Razem Małopolska:

“Akceptacja niezależnych od partii i pracodawców wolnych związków zawodowych, wynikająca z ratyfikowanej przez PRL Konwencji nr 87 Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącej wolności związkowych” – tak brzmiał pierwszy postulat strajkujących stoczniowców w Sierpniu ’80. To postulat, który ciągle nie został zrealizowany.

Wczoraj pod Stocznią członkini zarządu krajowego Razem, Anna Górska, zabrała głos w obronie pracownika Europejskiego Centrum Solidarności. Pracownika, któremu ze względu na działalność związkową odmówiono przedłużenia umowy o pracę:

“Pan Cezary przepracował w ECS 2,5 roku na umowach czasowych, prowadził pracę naukową, docenianą i nagradzaną wcześniej przez szefostwo. Odważył się jednak wystąpić w imieniu związku zawodowego przeciwko dyrekcji.
ECS to ważna i potrzebna Polsce instytucja. Krzewi wiedzę na temat wielkiego pracowniczego powstania przeciwko władzom PRL, na temat wolności działalności związkowej i na temat porozumienia, które wywalczyły i wywalczyli pracownice i Stoczni Gdańskiej i innych zakładów pracy strajkujących w całej Polsce.

Tym bardziej smuci fakt, że w 40. rocznicę Porozumień Sierpniowych, w ECS dochodzi do takiej sytuacji. Jeszcze smutniejsze jest to, że zarządzana autorytarnie instytucja, doprowadziła do sytuacji, że brakuje w niej zwykłej, ludzkiej solidarności pracowniczej. Wiele osób, które pan Cezary prosił o wsparcie, mówiło mu wprost, że boją się za nim stanąć.

Ta konkretna sprawa dotyczy jednej instytucji, ale w całej Polsce jest mnóstwo innych instytucji i firm, w których osoby zatrudnione są w podobnej sytuacji. Odmawia się im prawa do godnych umów, blokuje się im konstytucyjne prawo do zakładania związków zawodowych, depcze się ich godność i niszczy pracowniczą solidarność.

Czy o taką Polskę walczyli strajkujący w 1980 roku? Czy taki wywalczyły Polki i Polacy w 1989 roku? Zdecydowanie nie.
Trwająca rocznica Sierpnia ’80 przypomina, że solidarność milionów osób pracujących już raz zmieniła Polskę. Ta solidarność może ją zmienić ponownie.

Nigdy, tak bardzo od 40 lat, nie potrzebowaliśmy wielkiej solidarności pracowniczej, solidarności nas wszystkich.
O tę solidarność, o osoby pracujące wszystkich płci, wyznań i mniejszości walczymy w Razem. Zawsze będziemy stać po stronie milionów ciężko pracujących ludzi, którzy są solą tej ziemi”.


Źródło
Opublikowano: 2020-09-01 00:03:16