek.

Drzewa nie powinny być traktowane jako biomasa, bo ich wartość dla społeczeństwa, dla walki z katastrofą klimatyczną jest kluczowa – o tym od lat mówią ekolodzy i ekolożki. Zamiast zwiększać limity wycinek ministerstwo środowiska powinno raczej zadbać o to, by jak najmniej ingerować w polskie lasy i ich ekosystemy. ?

W interpelacji pytam o te przygotowywane zmiany legislacyjne – tak szkodliwe dla polskiej przyrody!


Źródło
Opublikowano: 2020-07-02 12:06:29