Wczoraj prezydent Andrzej Duda wziął udział w tak zwanym "marszu dla rodzin

Marcelina Zawisza:

Wczoraj prezydent Andrzej Duda wziął udział w tak zwanym "marszu dla ", organizowanym przez środowiska ultrakatolickie. Jakie są, według organizatorów i prezydenta, największe problemy polskiej rodziny? Brak stabilności finansowej, kryzys mieszkaniowy, chaos w edukacji, brak miejsc w przedszkolach, globalna pandemia? A może przemoc domowa? Niestety, nie o to chodzi. Według organizatorów marszu polskiej rodzinie najbardziej zagrażają profanacje i znieważanie symboli religijnych i narodowych. Wiadomo, każda matka w Polsce, pomiędzy zakładaniem córce maseczki do szkoły, spłatą raty 30-letniego kredytu na mieszkanie, a próbą zapisania syna do lekarza specjalisty, doświadcza bólu głowy na myśl o tym, że ktoś mógłby sprofanować jakiś święty symbol. Każde dziecko, doświadczające w domu albo w szkole przemocy czy upokarzającego traktowania, drży na myśl, że ktoś mógłby znieważyć jego uczucia religijne.

Jednak żarty na bok – bowiem w Polsce, a zwłaszcza dzieci, zdecydowanie za długo czekają już na realne działania ze strony prezydenta Andrzeja Dudy. Ten obiecał już ponad rok temu wprowadzenie procedur, zmuszających do analizowania przyczyn i łatania systemowych dziur, które rokrocznie doprowadzają do śmierci kilkudziesięciu dzieci, będących ofiarami przemocy domowej – z angielska taka procedura nazywa się Serious Case Review i obowiązuje w większości krajów europejskich. Problem, o którym mówię, jest niezmiernie poważny. Jak informuje Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę: "Co roku ponad 27 tys. dzieci poniżej 1. roku życia jest hospitalizowanych z powodu poważnych urazów głowy, w tym urazów mózgu. Wiele z tych obrażeń jest skutkiem umyślnego działania, co potwierdzają wyniki badań, zgodnie z którymi, 40 proc. dzieci w Polsce doznało przemocy ze strony bliskich dorosłych."

Zgodnie z harmonogramem ustawa powinna być gotowa w lipcu tego roku. Niestety, na stronie prezydenta nie można nawet znaleźć nowej daty zakończenia prac czy jakichkolwiek informacji na ten temat. Wysłaliśmy zapytanie w tej sprawie – mam nadzieję, że prezydent odpowie na nie równie chętnie, jak uczestniczy w “marszach dla rodziny”. Niestety – jak dotąd Andrzej Duda pokazuje, że bardziej niż prawdziwe zagrożenia dla zdrowia i życia dzieci w Polsce interesuje go nienawistna nagonka na osoby LGBT, prowadzona ramię w ramię z radykalną prawicą.

Źródło
Opublikowano: 2020-09-21 18:14:26