Piotr Ikonowicz:
Jarek Niemiec, jak zwykle celnie:
"Jest wiele argumentów za podatkiem progresywnym, ekonomicznych, z punktu widzenia sprawiedliwości społecznej. Mój jest bardziej przyziemny i tak po chłopsku: Ci którzy obracają pieniędzmi, obracają naszą pracą. Należą nam się za to tantiemy w postaci godziwego socjalu i usług publicznych. Tymi tantiemami są podatki. Im lepiej zarabiasz tym więcej się należy, bo więcej ludzkiej pracy przewaliłeś. Bo pieniądz to praca zaklęta w towar, tak chyba coś klasyk wspominał.
Nasza, pieprzona, wyobcowana praca, bo taka musi być, żeby można ją było zamienić w pieniądz i puścić w obrót towarowy. Tak ten system działa i podatek progresywny to nie żaden komunis, tylko minimalna rekompensata za jego skutki uboczne. To tylko minimalizacja skutków nierówności, utowarowienia pracy, tego, że jedni oddają pracę innym za część jej wartości."
Źródło
Opublikowano: 2020-09-13 10:58:49